Wiadomości

Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Pizzy. Gdzie zjemy najlepszą?

2017-02-09, Autor: daf

Dzisiaj na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pizzy. Początkowo była to potrawa robiona przez średniowiecznych włoskich chłopów, dzisiaj jedno z najpopularniejszych dań na całym świecie. Również we Wrocławiu pizza cieszy się niemalejącą popularnością. Postanowiliśmy więc sprawdzić, gdzie w stolicy Dolnego Śląska zjemy najlepszą - a pomógł nam w tym oczywiście Piotrek Gładczak z Wrocławskich Podróży Kulinarnych.

Reklama

Zanim przejdziemy do samego przewodnika, jescze chwilę zostańmy przy danych i liczbach związanych z tym włoskim daniem. Zastanawialiście się ile pizzy zamawiamy w Polsce? Według danych portalu Pyszne.pl okazuje się, że gdyby postawić na sobie wszystkie pudełka po dostarczonej w ciągu jednego roku pizzy, osiągnięto by wysokość ponad 140 razy wyższą od Pałacu Kultury i prawie 14 razy wyższą od szczytu Rys. Łączna długość wszystkich pudełek byłaby 10 razy dłuższa od długości obydwu linii metra w Warszawie, co wystarczyłoby na okrążenie Stadionu Narodowego 57 razy. Natomiast ich łączna powierzchnia starczyłaby na pokrycie 12 boisk piłkarskich.

Podobno w Polsce pizza najlepiej sprzedaje się w Krakowie, jednak Wrocław załapał się również na podium i jest trzecim miastem w kraju pod względem liczby zamówień tego włoskiego przysmaku.

Gdzie w takim razie zjemy najlepszą pizzę we Wrocławiu? Tutaj głos oddajemy Piotrowi Gładczakowi z Wrocławskich Podróży Kulinarnych, który pod koniec ubiegłego roku przygotował swój subiektywny ranking wrocławskich pizzeri..

Happy Little Truck/Niezły Dym

W ciągu roku, stojący wieczorami pod multitapem Marynka Piwo i Aperitivo ogromny food truck Happy Little Truck powiększył swoje moce przerobowe trzykrotnie. Najpierw do składu doszło jeszcze jedno auto, a w czerwcu właściciele HLT otworzyli lokal – Niezły Dym. Pizzę podaje się tutaj na cieniutkim jak kartka papieru cieście, z minimalną ilością jakościowych składników. Ta pizza jest magiczna, wybitna i uzalezniająca.

Gdzie: Pl. Teatralny 1

Piec na Szewskiej

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli spytacie dowolnie napotkanego mieszkańca Wrocławia o pizzę, ten automatycznie odpowie – Piec na Szewskiej. Dla wielu osób słowa pizza i Piec na Szewskiej to synonimy. Niedawno lokal przeszedł lifting, został powiększony, co pozwoliło uniknąć dzikich tłumów, które standardowo ustawiały się w kolejkach przed wejściem do Pieca. Mocno wypieczone, dość pulchne brzegi, lekko dymny posmak i cienkie do granic możliwości, delikatnie namoknięte ciasto. Ten zestaw składa się na pizzę kompletną, genialną w smaku. Mam tylko jedną uwagę – zdecydowanie do poprawki jest działalność Pieca w social media.

Gdzie: Szewska 44-46

Pizzeria Si

Jedno z odkryć tego roku, pizzeria zlokalizowana pod nasypem na Bogusławskiego. Malutki lokal z kilkoma stolikami na zewnątrz, na okrągło okupowany jest przez miłośników pizzy, którzy dodatkowo mogą zaopatrzyć się w dobre piwo z okolicznych barów. Ciasto przypomina najbardziej to z HLT, jest odpowiednio słone, nieco grubsze i sztywne. Nie tyle solidny, co po prostu bardzo smaczny reprezentant swojego stylu.

Gdzie: Bogusławskiego 89

Ogień

Ogień to pizzeria rzemieślnicza, przynajmniej w taki sposób określają ją właściciele. Rzemiosło jak najbardziej pasuje do Nadodrza, gdzie zlokalizowana jest pizzeria przygotowująca najlepszą odsłonę włoskiego specjału w tym rejonie miasta.

Gdzie: Pomorska 39/1 c

Pizzeria Bube

Niewielka pizzeria prowadzona na ulicy Hallera przez rodowitego Włocha, w grudniu rozszerzyła swoją działalność o kolejny lokal, na Św. Antoniego. Menu jest szerokie, znajduje się w nim kilkadziesiąt przeróżnych pozycji opartych na oryginalnych, wysokiej jakości składnikach z Półwyspu Apenińskiego. Ciasto cieniutkie, a zarazem chrupiące, uzupełnione ledwo wyczuwalnym w smaku, ale idealnie nawilżającym pizzę sosem pomidorowym. Dobra pizza, dobra atmosfera, każdy powinien być zadowolony.

Gdzie: Hallera 94/2

Tutti Santi

Pizzeria, która wystartowała z wysokiego C, później hype nieco ucichł, ale to ciągle bardzo przyzwoita pizza ze składnikami z wyższej półki. Ciasto jest bardziej zbite i sztywniejsze od tych spotykanych w Piecu czy HLT, co nie zmienia faktu, że to czołówka.

Gdzie: Hallera 52

Malarska 25

Jedna z tych „normalnych” pizz w tym zestawieniu, a przez normalność rozumiem nie wypiekanie pizzy w stylu neapolitańskim. Przyjemny aromat, dobrze wypieczone ciasto i odpowiednio skomponowane składniki. Dobrze jest, naprawdę.

Gdzie: Malarska 25

Dajemy do pieca

Taki mały bonus, bo Dajemy do pieca to nie jest tradycyjna pizzeria. Ba, to food truck stojący na Oporowie, wypiekające świetną pizzę w kształcie łódeczek w piecu opalanym drewnem. Wspaniały dymny aromat, oryginalny kształt, minimalizm w dodatkach. Kupuję to.

Gdzie: Solskiego 8

Jeżeli macie swoje ulubione miejsca we Wrocławiu, które warto odwiedzić, żeby zjeść dobrą pizzę to dzielcie się nimi w komentarzach. Smacznego.

 

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Krasnal Adamu 2017-02-09
    14:19:43

    2 0

    W Niezłym Dymie jadłem dwie. Obie nieprzyjemnie zapychające - musiałem się zmuszać, żeby dokończyć.
    W Piecu na Szewskiej byłem dwa razy. Nigdzie nie dostaję pizzy z mocniej zwęglonymi brzegami.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.