Wiadomości

Dwie trybuny Stadionu Miejskiego zamknięte po meczu z Zagłębiem. Śląsk: najbezpieczniejsze derby w historii

2014-05-08, Autor: tm
Wojewoda dolnośląski przychylił się do wniosku policji i zamknął dwie trybuny Stadionu Miejskiego (sektor, gdzie zasiadają najbardziej zagorzali kibice Śląska i trybunę dla gości) na dwa najbliższe mecze. Z decyzją zupełnie nie zgadzają się władze wrocławskiego klubu, które zapowiadają odwołanie. - Dzięki działaniom podjętym przez Śląsk, spotkanie z Zagłębiem Lubin określić można najbezpieczniejszymi derbami w dotychczasowej historii - argumentują przedstawiciele WKS-u.

Reklama

W środę wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz przychylił się do wniosku policji i zamknął trybuny B i X na wrocławskim stadionie na mecze z Widzewem Łódź i Cracovią.

 

Wniosek policji spowodowany był użyciem środków pirotechnicznych na tych trybunach podczas spotkania Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin. Kibice Zagłębia odpalili pięć rac świetlnych i trzy tzw. ognie wrocławskie, z kolei kibice Śląska pięć świec dymnych.

 

Jak tłumaczą przedstawiciele Śląska, WKS intensywnie przygotowywał się do tego spotkania.

 

- Tradycyjnie z inicjatywy klubu w tygodniu poprzedzającym mecz zorganizowano spotkanie z przedstawicielami m.in. Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej Policji w celu przygotowania planu zabezpieczenia imprezy masowej. Na podstawie tych ustaleń, klub zaangażował w zabezpieczenie meczu prawie dwukrotnie większą od ustawowo wymaganej liczbę ochroniarzy - podkreśla Michał Mazur, rzecznik prasowy Śląska Wrocław.

 

 

W klubie tłumaczą, że Śląsk zawnioskował też o wsparcie działań ochrony przy użyciu psów specjalnie przeszkolonych do wykrywania materiałów pirotechnicznych. Wykorzystano w działaniach psy tropiące ze straży granicznej i właśnie policji. Przeprowadzono też szczegółową inspekcję stadionu w celu wykrycia ewentualnie ukrytych tam niedozwolonych środków.

 

- W wyniku działań podjętych przez organizatora, zatrzymano sześć osób, które usiłowały wnieść na teren imprezy masowej środki pirotechniczne. Osoby te zostały przekazane przez pracowników ochrony w ręce policji. Dzięki działaniom organizatora i ochrony, udaremniono wniesienie kilkudziesięciu środków pirotechnicznych, co jest pomijane przez policję w komunikatach dotyczących meczu. Szczegółowa i drobiazgowa kontrola, prowadzona przez służby organizatora, spowodowała, że na stadion wniesiono zatem jedynie kilkanaście sztuk niedozwolonych środków, co przy łącznej frekwencji 11.156 osób stanowiło absolutny margines widowni - wyjaśnia Mazur.

 

Przedstawiciele Śląska zwracają uwagę, że wobec zatrzymanych przez organizatora i jego służby ochrony osób Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej zastosował dwuletnie zakazy stadionowe, uznając ich działanie (usiłowanie wniesienia materiałów pirotechnicznych na imprezę masową) za czyny o znikomej szkodliwości społecznej i wymierzył karę 100 godzin prac społecznych. Decyzja niezawisłego sądu - zdaniem klubu - kontrastuje zatem z surową dla Śląska decyzją.

 

- Dzięki działaniom podjętym przez Śląsk Wrocław, spotkanie z Zagłębiem Lubin określić można najbezpieczniejszymi derbami w dotychczasowej historii. Dlatego WKS Śląsk Wrocław SA nie zgadza się z argumentacją policji, przedstawioną w uzasadnieniu wniosku adresowanego do Pana Wojewody Dolnośląskiego. Z decyzją podjętą dziś przez Pana Wojewodę klub nie zamierza polemizować do czasu zapoznania się z jej uzasadnieniem - dodaje Michał Mazur.

 

W przypadku otrzymania pisma wraz z uzasadnieniem, klub podejmie działania zmierzające do odwołania się od tej decyzji do Ministra Spraw Wewnętrznych.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.