Dwie wrocławskie zawodniczki w reprezentacji Polski

– Cieszę się, że wracam do reprezentacji. To duże wyzwanie, szczególnie, że w minionym sezonie ligowym zmagałam się z poważną kontuzją kolana. Na pewno dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że znajdę się w ścisłej kadrze na najważniejsze tegoroczne rozgrywki – mówi Ewelina Piszczek, zwana przez koleżanki Pipi.

Teraz 30 wyselekcjonowanych zawodniczek będzie przygotowywać się do zbliżających się mistrzostw Europy seniorek, które odbędą się w drugiej połowie lipca w Holandii.

– Powołanie to sygnał od trenera, że widzi nas w tej kadrze. Pierwsza selekcja zaliczona pozytywnie, jednak do głównego celu, którym są mistrzostwa Europy jeszcze daleko. Liczę na miejsce w ścisłej kadrze, tak więc nie pozostało mi nic innego jak nadal ciężko pracować i dbać o zdrowie, a wszystko będzie dobrze – stwierdza popularna Szpila.

Wrocławskie zawodniczki. oprócz treningów w kadrze, szlifują swoją formę wraz z klubowymi koleżankami pod okiem Ray'a Wojtali i Pawła Łakomego. Sezon zimowy to okres intensywnych przygotowań do ligi, która startuje na początku kwietnia. To także czas na rozwój organizacyjny drużyny – już w połowie stycznia rozpoczyna się nabór do Hrabinek, poszukiwane będą dziewczynki do sekcji juniorek (16-19 lat), kadetek (12-15lat) i młodziczek (9-12lat).

– Pomysł na ruszenie sekcji z młodszymi zawodniczkami nie powinien być zaskoczeniem. Powoli pozycja Hrabin seniorek zaczyna być stabilna, wiemy na czym stoimy i dokąd zmierzamy. To świetny moment żeby zacząć ekspansję. Hrabiny seniorki to wiekowo najstarsza drużyna w Polsce, w tym wieku możliwość rozwoju szybkości, gibkości czy koordynacji jest trudna lub nawet niemożliwa. Chcemy rozwijać młodsze dziewczyny, które w przyszłości będą mogły zdobywać mistrzostwa Polski i Europy – mówi prezes zespołu Tamara Bolsewicz.

– Naszym głównym celem jest promocja i rozwój Softballu w Polsce, poprzez zarażanie coraz młodszych dziewcząt mamy realne szanse na promocje tego jeszcze dość niszowego sportu. Wydaje nam się, że to naprawdę ciekawa alternatywa sportowa, oprócz wysiłku fizycznego potrzeba mocno pracować głową, to wspiera rozwój dziecka. Po zebraniu zarządu, doszliśmy do porozumienia - Kamil Myrdzio wraz z Marzeną Dobrucką będą szkoleniowcami Hrabinek. Pierwszym krokiem do pozyskania zainteresowanych zawodniczek będą pokazy i prezentacje w szkołach podstawowych i w gimnazjach. Na początku odwiedzimy szkoły na Śródmieściu, później ruszymy dalej – dodaje Tamara Bolsewicz.

Co warte podkreślenia ta inicjatywa, jak wszystkie inne związane z Hrabinami, finansowana jest z budżetu tworzonego przez same zawodniczki. Jeżeli chcielibyście je wesprzeć to możecie to zrobić poprzez zakup specjalnie stworzonego kalendarza ze zdjęciami samych zawodniczek. Informacje na temat sposobu jego nabycia znajdziecie tutaj.