Wiadomości

Dojazd i powrót z pierwszego meczu na nowym stadionie był koszmarem

2011-10-31, Autor: Bartłomiej Knapik
Tramwaje, do których na godzinę przed meczem nie dało się wsiąść nawet na Świdnickiej, i takie, które po meczu nie wiedzieć dlaczego nie chciały ruszyć z pętli. Do tego wąska kładka tak zawalona kibicami, że pozostali wspinali się po błotnistej skarpie na wiadukt – pod okiem, bo już nie pod kierownictwem policji. Śląsk w debiucie na stadionie wygrał – organizatorzy nie.

Reklama

Trudno wyrokować kto w ubiegły piątek był bardziej zaskoczony: organizatorzy, że kibice ich posłuchali i postanowili na mecz dotrzeć komunikacją zbiorową zamiast samochodami, czy kibice usiłując zrozumieć kto to tak zorganizował, że nie da się wsiąść do tramwajów – tak są zapchane. Efekty były takie, że tłum w zielono-biało-czerwonych szalikach szedł na stadion pieszo wzdłuż całej Lotniczej, często zostawiając samochody pod Astrą.



Oczywiście próbowali wsiąść do tramwajów, tyle tylko, że w środku już się nie dało zmieścić nawet szpilki.
Szli więc dalej przeklinając na czym świat stoi. Aż dotarli do kładki przed stadionem. Tam przekleństwa zmieniały się wybuchy śmiechu – bo z tego co widzicie na zdjęciu poniżej nie dało się inaczej skomentować.



Po meczu było jeszcze weselej.
Pierwsza przeszkoda: kładka. Tłum taki, że przechodziło się przez nią jakiś kwadrans. Ci bardziej niecierpliwi chcieli więc iść pod wiaduktem i wejść na niego po drugiej stronie. A to, że po drodze było ogrodzenie powstrzymało ich tylko przez chwilę. Dwóch stewardów wprawdzie usiłowało powstrzymać tłum, ale na szczęście niezbyt długo.
Gdzie była policja? Na górze. Stały tam przynajmniej trzy wozy patrolowe i oficer z kamerą. Mundurowi bowiem obserwowali co się dzieje, zamiast interweniować.

Potem było jeszcze dziwniej. Gdy tłum dotarł do pętli tramwajowej i chciał ruszyć komunikacją zbiorową, która miała odjeżdżać co minutę. I nie odjeżdżała. Tłum się kłębił, falował, narastał – a tramwaje stały.
Ci, którzy już w jedną stronę rozczarowali się do komunikacji: ruszyli dalej Lotniczą.

Zresztą najlepiej zobaczcie to sami:



Czy dało się to rozwiązać inaczej? Oczywiście, że tak. Ponoć nasi urzędnicy uczyli się na mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii. Autor tego tekstu miał przyjemność obserwować z trybun półfinał Hiszpania – Rosja. Po zakończeniu meczu kibice chcieli się dostać do kolejki – ale na stację wpuszczano ich falami. Tylko tylu ilu się zmieści w pociągu. A potem następna tura. I następna.
Gdyby podobnie wyglądało sterowanie ruchem wokół pętli może dałoby się wsiąść do tramwajów. Zwłaszcza, gdyby od razu zapowiedzieć to kibicom – by rozumieli co się dzieje. Chyba, że zależy nam na tym, by zamiast 43 było ich 13 tysięcy. Wtedy będzie łatwiej zorganizować ich transport na i z stadionu.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (20):
  • ~ 2011-10-31
    11:40:07

    0 0

    Ciekawe gdzie ta reszta oddzielona od tych "fal" miałaby czekać? :] Na chodniku po drugiej stronie, gdzie by tarasowali przejście z kładki?

  • ~ 2011-10-31
    11:52:04

    0 0

    Rafał - między kładką a przystankiem nie ma kilku metrów tylko kilkaset

  • ~ 2011-10-31
    12:00:53

    0 0

    Strefy dojścia do stadionu są źle zaprojektowane... chodzi o to by tłum rozproszyć i zróżnicować czas dojścia. U nas nikt o tym nawet nie pomyślał.

