Nie przegap

Duże podwyżki w Aquaparku Wrocław. Jedna z opłat wzrosła pięciokrotnie!

2023-02-04, Autor: m

Aquapark Wrocław najpierw lekką ręką rozdawał pieniądze, zatrudniając za niemałe sumy radę programową, potem ogłosił program zaciskania pasa, a teraz kolejny raz w ciągu ostatnich miesięcy podniósł ceny biletów i opłat dodatkowych. Poniżej znajdziecie nowy cennik.

Reklama

W 2022 roku Aquapark Wrocław drożał już dwukrotnie - w styczniu i w lipcu. Od 1 lutego tego roku ma jeszcze wyższe ceny. Oto przykładowe stawki, obowiązujące teraz w kompleksie przy ul. Borowskiej:

  • Bilet normalny na cały dzień - Baseny rekreacyjne + Saunarium + Fitness i Siłownia - 75 zł, dotąd 65 zł, wcześniej 59 zł
  • Bilet ulgowy na cały dzień - Baseny rekreacyjne + Saunarium + Fitness i Siłownia - 60 zł, dotąd 50 zł, wcześniej 39 zł
  • Bilet normlany na 2 godziny - Baseny rekreacyjne + Saunarium + Fitness i Siłownia - 60 zł, dotąd 50 zł, wcześniej 39 zł
  • Bilet ulgowy na 2 godziny - Baseny rekreacyjne + Saunarium + Fitness i Siłownia - 50 zł, dotąd 40 zł, wcześniej 33 zł
  • Bilet rodzinny na cały dzień (2 + 1 lub 2 + 2) - Baseny rekreacyjne + Saunarium + Fitness i Siłownia - 199 zł, dotąd 170 zł, wcześniej 155 zł
  • Bilet rodzinny na 2 godziny (2 + 1 lub 2 + 2) - Baseny rekreacyjne + Saunarium + Fitness i Siłownia - 175 zł, dotąd 144 zł, wcześniej 120 zł
  • Basen sportowy  - Bilet normalny 80 minut - 37 złotych (dotąd 1 godzina - 30 zł, wcześniej 25 zł)

Przedłużenie pobytu o każdą dodatkową minutę kosztuje teraz 1,5 złotych. Podrożał też parking - dotąd goście aquaparku mogli z niego skorzystać za złotówkę. Teraz ci, którzy kupią bilet do obiektu zapłacą 2 złote, ale już posiadacze kart sportowych np. Multisport zamiast złotówki muszą już zapłacić pięć razy więcej - 5 złotych.

W ofercie pojawił się za to nowy bilet dziecięcy dla posiadaczy wrocławskiej legitymacji szkolnej - w takich przypadku za 2 godziny trzeba zapłacić 38 złotych, a za cały dzień - 45 złotych.

Auapark podwyżki tłumaczy tak, jak poprzednie - inflacją, a głównie rosnącymi cenami energii. Wcześniej z tego samego powodu musiał zubożyć swoją ofertę. Skrócił godziny otwarcia, zamknął część basenów i saun, obniżył temperaturę wody oraz temperaturę w halach basenowych. Zamknął też część atrakcji, np. z czterech jacuzzi zostało tylko jedno. W saunach zmniejszono liczbę ceremonii zapachowych. 

Trudna sytuacja finansowa nie przeszkodziła miejskiej spółce zatrudniać od 2019 rady programowej, której członkowie - w dużej części miejscy urzędnicy - zarabiali po 2 tysiące złotych miesięcznie. Licząca około 10 członków rada miała spotykać się co najmniej dwa razy w roku i konsultować m.in. decyzje budowlane czy remontowe ale i... testować sałatki serwowane w barze. Dopiero pod koniec ubiegłego roku, po tym gdy media nagłośniły tę sytuację, prezydent Jacek Sutryk zdecydował że rady programowe w miejskich spółkach będą pracowały społecznie.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 28

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Comtur 2023-02-05
    14:44:10

    11 0

    no cóż doczekaliśmy czasów , że wyjście z rodziną do aquaparku to nic innego jak oznaka luksusu i zamożności , mam nadzieję że podziękujemy w odpowiednim czasie tej nieudolnej i nie lubiącej mieszkańców Wrocławia władzy

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.