Wiadomości

Dutkiewicz: powalczymy z opłatami dla TIR-ów

2010-06-29, Autor: bk
7 do 10 lat opóźnienia we wprowadzaniu opłat za przejazd obwodnicą dla pojazdów cięższych niż 3,5 tony, symboliczna cena za kilometr (2-3 grosze) lub opłaty dla TIR-ów za jazdę po mieście. Takie są trzy scenariusze Rafała Dutkiewicza na uporanie się kłopotem jakim jest rządowy pomysł, że ciężarówki mają płacić za przejazd obwodnicą, a przez Wrocław będą jeździły za darmo.

Reklama

Dziś rano pisaliśmy Wam, że od wczoraj na stronach ministerstwa infrastruktury jest projekt zmian w ustawie o płatnych autostradach. Jest zapise o darmowej obwodnicy autostradowej dla samochodów osobowych. Płacić za to będą ciężarówki – ale tylko za jazdę obwodnicą. Przez miasto, jak wynika z projektów ministerstwa, pojadą całkowicie za darmo. Co może oznaczać, że TIR-y nadal będą podróżować przez miasto.



Władzom miasta ta informacja nie była w smak. Prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, zaprosił do pomocy ekspertów. To właśnie oni podpowiedzieli mu te trzy rozwiązania.
- W tej chwili mamy już 75 procent sukcesu, bo samochody osobowe nie będą musiały płacić za obwodnicę. Kolejnym krokiem powinny być opłaty za wjazd do ścisłego centrum, ale na razie to pieśń przyszłości, bo najpierw trzeba znacznie poprawić komunikację zbiorową – mówi Adrian Furgalski, specjalista z dziedziny transportu, dyrektorem Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor". - Na razie jednak trzeba rozwiązać kwestię pojazdów cięższych niż 3,5 tony, i nie chodzi tu o same TIR-y, bo podpadają pod to już pojazdy dostawcze, typu mercedesa vito, tak, żeby nie opłacało się im skracać drogi przez miasta – dodaje.

Furgalski podkreśla, że problem nie jest wcale banalny. Według wyliczeń ekspertów po wprowadzeniu opłat 65 procent kierowców wybiera alternatywne, darmowe szlaki.
- Część kierowców, po jakimś czasie, wraca do jazdy płatnym odcinkiem. Choćby dlatego, że nie chce tracić czasu. Jednak mniej więcej jedna czwarta woli jechać znacznie dłużej niż ponosić choćby symboliczne opłaty - mówi Adrian Furgalski. - I między innymi dlatego będę przekonywał posłów z komisji infrastruktury, że taki pomysł, by przejazd przez miasto był darmowy, a obwodnicą płatny, jest nie do przyjęcia – dodaje.

Zdaniem Furgalskiego najpierw trzeba zaproponować 10 lat opóźnienia we wprowadzaniu opłat. Pozwoli to Polakom przyzwyczaić się do jazdy autostradami, a za 10 lat, będziemy już innym społeczeństwem i inne będą efekty takich rozwiązań.
Jeśli to się nie uda chce on, aby obowiązywała inna stawka za jazdę obwodnicą: np. zamiast 50 groszy, symboliczne 2-3 grosze.
Jeśli i to nie wypali, zaproponuje on opłaty za jazdę po mieście:
- Wcześniejsze rozwiązanie jest lepsze, bo firmy spedycyjne i tak mają poważne kłopoty finansowe, a przepisy nie dotyczą tylko TIR-ów, ale także pojazdów dostawczych – dodaje Furgalski.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~ 2010-06-29
    16:58:19

    0 0

    Znany ekspert Komar, który powiedział, że nie trzeba wydzielać torowisk na Krakowskiej i Grabiszyńskiej. Gratulacje dla Prezydenta, że otacza się takimi ludźmi!

  • ~ 2010-06-29
    17:05:41

    0 0

    Znany ekspert, Z. Komar także nie widzi wydzielenia torowiska na Podwalu. A także sensu prowadzenia T+ do Leśnicy.

  • ~ 2010-06-29
    17:11:36

    0 0

    Znany ekspert Komar obciął również linię na Sępolno, pewnie dlatego, że miasto chciało płatnej obwodnicy śródmiejskiej.

  • ~ 2010-06-29
    17:36:36

    0 0

    Ale z tego co wiem, to ten "ekspert" wstydzi się swojej niekompetencji i nawet jej nie ukrywa...

  • ~ 2010-06-29
    20:04:22

    0 0

    Ostatni komentarz został usunięty za złamanie regulaminu.

  • ~ 2010-06-30
    08:11:48

    0 0

    Ojej, jacy eksperci :))))))))))))))))))))))))))))) Humor z rana poprawiony ;))))))))))))))))))))))))))) aieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.