Euro 2012, stadion czy piłkarski Śląsk? Wrocławianie o sukcesach i porażkach władz miasta

Wrocławska Diagnoza Społeczna to projekt naukowo-badawczy Uniwersytetu Wrocławskiego, realizowany od początku kwietnia do końca listopada zeszłego roku we współpracy z urzędem miejskim. W badaniach kwestionariuszowych wzięło udział 2 tysiące mieszkańców Wrocławia w wieku 15–80 lat.

Badacze z Uniwersytetu Wrocławskiego zapytali wrocławian m.in. o sukcesy i porażki władz samorządowych.

- W przypadku oceny poszczególnych działań władzy lokalnej widać dominujący odsetek osób akceptujących decyzję, ale spory jest także udział tych, którzy nie decydują się na dokonanie oceny lub ich ocena jest ambiwalentna - wyjaśniają autorzy Wrocławskiej Diagnozy Społecznej.

Najwięcej osób (47,8 proc.) za sukces uznało organizację w naszym mieście Euro 2012. Sporym poparciem cieszyła się także budowa stadionu na tę imprezę (44 proc.), a także organizacja masowych imprez biegowych (42,7 proc.), rewitalizacja Nadodrza (42,5 proc.), modernizacja instytucji i placówek kultury, czyli bibliotek, muzeów czy teatrów (41,6 proc.) oraz organizacja zabaw sylwestrowych i koncertów w Rynku (40,4 proc.).

Co ciekawe, budowa Stadionu Miejskiego przez aż 20,5 proc. ankietowych została uznała za porażkę władz miasta. To najwyższy odsetek negatywnych ocen ze wszystkich przedsięwzięć branych pod uwagę przez badaczy. Dużo osób źle ocenia też finansowanie piłkarskiego Śląska z miejskiego budżetu (18 proc.), organizację Euro 2012 (16 proc.) oraz ściąganie kapitału i inwestycji z zewnątrz (15,8 proc.).

- Żadne z działań, o które pytaliśmy badanych nie można traktować w kategoriach ewidentnej porażki. Wręcz przeciwnie, osoby, które tak kwalifikują poszczególne efekty, każdorazowo znajdują się w zdecydowanej mniejszości. Wniosek ten ma charakter optymistyczny z jednym wszakże zastrzeżeniem: zarówno w finansowaniu klubu piłkarskiego Śląsk Wrocław jak i w budowie stadionu na EURO 2012 tkwi spory potencjał negatywny - komentują twórcy diagnozy.

Mieszane uczucia wśród wrocławian, którzy nie potrafili ocenić czy to sukces, czy porażka, budzi m.in. wprowadzenie budżetu obywatelskiego (23,9 proc. niezdecydowanych), przebudowa Teatru Capitol (23,2 proc.) i działanie kina Nowe Horyzonty (21,5 proc.).

A Waszym zdaniem co jest największym sukcesem, a co największą porażką władz miasta w ostatnich latach? Zapraszamy do dyskusji.