  • ~ 2011-10-31
    12:06:21

    0 0

    HA HA HA !!! A pisałem o tym jak zamieściliście tu informacje przed meczem ze będzie to samo co na Adamku :) Wybrałem jednak dojazd samochodem. Na mecz dojechałem w 20 min z GAJU. Postawiłem samochód pod samiuśkim stadionem i powrót zajął mi także 20 min :) Nie musiałem się tłuc zapchanymi tramwajami :) Nasi urzędnicy nigdy nie zrobią niczego dobrze !!! Siedzą w urzędzie od 7:30-15:00 zarabiają dobre pieniądze i gó... robią taka jest prawda :/ Pozytywny aspekt tego wszystkiego to piękna oprawa na stadionie i zabawa wszystkich kibiców :)

  • ~ 2011-10-31
    12:11:04

    0 0

    HA HA HA nasi urzędnicy się uczą? LITOŚCI - totalna kalka tego co działo się po walce bokserskiej Kliczko-Adamek !

  • ~ 2011-10-31
    12:27:44

    0 0

    Spazmujecie. Byem w sierpniu na Alianz Arena na "Audi Cup" - stadion wypełniony po brzegi, a po imprezie - czekanie grzecznie w tłumie bo na stacje metra wpuszczali falami. I stało się grzecznie i czekało 45 min.
    Jak kos nie rozumie że 43 tysiące luda trzeba jakoś rozwieźć i on chce "tu i tera" a najlepiej żeby go złota karocą na sygnałach zawieźli, to chyba nie tedy droga. Nie róbcie z Wrocławia drugiej "warszafki" - nie spieszcie się wszędzie i zawsze, czasami trzeba postać i idąc na taka imprezę trzeba się z tym liczyć.
    I nie pieprzcie że na zachodzie jest zajebiście itp, bo od ładnych paru lat nie mieszkam w Polsce, na różnych imprezach bywam i wszędzie i zawsze trzeba swoje odstać.

  • ~Jarek- 2011-10-31
    12:45:24

    0 0

    haha, śmieszni jesteście

    40 tys ludzi w jednym momencie wybiegło na ulice i każdy zdziwiony, że miasto nie podstawiło 200 tramwajów w przeciągu 5 minut aby nie było tłumu i że w okół trwa budowa i nie wszystko jeszcze działa jak należy.

    Tak na prawdę to ludzie nie wiem dlaczego rzucili się na tramwaje na lotniczą, w autobusach było luźniej. Po za tym nie są gotowe: jedna nitka tramwajowa, przystanek kolejowy oraz otoczenie komunikacyjne stadionu. Jak to wszystko zostanie uruchomione to ludzie będą się rozpraszać w 3 kierunkach
    - tramwajem i autobusem ulicą królewiecką;
    - tramwajem, koleją i autobusem w kierunku lotniczej;
    - samochodem w kierunku AOW.

  • ~ 2011-10-31
    12:49:04

    0 0

    @Bartek: to nie ma znaczenia czy tam jest kilka czy kilkaset metrów. Po prostu jest to stosunkowo wąski chodnik, przy którym nie ma na tym odcinku żadnego placyku, parkingu itp. Tak więc jak idzie ta masa ludzi, to jakiekolwiek zatrzymanie spowodowałaby zatrzymanie całego tłumu lub rozlanie się go na drogą (co i tak miało miejsce)

  • ~Janek 2011-10-31
    13:07:43

    0 0

    Byłoby dużo łatwiej, gdyby w końcu uruchomili przystanek zintegrowany, ale tam jeszcze prace trwają, bo jak ostatnio pisała prasa trzeba było zwiększyć prześwit.
    Ciekawe czy na meczu Polska- Włochy też będzie taka dezorganizacja :)

  • ~ 2011-10-31
    13:08:51

    0 0

    Czy nie dałoby się wymyślić w programach imprez czegoś, co zatrzymałoby część kibiców przez następne kilkadziesiąt minut na stadionie? Pokaz, konkurs, prezentację, mecz młodzików... cokolwiek, żeby rozłożyć ewakuację w czasie.

    Od znajomych, którzy byli na meczu słyszałem, że logistyka rzeczywiście była kiepska - brakowało oznakowań oraz osób informujących, więc działał efekt stadny. Brakowało alternatywnych dróg - wszyscy byli kierowani jednym potokiem. Mnie tam nie było i prawdopodobnie szybko nie będzie.

  • ~Tomek 2011-10-31
    14:33:27

    0 0

    Hmm, wydaje mi się, że koncepcja próby zatrzymania ludzi na stadionie jeszcze przez pół godziny po meczu byłaby najlepsza. Część by wyszła, część by pooglądała itp. Ale cóż, trzeba się pogodzić z tym, że okolice stadionu to ciągle plac budowy. Wydaje mi się, że jak wszystko zostanie skończone, to będzie dużo lepiej. jak sie ruch rozłoży na 3 strony: Lotnicza, Królewiecka i AOW to w niecała godzinke sie to powinno rozładować.

