Druga porażka Sparty w lidze - tym razem z Unią w Lesznie

Zawody rozpoczęły się podwójną wygraną leszczyńskich juniorów. Tak jak wcześniej wspominaliśmy, to właśnie oni stanowią silne wzmocnienie w zespole Unii. Drugi bieg zakończył się remisowo, natomiast w trzeciej odsłonie górą byli wrocławianie. W świetnej dyspozycji okazał się kapitan zespołu, Tomasz Jędrzejak, który wygrał start i bez problemu dowiózł do mety trzy oczka.

W kolejnych wyścigach leszczyński team sukcesywnie powiększał przewagę, wygrywając kolejne gonitwy. W biegu dziewiątym znów najlepszy okazał się Tomasz Jędrzejak. Dzięki niemu i trzeciej pozycji Taia Woffindena, Sparta po raz drugi w spotkaniu odniosła biegowe zwycięstwo. Ale o wygraniu meczu nie było już co myśleć. Dziesięciopunktowa przewaga gospodarzy z niezawodnym Jarosławem Hampelem i świetnymi juniorami nie dawała szans na sukces wrocławian. Wtedy rozpoczęła się walka o jak najmniejszą przegraną, aby w rewanżu powalczyć o dodatkowy punkt.

Pierwsza i ostatnia podwójna wygrana wrocławian nastąpiła w biegu czternastym. Ze startu najlepiej wyszedł Tai Woffinden, a po walce do ostatniego metra z Przemysławem Pawlickim, drugi do mety dojechał Fredrik Lindgren. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 52:38.

Z pewnością na pochwałę zasługuję Tomasz Jędrzejak, który sezon rozpoczął w dobrej dyspozycji. Wielu obawiało się, że nie poradzi sobie jako następca Piotra Świderskiego, jednak nie zapeszając, radzi sobie dobrze. Narzekać nie można również na Taia Woffindena, który w miarę równo punktuje. Największym rozczarowaniem na dziś są Sebastian Ułamek i Fredrik Lindgren. Ten pierwszy nie pokazał dotąd niczego dobrego, a przecież każdy doskonale wie, jakim doświadczonym jest zawodnikiem. Do Lindgrena można mieć większe pretensje, ze względu na jego pozycję w zespole. Jako uczestnik Grand Prix powinien w każdych zawodach punktować równo, szczególnie, że nie jest niezastąpiony.

W razie braku zwyżki formy, zastąpić go może zawsze Kenneth Bjerre. Młodzieżowców surowo oceniać nie można. Jak wiadomo, w spotkaniu z Unią mieli za przeciwników o wiele bardziej doświadczonym braci Pawlickich. Miejmy zatem nadzieję, że powrót do zespołu kontuzjowanego Patryka Malitowskiego coś zmieni.

Przed nami zaległe spotkanie 2. kolejki Enea Ekstraligi, które odbędzie się 3 maja na Stadionie Olimpijskim. To będzie prawdziwy sprawdzian dla Sparty przed wrocławską publicznością. Drużyna Piotra Barona zmierzy się z bardzo silną w tym sezonie Stalą Gorzów. Czy wygra? Będzie ciężko, ale miejmy nadzieję, że wrocławianie pojadą równo, udowadniając swoim kibicom, że ci niesłusznie skreślili ich już przed rozpoczęciem sezonu.

Unia Leszno - 52
9. Jarosław Hampel - 13 (3,3,2,2,3), 10. Tobiasz Musielak - 3+1 (0,2*,t,1), 11. Przemysław Pawlicki - 10 (2,3,3,1,1), 12. Troy Batchelor - 4+2 (0,2*,1,1*,-), 13. Jurica Pavlic - 12 (3,3,2,3,1), 14. Kamil Adamczewski - 5+1 (2*,0,3,0), 15. Piotr Pawlicki - 5+1 (3,1,1*,0).
Betard Sparta Wrocław - 38
1. Sebastian Ułamek - 1+1 (1*,0,0,-), 2. Nicolai Klindt - 10 (2,1,3,2,2,0), 3. Tomasz Jędrzejak - 10 (3,2,3,d,2), 4. Tai Woffinden - 9+1 (1,1*,1,3,3), 5. Fredrik Lindgren - 7+1 (2,1,2,0,2*) 6. Patryk Dolny - 0 (d,0,0), 7. Patryk Kociemba - 1 (1,0,0).

Bieg po biegu: 1. Piotr Pawlicki, Adamczewski, Kociemba, Dolny (d/start) 5:1 2. Hampel, Klindt, Ułamek, Musielak 3:3 (8:4) 3. Jędrzejak, Przemysław Pawlicki, Woffinden, Batchelor 2:4 (10:8) 4. Pavlic, Lindgren, Piotr Pawlicki, Kociemba 4:2 (14:10) 5. Przemysław Pawlicki, Batchelor, Klindt, Ułamek 5:1 (19:11) 6. Pavlic, Jędrzejak, Woffinden, Adamczewski 3:3 (22:14) 7. Hampel, Musielak, Lindgren, Dolny 5:1 (27:15) 8. Klindt, Pavlic, Piotr Pawlicki, Ułamek 3:3 (30:18) 9. Jędrzejak, Hampel, Woffinden, Piotr Pawlicki, Musielak (t) 2:4 (32:22) 10. Przemysław Pawlicki, Lindgren, Batchelor, Kociemba 4:2 (36:24) 11. Pavlic, Klindt, Musielak, Jędrzejak (d4) 4:2 (40:26) 12. Adamczewski, Klindt, Przemysław Pawlicki, Dolny 4:2 (44:28) 13. Woffinden, Hampel, Batchelor, Lindgren 3:3 (47:31) 14. Woffinden, Lindgren, Przemysław Pawlicki, Adamczewski 1:5 (48:36) 15. Hampel, Jędrzejak, Pavlic, Klindt 4:2 (52:38)