Dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem we Wrocławiu

À propos polskiego „systemowi ochrony zdrowia” oraz cukrzycy, która w połączeniu z koronawirusem – jest dla większości chorych chorobą śmiertelną. Dwa miliony Polaków chorych na cukrzycę zażywało lek, który może powodować raka!
Co robi polski rząd, gdy sprawa wyszła na jaw? Zwołuje naradę. Dramat ma kilka płaszczyzn. Przede wszystkim: Europa znalazła się technologicznie „poniżej dna”. W całej Europie – jak się okazuje – cukrzycy są skazani na chiński produkt, który – jak teraz się okazuje - jest skażony i może ich zabić.
Kolejne rządy w POLIN sprzedały prawie cały polski przemysł farmaceutyczny za grosze – jesteśmy teraz farmaceutyczną kolonią Chińczyków, Judejczyków, Niemców, Francuzów, Amerykanów. To jest bolesny fakt!
Drugie dno: w Polsce NIE ISTNIEJE ani działający rejestr niepożądanych odczynów poszczepiennych, ani żaden inny rejestr niepożądanych (mogących zabić!) działań leków. Nie istnieją też żadne niekomercyjne badania kliniczne. Po prostu „wierzymy” w wyniki badań, które przynoszą koncerny produkujące badane produkty.
Co robi polski rząd, kiedy afera wychodzi w całej Europie?
Nie, nie wycofuje z obrotu leku, który może zabijać – BO NIE MA ALTERNATYWY! Zwołuje za to naradę: będą się zastanawiać, co zrobić, żebyście się nie dowiedzieli, jaką fikcja jest system zwany „ochroną zdrowia”. To nie jest żaden system, tylko zbiór chaotycznych przepisów, które niczego nie chronią – oprócz zysku swoich interesariuszy: koncernów i urzędników.