Dolnośląskie firmy z nowymi kontraktami po targach w Paryżu

SIAL Paris to globalna platforma biznesowa dla branży spożywczej i wiodące wydarzenie na francuskim rynku żywności. Spotykają się tam producenci żywności, dystrybutorzy, importerzy, hurtownicy i detaliści, a także przedstawiciele gastronomii instytucjonalnej i gastronomicznej.

Na regionalnym stoisku Dolnego Śląska prezentowały się firmy sektora MSP, które miały możliwość pokazania swoich produktów i prowadzenia rozmów handlowych. Dolny Śląsk promował się jako producent żywności unikatowej, zdrowej, ekologicznej i najwyższej jakości. We Francji panuje moda na produkty ekologiczne, stąd jest ogromne zainteresowanie naszymi produktami.

Przedsiębiorcy dzięki zaproszeniu DAWG mogli nieodpłatnie promować swoje produkty i usługi. To pomogło im zaistnieć, bowiem koszty wykupienia samodzielnie stoiska na tak prestiżowej imprezie handlowej są dla małych firm barierą nie do pokonania.

- Spotykaliśmy tu mnóstwo potencjalnych kontrahentów z całego świata. Prowadziliśmy już rozmowy z klientami z Arabii Saudyjskiej, Ameryki, Kanady, Azerbejdżanu. Myślę, że takie targi dla każdego producenta ciekawym doświadczeniem, bo może poznać trendy żywnościowe na świecie, dowiedzieć się, co jest poszukiwane i jak jego produkty są odbierane przez różne narodowości - mówi Michał Sznajder, prowadzący małye, rodzinne gospodarstwo Kiszone Warzywa z Doliny Baryczy.

- W targach uczestniczyliśmy jako członek Dolnośląskiego Szlaku Wina i Piwa. Chcieliśmy zorientować się, jak wygląda taka impreza, jak zdobyć kontrahentów spoza Polski, jak prezentują się inni wystawcy. Cieszymy się, że możemy tak mały biznes zaprezentować w skali europejskiej - komentuje Marek Janiak z Winnicy Jadwiga, która znajduje się na Wzgórzach Trzebnickich.

Irena Kosoń, prowadząca w Kamieńcu Ząbkowickim rodzinną firmę Laro, produkującą orzeszki w karmelu i czekoladzie, planuje większy rozwój i ekspansję, nie tylko na Europę.

- Nowym kontrahentom proponujemy produkty, które nie zawierają konserwantów, nie mają żadnych barwników ani środków, w jakikolwiek sposób wpływających niekorzystnie na organizm - mówi.

Dominika Rawecka z DAWG: - SIAL to targi, z których nie wyjeżdża się bez kontraktów. Każdy z przedsiębiorców odbywało codziennie mnóstwo rozmów z producentami i dystrybutorami. Pierwsze umowy już zostały podpisane. Zainteresowanie naszymi produktami było ogromne. Współpracę z nimi chce podjąć np. przedstawiciel francuskiej sieci sklepów z polską żywnością, której klientami jest głownie Polonia.

Dolnośląscy przedsiębiorcy znaleźli na targach SIAL również firmy transportowe, które ułatwią współpracę na linii Polska-Francja oraz Polska-Jordania. Chodzi o wysyłanie kontenerów w towarem. Właścicielami tych firm na rynku francuskim są Polacy. Pierwszy transport z naszymi towarami wyruszy już w najbliższy poniedziałek.