Sport
Duże kłopoty Śląska Wrocław po porażce z Górnikiem Zabrze
Spełnił się najgorszy scenariusz dla piłkarzy Śląska Wrocław. W ostatnim meczu rundy zasadniczej Ekstraklasy przegrali u siebie z Górnikiem Zabrze i tę część rozgrywek skończyli na 13. miejscu w tabeli. A to oznacza, że w walce o utrzymanie w lidze Śląsk większość meczów zagra na cudzych stadionach.
Przed meczem z zabrzanami, Śląsk był na 11. miejscu w tabeli. To była pozycja, która dawała prawo do rozegrania większej liczby (a dokładnie 4 z 7) meczów u siebie w drugiej rundzie sezonu. Wystarczyło więc, żeby wrocławianie wykorzystali atut własnego obiektu i odprawili Górnika Zabrze z kwitkiem do domu. Temu też miały służyć w wyjściowym składzie, których dokonał trener Vitezslav Lavicka. Na prawej obronie pojawił się dawno niewidziany Kamil Dankowski, do pierwszego składu wskoczył też Farshad Ahmadzadeh i Damian Gąska.
Zobacz także
To wszystko zdało się psu na budę. Śląsk stracił gola tuż przed końcem meczu: w 85. minucie Jakuba Słowika pokonał Jesus Jimenez. Tej straty wrocławianie nie zdołali odrobić i musieli przełknąć gorycz porażki. A to dopiero początek kłopotów. Po rundzie zasadniczej, Śląsk ma 31 punktów i zajął 13. miejsce w tabeli. Wyprzedziła go m.in. Miedź Legnica (32 pkt.) i - dzięki wygranej we Wrocławiu - Górnik Zabrze (31 pkt.). Z kolei za Śląskiem jest ścisk jak w kolejce do sklepu z podstawowymi artykułami spożywczymi za czasów ustroju słusznie minionego. Wisła Płock jest na miejscu nr 14 i ma 30 pkt., a Arka Gdynia zajmuje miejsce nr 15 i ma 29 pkt.
Wynika z tego ni mniej, ni więcej prosty wniosek: do kluczowego etapu sezonu Śląsk przystąpi, mając tylko 2 pkt. przewagi nad strefą spadkową. A jakby tego było mało, twardą walkę o utrzymanie w Ekstraklasie stoczy w większości na obcych stadionach, a tam w ciągu całego sezonu Śląsk najczęściej nie radził sobie w ogóle.
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
Gol: Jesus Jimenez (85.)
Śląsk Wrocław: Słowik - Dankowski, Golla, Tarasovs, Hołownia - Ahmadzadeh (82. Musonda), Chrapek, Mączyński, Gąska, Pich (70. Cholewiak) - Robak.
Górnik Zabrze: Chudy - Bochniewicz, Suarez, Wiśniewski, Sekulić - Matras, Jesus Jimenez, Żurkowski, Gwilia (86. Matuszek), Wolsztyński (56. Arnarson) - Igor Angulo (90. Zapolnik).
Żółte kartki: Robak, Mączyński, Ahmadzadeh, Tarasovs.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert