Wiadomości

Edukacja nie na sprzedaż! Studenci zaprotestują przeciwko reformie Kudryckiej

2011-02-16, Autor: Agnieszka Nesterowicz
Nowelizacja ustawy- Prawo o szkolnictwie wyższym autorstwa Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wprowadza między innymi odpłatność za podjęcie drugiego kierunku studiów oraz likwidację stypendium naukowego. Na takie rozwiązania nie zgadzają się studenci, którzy już jutro w największych akademickich miastach Polski organizują protest.

Reklama

"Wzywamy studentów i studentki, pracowników naukowych i wszystkich ludzi, którym dobro polskiej nauki i publicznej edukacji nie jest obojętne, do przyłączenia się do naszego lub podjęcia podobnej akcji protestacyjnej!"- czytamy na stronie Demokratycznego Zrzeszenia Studenckiego.

 

Najwięcej kontrowersji w nowelizacji ustawy wzbudził fakt, że studenci, chcący studiować na dwóch kierunkach, będą musieli za jeden z nich zapłacić. Zwolnieni z tej opłaty będą jedynie ci, którzy uzyskają specjalne stypendia od rektora uczelni. Ponadto zostanie ograniczona możliwość "dorabiania" przez nauczycieli akademickich w szkołach prywatnych. Wykładowcy będą mogli podjąć pracę tylko w jednej dodatkowej szkole wyższej - i to jedynie za zgodą rektora macierzystej uczelni. Studenci obawiają się, że w takiej sytuacji wielu z nich zrezygnuje z pracy akademickiej. Środki szkolnictwa wyższego są ograniczone, a wykładowcy w ten sposób zyskiwali dodatkowe pieniądze.

 

 Studenci nie godzą się także na zmniejszenie stypendiów naukowych, na rzecz socjalnych. Dofinansowanie za dobre wyniki w nauce, które według ustawy ma pozwolić na bezpłatne studiowanie na drugim kierunku, będzie praktycznie zlikwidowane. Ministerstwo tłumaczy jednak, że wszystko odbywa się dla dobra studentów. Płatny drugi kierunek studiów ma "rozluźnić" oblegane do tej pory przez studentów kilku kierunków miejsca.

 

Demokratyczne Zrzeszenie Studentów postanowiło więc zaprotestować. Już jutro o godzinie 17:00 w największych miastach akademickich Polski wystartuje protest przeciwko nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym. Wrocławscy działacze, a także studenci, doktoranci i pracownicy akademiccy spotkają się pod Pręgierzem.

 

Jak już dzisiaj informowaliśmy, jutro- w dniu protestu w naszym mieście pojawi się minister Kudrycka, która podczas posiedzenia senatu na Politechnice omawiać będzie nowelizację ustawy.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~ 2011-02-16
    12:22:16

    0 0

    Edukacja powinna być płatna, wtedy uniwersytety byłyby niezależne od władzy. Tak samo z telewizją.

  • ~ 2011-02-16
    12:28:15

    0 0

    Akurat odpłatność drugiego kierunku to bardzo dobry pomysł! Najlepsi będą mieć za darmo - to przynajmniej zmotywuje do nauki. Jak ktoś jest kiepski i się jeszcze pcha na drugi kierunek, to kiepsko skończy oba te kierunki... bo na żaden nie będzie mógł poświęcić odpowiednio dużo czasu - skoro na jednym sobie kiepsko radzi, to na dwóch może być tylko gorzej...

  • ~ 2011-02-16
    13:59:23

    0 0

    Nygusy i darmozjady-do roboty, ja nie mam zamiaru utrzymywac wiecznych studentów na kilku kierunkach-na całym świecie za studia się placi więc czemu nie u nas??uzdrowiłoby to cały system

  • ~ 2011-02-16
    14:10:13

    0 0

    o ile płacenie za drugi kierunek może mieć ewentualnie jakiś sens, to zmniejszenie jeszcze bardziej stypendiów naukowych uważam za kompletną porażkę - jaka jest kurcze motywacja do nauki, kiedy maksymalne naukowe wynosi zaleznie od uczelni od niecałych 300 zł do może 500 zł, kiedy socjalne wynosi 600-900 zł?!!! co z tego że dochód wychodzi wyższy niż przewiduje próg na socjalne, jeśli się ma w domu kilka osób studiujących poza miejscem zamieszkania i z czegoś trzeba przecież żyć...

  • ~ 2011-02-16
    14:20:57

    0 0

    Odpłatność jako straszak - bardzo dobrze! Przecież i tak 4/5 studentów z drugim fakultetem go nie kończy a zajmują miejsca tym którzy właśnie są po maturze. Zakaz pracy poza uczelnią - nie będzie przynosił żadnego skutku - można pracować na umową o dzieło. Przecież to nie umowa o pracę! Ta reforma w mniejszym czy większym stopniu ma sprzyjać poprawieniu jakości studiów czyli w zamyśle służyć studentom. A oni jeszcze protestują? Nie rozumiem.

  • ~ 2011-02-16
    17:30:09

    0 0

    To proste - zamiast głupoty w stylu opłat wystarczy zacząć od egzaminów wstępnych. I, przede wszystkim, od uczciwych matur, gdzie znów będzie się sprawdzać ortografię czy algebrę. To, co jest dziś to kpina.
    Fałszywy jest też pogląd o tym, że edukacja to indywidualna sprawa. Gdyby tak myślano w przeszłości, to dalej żylibyśmy w średniowieczu.
    Inną bzdurą jest mówienie o powszechnej odpłatności za studia. Tak jest tylko w krajach anglosaskich.
    Oczywiście, że potrzeba zmian. Nie takich jednak, jak proponowanych przez rząd.

  • ~ 2011-02-16
    21:54:05

    0 0

    Protesty i tak pewnie nic nie dadzą. POdziękujmy w przyszłych wyborach Tuskowi i jego rządowi specjalistów niech sobie szukają pracy gdzie indziej bo do rządu się nie nadają .

    A zmuszanie nas do płacenia za drugi kierunek jest kpiną, kolejną działanością pod publiczkę. Po co w kraju ludzie mający szerokie horyzonty, takimi się przecież nie dasterować. Lepiej na te same miejsca poupychac nieków po maurze, którzy nie potrafią się nawet na studia dostać. To tylko obniżanie poziomu nauczania, i chęć wyrwania kasy ... nic więcej

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.