  • ~ 2011-10-31
    14:46:41

    0 0

    A orientuje się ktoś, jak wygląda "wydolność" trakcji na lotniczej? Bo wydaje mi się, że już lata temu mówiono, że w tamtym rejonie są problemy przy większym obciążeniu. Może po prostu nie dało się podstawić większej ilości wozów, które mogłyby jechać jeden za drugim? A poza tym powtórzę to, co napisało już wielu. Oczekiwanie, że uda się rozwieźć 40+ tysięcy ludzi z jednego obiektu w ciągu pół godziny i w komfortowych warunkach jest zwyczajną naiwnością. Zwłaszcza, że stadion z centrum łączy tak naprawdę jeden ciąg komunikacyjny...Może należałoby wykorzystać obwodnicę? Trochę dookoła, ale w niektóre rejony miasta można by puścić przez nią dodatkowe autobusy, które i tak byłyby szybciej niż przez zakorkowane miasto...

  • ~ppp 2011-10-31
    22:34:37

    0 0

    Z ta obwodnicą to byłby problem, bo raczej autobusy miejskie nie jeżdżą po autostradzie, ale to nie to, problemem może być że wjeżdżając na wiadukt mamy znak koniec miasta i MPK nie jest władne puszczać autobusy poza teren Wrocławia.

  • ~zygmunt 2011-10-31
    22:36:32

    0 0

    Widać przy tego typu imprezach zawodzą wszystkie środki transportu, warto uzupełnić ofertę i pomyśleć o promowaniu dojazdu na stadion rowerem, udało się Niemcom, teraz Londyn planuje podobne działania przy okazji Olimpiady. Tu trochę lektury:
    http://rowery.eko.org.pl/index_aktualnosci.php5?dzial=6&kat=11&art=728&limit=72
    http://rowery.eko.org.pl/index_aktualnosci.php5?dzial=6&kat=11&art=753&limit=60
    10-15 % uczestników na rowerach zmieniłoby sytuację, chyba że to jeszcze nie to pokolenie...

  • ~ 2011-10-31
    22:45:14

    0 0

    tramwaj na stadion to porazka moim zdaniem. przeciez impreza bedzie tam statystycznie raz na kilka tygodni. a reszte czasu tory stoja i rdzewieja i jezdza po nic puste tramwaje. sensowniej by bylo za kazdym razem organizowac zmasowana akcje autobusowa, nawet kosztem odwolanych innych linii - po prostu w dniu imprezy masa autobusow po wydzielonym pasie na legnickiej (marzenie scietej glowy) jedzie nawet i 200 autobusow jeden za drugim. Autobusy mozna tez pozyczyc...

  • ~Tomek 2011-11-01
    01:47:24

    0 0

    @p. Walczak - "przeciez impreza bedzie tam statystycznie raz na kilka tygodni. a reszte czasu tory stoja i rdzewieja i jezdza po nic puste tramwaje." :O Naprawdę Pan to napisał? Jeżeli tak, to chyba nie mieszka Pan we Wrocławiu, a przynajmniej nigdy nie miał Pan do czynienia z tramwajami na zachodzie miasta. Tramwaje nie jeżdżą puste, jeżeli Pan tak twierdzi, to pora zacząć się rozglądać po Wrocławiu, a nie tylko brnąć w swoje teorie..

    "nawet kosztem odwolanych innych linii"
    Tak samo to. Absurd. Inne osiedla mają być pozbawione KM, bo akurat impreza trwa? Nonsens!

  • ~atomek 2011-11-01
    09:19:06

    0 0

    @zygmunt.
    Najlepiej jest zrobić to na wiele sposobów dojazdu wraz z pociągiem (5 kursów po 1500 osób), samochodami osobowymi, ale z rezerwacją parkingu, tak, by był wypełniony w 100% (to też ok 5000 osób!)

  • ~ 2011-11-01
    10:50:30

    0 0

    Jakby jeszcze ten tramwaj ze stadionu przez Kozanów przejeżdżał...

  • ~Maxy 2011-11-02
    07:42:37

    0 0

    Tak to jest jak wszyscy chcieli wejść na stadion o 20:20 :) Ja na stadion przyjechałem samochodem. Spokojnie zaparkowałem w osiedlu. Wszedłem sobie na stadion. Usiadłem spokojnie i o 19:30 miałem z głowy. Trzeba pomyśleć, że na takie imprezy trzeba przyjść odpowiednio wcześniej. Fizyka się kłania :) 40 tys nie wejdzie na stadion w 10 minut.

  • ~magik 2011-11-02
    08:53:48

    0 0

    [wpis został usunięty za naruszenie regulaminu]

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.