Wiadomości
Dystans władzy w różnych kulturach. Porady dla managera zarządzającego zespołem wielokulturowym
Zespoły stają się coraz bardziej zróżnicowane kulturowo. Do rozmowy o tym, jak sprostać wyzwaniom nowoczesnego zarządzania, Fundacja Ukraina zaprosiła Monikę Chutnik, właścicielkę firmy ETTA Leadership & Culture i gospodarza portalu „O krok do przodu. Liderzy zmian”. Monika na co dzień doradza menedżerom, jak skutecznie kierować ich międzynarodowymi zespołami.
W raporcie Future Work Skills kompetencja międzykulturowa znalazła się tuż obok umiejętności wirtualnej współpracy. Dlaczego?
Zobacz także
Raport z Uniwersytetu Phoenix z Arizony to jeden z najbardziej znanych zestawów wskazówek pokazujących trendy w nowoczesnym zarządzaniu. Institute of the Future opracował go ponad 10 lat temu. Wedle ich spostrzeżeń, w świecie, który staje się coraz bardziej zglobalizowany, o sukcesie biznesowym decydują różnorodność i elastyczność. A kompetencja międzykulturowa to wskaźnik, który pokazuje, w jaki sposób dany menedżer ogarnia tę różnorodność. Polska to nie Stany Zjednoczone, ale także u nas mieszka w tej chwili ponad 2 miliony obcokrajowców, wedle najświeższych danych z GUS na koniec grudnia 2019.
Ale czy celem menedżera nie jest przede wszystkim umiejętnie zarządzać zespołem i organizacją?
Właśnie, tutaj jest esencja całej tej sytuacji. Bo skoro zespoły stają się coraz bardziej różnorodne, przestaje wystarczać jedyny słuszny sposób zarządzania. Członkowie zespołu pochodzący z różnych kultur mają różne przyzwyczajenia co do sposobu współpracy, komunikowania się, a także zarządzania. Jednym z aspektów, dlaczego zarządzanie międzykulturowe to prawdziwe wyzwanie, będzie to, jak taki zagraniczny pracownik patrzy na Ciebie jako menedżera. Okazuje się, że w zależności od tego, z jakiego kraju, jakiej kultury pochodzi, będzie oczekiwał od Ciebie innego zestawu zachowań. Mówi o tym jeden z wymiarów różnorodności kulturowej, który nazywa się „dystans władzy”.
W jakich sytuacjach taki dystans władzy może być widoczny?
Na przykład w takich, kiedy chciałbyś coś z zespołem omówić, zapytać Twoich ludzi o zdanie. Zobaczysz, że w zależności od tego, z jakiego kraju pochodzą, jedni będą się wypowiadać nawet gdy nie zapytasz ich o zdanie, a inni nie będą chcieli powiedzieć od siebie nic, nawet jeśli zapytasz ich o zdanie wprost.
Ale dlaczego nie będą chcieli nic powiedzieć?
By to Ty jesteś szefem. Skoro jesteś szefem, to wiesz lepiej. Podzielenie się swoją opinią byłoby w takim przypadku oznaką braku szacunku dla Ciebie. Tak zachowają się Chińczycy, Hindusi, Nepalczycy. Będą patrzeć po kątach i nie będą chcieli Ci nic powiedzieć. W rzeczywistości mogą być nawet zażenowani sytuacją, że ich o coś pytasz. Dystans władzy ma ogromny wpływ na sposób myślenia ludzi i w kulturach, gdzie jest wysoki, naprawdę trudno jest uzyskać opinię od pracowników. Stawia się tam na posłuszeństwo i podporządkowanie się szefowi. Za to jeśli masz w zespole pracownika z Niderlandów lub Niemiec, powie Ci co myśli zanim nawet zechcesz zapytać go o zdanie! Wtedy to Ty możesz się czuć zażenowany - przecież do menadżera tak się nie mówi. A jeszcze bardziej, kiedy taki pracownik otwarcie kwestionuje Twoje decyzje, nawet w momencie kiedy w spotkaniu uczestniczą także inne osoby.
Jak to?!
W Holandii czy w Finlandii menadżer jest od tego żeby słuchał ludzi. Podjęcie decyzji bez obszernych konsultacji z załogą byłoby strzałem w kolano, wtedy momentalnie tracisz szacunek – i dowodzisz swojej niekompetencji menedżerskiej. Dlatego podstawową umiejętnością menadżera tam jest zadawanie pytań i moderowanie rozmowy. W kulturach wysokiego dystansu władzy jest całkiem na odwrót: menadżer jest od tego, żeby to jego ludzie słuchali. Ma przede wszystkim podejmować decyzje i mówić innym, jak ma być. Oczywiście on też musi być na pracowników otwarty, otaczać ich opieką – tak jak surowy ojciec. W tych kulturach pracownicy są mocno zależni od decyzji szefa.
Skąd wiadomo, czy moi pracownicy pochodzą z kultury wysokiego czy niskiego dystansu władzy? Byłoby ogromnie pomocne mieć jakąś mapę.
Dystans władzy w poszczególnych krajach jest zbadany od prawie 50 lat. Można zajrzeć na stronę Geerta Hofstede, twórcy słynnej książki „Kultury i organizacje”, która jest wydana także w języku polskim. Adres to www.hofstede-insights.com , a potem trzeba wybrać „Country comparison” i tam wpisać kraje, jakie nas interesują. To ogromna wartość i mój szacunek dla Geerta Hofstede, że można sobie tak po prostu zajrzeć w wyniki tych badań. W momencie kiedy książka „Kultury i organizacje” się ukazała, wręcz wstrząsnęła światem międzynarodowego biznesu. Liderzy pierwszy raz zdali sobie sprawę z tego, że nie wszędzie ich metody pracy z załogą są w stanie doprowadzić ich do sukcesu. To był absolutny przełom w zarządzaniu, na bazie którego powstało zarządzanie międzykulturowe.
Zajrzyjmy więc w liczby i sprawdźmy, jak wygląda wskaźnik dystansu władzy dla często odwiedzających nas krajów.
Polska kultura biznesu na tym wymiarze ma w skali 1-100 wynik 68. Im wyższy wynik, tym większy dystans władzy. Ukraina ma 92, Białoruś 95, Mołdawia 90, Rosja 93, Chiny 80. Wcale nie jest jednak tak, że im dalej na Wschód, tym większy dystans. Gruzja ma 65, Turcja 66, Wietnam 70, a Indie 77. Tymczasem Niemcy z wynikiem 35 zabierają nas w drugą stronę skali.
Skąd w ogóle bierze się taki sposób myślenia? Czy to kwestia wychowania?
Tak, trzeba przyznać że wychowanie, a już przede wszystkim system edukacji, mają tutaj ogromne znaczenie. Myślę tu o roli nauczyciela i ucznia w klasie. Dystans władzy rośnie tam, gdzie względem nauczyciela trzeba przede wszystkim być posłusznym, uczniowie mają siedzieć cicho i nie przeszkadzać w lekcji. Jeśli w szkole uczniowie mogą zabierać głos tylko gdy są o to proszeni i oczekuje się od nich wykutych uprzednio odpowiedzi, a nie próby samodzielnego myślenia, to dystans władzy trzyma się wysoko. Tam, gdzie uczniowie swobodnie zabierają głos w klasie, są zachęcani do zadawania pytań gdy czegoś nie rozumieją, uczeń może nie zgadzać się z nauczycielami i wyrażać opinie krytyczne, człowiek od dziecka buduje w sobie przekonanie, że jego zdanie ma znaczenie i chce się aktywnie nim dzielić potem także w dorosłym życiu. W Polsce nie bez przyczyny mamy szereg powiedzonek wokół wysokiego w sumie dość dystansu władzy, takich jak „Pokorne cielę dwie matki ssie” lub „Siedzieć cicho jak mysz pod miotłą”.
Jest jeszcze „Siedź w kącie, a znajdą Cię”.
Prawda! I oczywiście, w kulturach wysokiego dystansu władzy bardzo ważne są tytuły i oznaki statusu. Musi być widać, że jesteś ważniejszy niż „zwykły szaraczek”. Jest oczekiwanie, że jako menadżer jesteś odpowiednio ubrany, jeździsz samochodem jakiejś określonej klasy.
Ale badania Hofstede pokazały jeszcze jedną ciekawą sprawę. Otóż ogólnie im wyżej wykształceni ludzie, tym mniejszy akceptują dystans władzy, niezależnie od kultury. Z kolei na odwrót, im niższe wykształcenie, tym bardziej hierarchiczne podejście do roli i decyzji lidera. Jeśli więc zarządzasz zespołem specjalistów IT, ogólnie spodziewaj się, że będą oni oczekiwać innego stylu zarządzania niż na przykład zespół pracowników porządkowych czy pomocników budowlanych.
Co w takim razie powinien umieć menadżer, który prowadzi międzynarodowy zespół?
Przede wszystkim potrzebuje mieć otwartą głowę, umieć rozpoznać czego potrzebują i oczekują od niego jego ludzie. Nie zaszkodzi, jeśli by wiedział coś o zarządzaniu międzykulturowym i sięgnął do badań Hofstede, tych które podpowiedziałam wcześniej. Dziś rozmawialiśmy o dystansie władzy, a przecież Hofstede określił sześć wymiarów różnic kulturowych. Jest tam w co się zagłębić A poza tym moja rada to nie przyzwyczajać się do jakiejś określonej w jeden sposób roli lidera. Można przecież pełnić ją doskonale na wiele sposobów. Im większy nasz wachlarz możliwości, tym większa też nasza swoboda i efekty w pełnionej roli.
Artykuł powstał w ramach projektu “Integracja, adaptacja, akceptacja. Wsparcie obywateli państw trzecich zamieszkałych na Dolnym Śląsku.” współfinansowanego z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji oraz budżetu państwa. (szczegóły - https://fundacjaukraina.eu/projekt/fami/) Wyłączna odpowiedzialność za wyrażone opinie spoczywa na autorze i Komisja Europejska oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ponoszą odpowiedzialności za sposób wykorzystania udostępnionych informacji.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
44536 -
Życzenia na Wielkanoc - piękne życzenia świąteczne dla każdego. Oryginalne, wesołe, religijne, zwyczajne. Najlepsze życzenia wielkanocne w 2024 roku
37768 -
Bardzo fajne życzenia wielkanocne - oryginalne, wesołe, ciekawe [WIELKANOC 2024]
24574 -
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
20245 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
18800
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
8 -
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Rafał Dutkiewicz poparł rywalkę Jacka Sutryka. "Wrocław potrzebuje zmiany"
4 -
Zmiana czasu na letni. Nareszcie przestawiamy zegarki, będzie dłużej jasno!
4 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert