Dolnośląski Związek Piłki Nożnej walczy z PZPN o powrót orła na koszulki

Nie milkną echa i oburzenie kibiców związane z usunięciem godła z koszulek reprezentacji Polski. Teraz w sprawę zaangażowali się także lokalni działacze piłkarscy. Żądają wyjaśnień od związkowej centrali, dlaczego kadrowicze występują teraz z logiem PZPN a nie symbolem narodowym na piersi. Dolnośląscy delegaci uważają, że walka o przywrócenie orzełka to obowiązek.

– Chcemy dowiedzieć się dlaczego tak nagle godło zniknęło ze strojów i wspólnie z lokalnymi działaczami związkowymi podjęliśmy decyzję o wysłaniu pisma do władz w Warszawie – zaznacza Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Szef DZPN jednak zastrzega, że jeżeli natychmiastowe przywrócenie orła na koszulki wiązałoby się faktycznie z wysokim odszkodowaniem wobec producenta strojów, wtedy zmieni taktykę.


– Jeżeli tak, jak mówią przedstawiciele centrali, powrót orła na koszulki już teraz wiązałby się z wysokim odszkodowanie dla firmy Nike, to będziemy starali się poddać pod głosowanie na walnym zgromadzeniu uchwałę, by godło na pewno wróciło po zakończeniu umowy, czyli po dwóch latach – podkreśla Andrzej Padewski.

Walny Zjazd działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej zwołano na 25 listopada. Przypomnijmy, że walkę o powrót godła na koszulki zaangażowali się także politycy z prezydentem Bronisławem Komorowskim na czele.


Do sprawy na swoim blogu odniósł się też były bramkarz reprezentacji Jerzy Dudek. – Nie pojmuję jak można tak ważną kwestię sprowadzić tylko do celów czysto komercyjnych. To tak jakby z flagi amerykańskiej usunąć gwiazdki albo z z herbu angielskiego charakterystyczne lwy – napisał były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt.