Wiadomości

Dzikie parkowanie, czyli uliczki wokół stadionu podczas imprez

2011-10-03, Autor: Bartłomiej Knapik
Gdzie popadnie – dokładnie tak parkują kierowcy na Maślicach i Pilczycach gdy na stadionie miejskim odbywają się wielkie imprezy. I nikt z tym nic nie robi, bo służby mundurowe są zajęte ochranianiem widzów.

Reklama

Właściwie skoro nie możemy sobie we Wrocławiu poradzić z parkowaniem w centrum trudno się dziwić, że także podczas imprez na stadionie jest z tym kłopot. Jednak w tym konkretnym przypadku kłopot polega na tym, że nikt nie próbuje tego pilnować.

- Mamy tylu funkcjonariuszy ilu mamy i realizują oni zadania nam wyznaczone, czyli ochronę imprezy masowej. Nie mamy sił i środków, aby jeszcze oprócz tego krążyć po okolicznych osiedlach – przyznaje Sławomir Chełchowski ze Straży Miejskiej.



To zaś nie jest najrozsądniejsze działanie. Do pilnowania imprezy masowej świetnie nadawała by się ochrona i policja, a straż miejska, w której na etaty nie ma pieniędzy, mogłaby sporo zarobić na mandatach.

Zwłaszcza, że w tym przypadku akurat nie ma żadnych wątpliwości, że można kupić bilety na parking przy stadionie. Zaś przymykając oko na rozjeżdżanie trawników i chodników będziemy musieli zapłacić za ich odnowienie z naszych podatków.

Zobacz więcej zdjęć z uliczek z okolic stadionu.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (26):
  • ~Wrockanin 2011-10-03
    16:36:43

    0 1

    Każdy aparat ma teraz nagrywanie filmów. Nie można nagrać filmu z tablicami rejestracyjnymi i dostarczyć na policję z odpowiednim zgłoszeniem? Czy taki film nie wystarczy jako dowód?

  • ~ 2011-10-03
    16:48:08

    0 1

    Wystarczyło by 2-3 razy po wlepiać wszystkim mandaty za złe parkowanie i momentalnie by się skończyło. Dodatkowo jakie wpływy do kasy miasta. Same plusy.

  • ~arek 2011-10-03
    18:03:58

    1 0

    Wystarczy nie brać haraczu 20 zł za parking na stadionie. I po problemie !!!

  • ~Amnesia 2011-10-03
    18:06:45

    0 0

    Wystarczyłoby, ale strażnikom miejskim nie chce się tego robić. W zeszłym tygodniu na Św. Mikołaja widziałem jak na kontrapasie był zaparkowany samochód firmy szklarskiej a za nim stała odczepiona przyczepa z szybami. Zero awaryjnych, zero obecności kierowcy w okolicy. Obok przechodzili strażnicy - pomyślałem będzie mandat. Oczywiście nawet się nie zatrzymali, tylko przeszli dalej w stronę Kazimierza Wielkiego. Za coś takiego to nie wiem czy nie należy się im naganna?

  • ~ 2011-10-03
    18:12:54

    0 0

    ~Wrockanin - tutaj mały problem będzie - wiem jak jest ze zdjęciami. Wysyłasz je do SM (zdjęcie na którym widać rejestrację i wykroczenie), po jakimś czasie zostaniesz wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka. Mi na 3 zdjęcia schodziło ok.30-40 minut. Zwykle jednak skończy się na "Odstąpiono od sporządzenia wniosku o ukaranie do Sądu Grodzkiego w związku z zastosowaniem w trybie art. 41 kw środka oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia." Chociaż sam fakt konieczności stawienia się na Gwarnej jest irytujący. Co do powyższej sprawy, należałoby się spytać komendanta Słysza bądź zastępce P.Kościelnego, czy taki problem wysłać jednego strażnika z aparatem do robienia zdjęć - strażnik nie musi sam sobie zeznań składać. Przeszedłby się, porobił zdjęcia i miał robotę na następny tydzień (a i pochodziłby na świeżym powietrzu :))

  • ~skysailor 2011-10-03
    18:37:22

    0 0

    Też kiedyś wysłałem takie zdjęcie. W odpowiedzi dostałem maila z żądaniem dołączenia do zdjęcia/zgłoszenia wszystkich swoich danych osobowych. Dałem sobie spokój. A sprawa została "zamknięta". I tu nasuwa się pytanie: a co jakbym anonimowo przekazał zdjęcia ukazujące morderstwo. Czy sprawa również nie byłaby rozpatrywana?

  • ~olek 2011-10-03
    19:15:45

    0 1

    niektórzy idioci się wożą na stadion autami z kozanowa ,kosmonautów .ja mam niecałe 20 min.na piechotę wolę przejść się spacerkiem i piwko po drodze wypić niż kombinować z parkowaniem

  • ~ 2011-10-03
    19:36:43

    0 1

    Wracając pieszo ze stadionu widziałem całą masę ludzi którzy kulturalnie sobie zaparkowali na parkingu pod tęczą i tak jak ja dotarli na stadion. Można? Można!

    @arek - tramwaj w obie strony kosztował by Cie mniej niż 20 zł nawet przy 2 osobach z dziećmi. Poza tym stać Cię na bilet za 130 zł a na parking za 20 zł już nie? Typowe lepiej rozjechać trawnik i narzekać że korki są.

  • ~havranek 2011-10-03
    21:57:45

    0 1

    Bardzo proste rozwiązanie. Pozwolić by prywatne firmy miały możliwość odholowania źle zaparkowanego auta. Oczywiście przed odholowaniem należy zrobić zdjęcie autu tak by nie było wątpliwości, że auto zaparkowane jest źle oraz obowiązkowo poinformować np. straż miejską o fakcie zamiaru holowania tak, by nie było podejrzeń, że samochód jest holowany a nie kradziony. Takie firmy oczywiście musiałyby być licencjonowane. Podwójna korzyść. Służby mundurowe mogłyby się skupić na ważniejszych sprawach a nowa branża gospodarki to nowe miejsca pracy. Bo zleceń dla lawet długo by nie zabrakło.

  • ~nexus 2011-10-03
    22:14:14

    0 0

    Jasne, najlepiej niech każdy Edzio ma prawo odholować samochód albo założyć blokadę. Albo aresztować Ciebie na ulicy i "odholować" na komisariat (oczywiście zrobiwszy Ci wcześniej zdjęcie) bo mu się akurat nie spodobałeś. Poza tym wszystkim wypowiadającym się na ten temat powyżej chciałem przypomnieć, że samochód odholowuje się tylko w przypadku, gdy zagraża on bezpieczeństwu ruchu lub w sposób znaczący go utrudnia. Parkowanie na trawniku nijak nie podpada pod te kryteria.

  • ~Marek 2011-10-03
    22:42:17

    0 1

    nexus: Ale za parkowanie na trawniku jak najbardziej należy się blokada dla czereśnioków ze wsi.

  • ~nexus 2011-10-04
    00:32:37

    0 0

    Przecież nigdzie nie napisałem, że się nie należy i wcale nie usprawiedliwiam ludzi w ten sposób parkujących. Trzeba jednak stosować środki adekwatne do okoliczności.

  • ~havranek 2011-10-04
    00:58:38

    0 0

    @nexus Blokada to akurat najgłupsza rzecz jaką wymyślono, nigdy nie rozumiałem jej sensu. Stoi auto źle zaparkowane i zamiast je stamtąd usunąć unieruchamia się go w tym miejscu na dłużej. Czysty absurd. Kolejna sprawa z blokadami to taka, że żeby ją zdjąć musi przyjechać patrol zmotoryzowany, najczęściej dwuosobowy. Więc zamiast zająć się patrolowaniem, szukaniem dzikich wysypisk śmieci, albo wandali dwóch ludzi zajmuje się kręceniem korbką przy kole samochodu. A dlaczego uważam, że to powinny być prywatne firmy? A dlatego, że załadunek auta na lawetę to nie jest jakaś bardzo skomplikowana czynność wymagająca obecności funkcjonariuszy straży miejskiej czy policji. Lepiej by w tym czasie zajmowali się poważniejszymi rzeczami jak chociażby wspomniane wcześniej dzikie wysypiska śmieci. A żeby nie być odholowanym wystarczy patrzeć gdzie się parkuje. Jak napisałem takie "prywatne" odholowanie powinno być udokumentowane tak by nie było wątpliwości, że rzeczywiście auto było źle zaparkowane. A w razie pomyłki takiej firmy oczywiście adekwtne zadośćuczynienie dla właściciela pojazdu. Poprawnie parkujący kierowcy nie mają się czego bać, więc nie rozumiem Twojej obawy. No chyba, że Ty do tej grupy nie należysz.

  • ~strażnik 2011-10-04
    07:31:37

    0 0

    W ramach wyjaśnień PANIE BARTKU jako mundurowy który bierze udział w zabezpieczeniu imprez na stadionie zwracam się do pana o napisanie na pewien temat - natomiast bardzo dużo zamieszania powoduje brak informacji JAK DOJECHAĆ NA STADION, KTÓRĘDY DOJECHAĆ NA STADION, GDZIE SĄ MIEJSCA PARKINGOWE. W ta sobotę dziesiątki kierowców zatrzymywało się koło nas i o to pytało. Zajmowali pasy ruchu - tworzyli korki, powstawały nie potrzebne sytuacje.... TO JEST DUŻY PROBLEM. Drugim problemem jest to że miejsc jest za mało nie ma informacji przed stadionem gdzie można pozostawić ewentualnie samochód i np. dojechać 3-4 przystanki. W sobotę dużo z nas pilnowało np przejść dla pieszych - trzeba rozgraniczać to co jest ważne od tego co mniej. Zapewnienie bezpieczeństwa pieszym by bezpiecznie przeszli na drugą stronę \"na tymczasowym przejściu\" - gdy z tramwaj wychodzi 4000-6000 osób jest w pierwszej kolejności. Kierowcy nie uważają na samych siebie a co dopiero zatrzymają się by przepuścić osoby na przejściu. Takie są fakty - i każdy może je zauważyć. Impreza masowa - to masowa nagle do Wrocławia dociera 15.000 - 40.000 tysięcy osób - a to nie jedno małe miasteczko. Nie narzekamy że jest mało drogówki z nami (chociaż by się przydała), nie narzekamy że nie mamy czego w upalny dzień się napić (chociaż pić się chce jak diabli), nie narzekamy że nie ma WC - a stać trzeba 7 godzin w miejscu... bo tak już jest. Ale podkreślam że problem jest w informacji i braku miejsc parkingowych.

  • ~atomek 2011-10-04
    08:04:54

    0 0

    Panie Strażniku. Do kierowania ruchem na przejściu nie potrzeba strażnika, ani policjanta. Wystarczy przeszkolona osoba w odpowiednim ubiorze. Straż nie powinna się zajmować tym, czym może się zająć kto inny.

  • ~atomek 2011-10-04
    08:10:54

    0 0

    A problemem jest nie brak informacji, a dezinformacja wrocławskich gazet, które przez kilka dni trąbią, że da się autem na sam stadion dojechać. Na Adamka się nie dało i nie byłoarmagedonu jak na monsterach, choć ludzi było pewnie 2 razy więcej.

  • ~robert 2011-10-04
    08:25:46

    0 1

    A tak na marginesie - za mało jest strażników...dużo za mało. Pracują już po 3 - 4 weekendy w pracy przez stadion. Często i w soboty i w weekendy. Za to musza oddać im w tygodniu - co znowu rodzi problem bo za mało ludzi jest od poniedziałku do piątku...a miasto też w tym czasie żyje. Wiec nie dają całego stanu pod stadion bo brakło by do innych zadań. Wrocław ma 292,82 km² - wiec na 1km2 przypada mniej niż jeden strażnik (gdyby wszyscy pracowali na ulicy-a tak nie jest) Ten strażnik pracował by sam przez 24h na dobę (a tak nie jest) Obsługiwał by 2163,77 os./km² - bo taka jest gęstość zaludnienia (nie biorąc pod uwagę 145000 studentów i osób które dojeźdzają do pracy z Trzebnicy, Oleśnicy, Długołęki, Strzelina, Sobótki itd)

  • ~strażnik 2011-10-04
    08:40:01

    0 0

    Prawo nie zezwala na kogoś innego by stał np. na przejściach... dla tego musi to robić to Policjant lub Strażnik. Uwierzcie że musimy tam stać. W tą sobotę między 10.00 - 13.00 o mały włos potrącili by z 4 osoby. Kierowcy zatrzymują się pytają. Niektórzy piesi w tym czasie wchodzą na przejście - inny kierowca próbuje wyminąć tego co stoi i się pyta... i o mały włos. Na stadion nie wysyła się całej straży miejskiej ten rejon (od Muchoboru Małego - do Świniar obsługuje 24h - 40 strażników. My naprawdę mamy inne zadania. Gdyby wysłali wszystkich pod stadiony - to by w tygodniu było by mniej ludzi ... a przecież Wrocław to nie Stadion. Ja proponuje to co uważam że jest konieczne i jest w standardzie jak : tablice wyznaczające inne parkingi z których MPK mogło by dowozić kierowców pod stadion, tablice jak i z której strony wjechać na stadion, tablice ile jest miejsc postojowych wolnych na stadionie - to ułatwia życie. Kierowcy setki razy zadawali te pytania - może gdyby to było połowa z nich zachowała się jak należy. A tak ktoś jedzie z Katowic - dojeżdza a tu stoi w korku, potem jedzie ze złej strony na Stadion - tam na miejscu dowiaduje się ż nie ma miejsc parkingowych a za 30 min impreza - co byście zrobili na jego miejscu? Każdy pewnie był w innym mieście na tego rodzaju imprezach - i odczuł brak porządnie zorganizowanej informacji GDZIE, KTÓRĘDY, JAK? Stadion będzie stał 100 lat a bez zapewnienia właściwej informacji i miejsc parkingowych tak bedzie tak NON STOP...

  • ~ 2011-10-04
    10:22:23

    0 0

    @strażnik - w 100% sie zgadzam że porządna informacja zmniejszyła by ilość tych samochodów ale mówienie tego tutaj na pewno nie polepszy organizacji tych imprez. Takie uwagi trzeba składać najlepiej pisemnie do magistratu i Pan jako najlepiej zorientowany bylby na najlepszym miejscu by takie pismo złożyć. Tak to działa w każdej firmie - widzimy problem składami informacje osobie odpowiedzialnej za organizację.

  • ~ivn 2011-10-04
    10:49:42

    0 1

    za parkowanie na trawie powinien być mandat 500 zł - tylko skończone buraki tak parkują!

  • ~melek 2011-10-04
    11:10:19

    0 0

    @~nexus Poza tym wszystkim wypowiadającym się na ten temat powyżej chciałem przypomnieć, że samochód odholowuje się tylko w przypadku, gdy zagraża on bezpieczeństwu ruchu lub w sposób znaczący go utrudnia. Parkowanie na trawniku nijak nie podpada pod te kryteria. -----Nie znasz prawa kolego, cytuję za PoRD:
    Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku: pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu;.\" .... Zatem nie musi w znaczący sposób utrudniać.Wystarczy ze jakiemuś pieszemu lub rowerzyście utrudnia i takie oświadczenie złoży do dyżurnego SM. Nawet jak nie utrudnia to też może być wywiezione ze względu na zagrażanie bezpieczeństwu. To dość pojemne określenie. Przepisy drogowe nakazują zapewnienie widoczności na skrzyżowaniu proporcjonalnie do prędkości na jezdni.Na szybkich jezdniach nawet 60 m. Zatem parkowanie na trawniku może zasłaniać widok chodnika, ścieżki rowerowej czy skrzyżowania. Są też inne przepisy pozwalające wywieźć auto nie spełniające powyższych wymagań. No wystarczy że auto długo stoi i może być uznane za nieużywane. Zresztą czy trzeba wywozić skoro sam mandat za parkowanie na trawniku wynosi 1000 zł w przypadku policji i 500 zł w przypadku SM ?

  • ~atomek 2011-10-04
    11:34:41

    0 1

    Ale parkowanie na ścieżce rowerowej czy drodze pożarowej wyczerpuje ten przepis. A takich aut były setki.

  • ~strażnik 2011-10-04
    16:03:57

    0 1

    DO MARCIN ZIMNY. Magistrat żyje swoim własnym życiem... niestety. Odkąd odszedł prezydent Zdrojewski nam sie żyje tak jak każdy widzi. Najmniejsze zarobki, najmniejsza ilość, jednyna instytucja w której nagminnie odchodzą osoby - mam pisac dalej? Gdyby od nas zależało co i jak - wiele sam bym zmienił.

  • ~strażnik 2011-10-04
    16:13:26

    0 0

    W kodeksie Ruchu Drogowego nie ma pojęcia DROGA PRZECIW-POŻAROWA. Parkowanie na trawnikach także nie znajdziecie w w/w ustawie tylko w art 144 Kodeksu Wykroczeń - także nie dokońca reguluje parkowanie na trawniku bo co w przypadku prywatnego terenu? Strażnik czy Policjant ma mnie za to ukarać? Co z nowymi osiedlami które są ogrodzone, co z spółdzielniami - gdzie jest własność prywatna? Czy trawa to prawdziwy trawnik czy mniszek, babka, i inne roślinny potocznie uważane za chwasty-które wszędzie rosną? Każdemu się wydaje że karać, karać, karać - ale to nie jest proste. Proszczym rozwiązaniem jest budowanie miejsc parkingowych. Ktoś kiedys powiedziałże musi byc zieleń - a ja mówie że są specjalne betonowe płyty z otworami na trawe by mogła rosnąc. Trzeba tylko by pomysleć i zarządca zamiast stawiać znaki zakazu wybudował miejsca parkingowe... bo jak tego nie zrobi to i tak zaparkują na trawie

  • ~Czesio 2011-10-05
    10:37:42

    0 0

    Problem nie jest tylko w tym miejscu, Na skrzyżowaniu Śrubowej i Robotniczej jest przyjemny zielony skwer z trawnikiem i ławkami. Jedyne miejsce w okolicy Strzegomskiego gdzie mozna sobie przysiasc w zieleni. Obok powstają Green Towers gdzie chwala sie, że to będą najbardziej ekologiczne biurowce. Tyle tylko, że ludzie pracujący na budowie masowo wjezdzaja na te trawniki i je rozjezdzają. Zrobili sobie po prostu parking. Jak dla mnie niewiele ma to z ekologią... Myslalem, żeby też donieść na SM, ale po tym co przeczytalem to zapał ostygł. :/

  • ~ 2011-10-16
    12:51:03

    0 0

    stare przyzwyczajenia Wrocławskiej Straży Miejskiej ciężko zmienić oj ciężko. okolice Szewskiej stały się już praktycznie dziennym stałym etatem dla tej instytucji i co myślicie że tak łatwo im się będzie odzwyczaić i gdzieś tam jeździć w nieznane... np. po wrocławskich osiedlach? Wrocławska Straż Miejska to Szewska i okolice... Za dużo od nich wymagamy ;)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.