Wiadomości
Euro-raport: Grecy się najedzą, Czesi wypiją piwo, a Rosjanie obejdą się smakiem
Choć w co drugim wrocławskim pubie wypić można czeskie piwo, znalezienie knedlików stanowi już nie lada wyzwanie. W okolicach Rynku tylko jedna restauracja może się pochwalić typowo czeskimi specjałami. To cieszący się uznaniem zarówno wśród wrocławian, jak i obcokrajowców lokal Bernard.
–Nasi klienci twierdzą, że u nas serwuje się lepsze czeskie jedzenie niż w Pradze – mówi żartobliwie Mateusz Tomaszewski, szef kuchni restauracji Bernard.
W menu restauracji znajdziemy prawdziwe czeskie specjały, takie jak smażony ser, gulasz wołowy duszony w piwie podawany z knedlikiem drożdżowym, hermelin z miodem czy królik duszony w śmietanie, podawany z modrą kapustą i knedlikami ziemniaczanymi.
Do każdego dania poleca się oczywiście czeski złocisty napój.
– Można u nas ugasić pragnienie prawdziwym czeskim, niepasteryzowanym piwem z Moraw. Piwo Bernard podajemy zarówno prosto z kega, jak i w butelce, jasne, ciemne, a także półciemne. Szczególnym uznaniem wśród naszych gości cieszy się piwo bezalkoholowe w wielu odsłonach: śliwkowe, wiśniowe i karmelowe – wymienia barman Mariusz Lamorski.
–Prawdopodobnie na czas Euro będzie u nas pracować kelner, który biegle mówi po czesku – dodaje Mariusz Lamorski.
Po sutym posiłku na deser restauracja przygotowała prawdziwą niespodziankę. Autorską propozycją są lody Bernarda w typowo czeskich smakach kminku, piwa i Becherovki. Oprócz czeskich specjałów w restauracji można zjeść dania kuchni europejskiej, w tym m.in. łososia gotowanego w niskiej temperaturze.
Czesi, którzy przyjadą do nas pociągiem być może wstąpią posilić się znanymi sobie daniami pod nasyp kolejowy. Przy ulicy Bogusławskiego, w restauracji Kuźnia Dobrych Klimatów zjeść można zarówno diabelski gulasz z knedlami, ale i tradycyjnego schabowego. W menu odnajdujemy nawet pewne wpływy greckie, a mianowicie gyros.
– Na okres Euro nie planujemy zatrudnić dodatkowych osób, ale jak zwykle czynni będziemy do ostatniego klienta. Więc nikt nie obejdzie się smakiem– zapewnia Klaudia Nowak, barmanka.
Przebierać w restauracjach będą mogli kibice z Grecji. Lokali serwujących ich narodowe potrawy w obrębie samego Rynku naliczyliśmy aż cztery. Restauracja Akropolis sięga do tradycyjnej greckiej kuchni - w menu nie zabrakło jagnięciny przyrządzanej na wszelkie sposoby. Zadbał o to szef kuchni, rodowity Grek Servet Kovać.
Na początek grecki kibic może w tej restauracji zamówić komplet typowo greckich przystawek ukrytych pod nazwą Thalasina Salata. Jeśli zaś chodzi o wybór dania głównego, będzie miał nie lada trudność, gdyż menu jest naprawdę obszerne, a każde proponowane danie na pewno będzie mu znane z rodzinnych spotkań.
– Żadni kibice nie dokonali u nas jeszcze rezerwacji na czas mistrzostw, ale spodziewamy się większego ruchu. W razie trudności językowych greckim kibicom w ich rodzimym języku danie poleci nasz szef kuchni – zapewnia Adam Lizoni, barman .
W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się kolejna grecka restauracja Greco. W jej menu znajdują się propozycje na każdą kieszeń.
– Szczególnie polecamy wołowinę po grecku, a także prawdziwe greckie oliwki Kalamata, które dodajemy do naszych dań – zachwala Katarzyna Mech, kelnerka.
Restauracja na czas euro będzie dłużej niż zwykle otwarta, zatrudniono też dodatkową obsługę.
– Nie wykluczamy transmisji meczów na telewizorach w naszym lokalu, jak i na zewnątrz w ogródku. Współwłaściciel naszej restauracji i prezes są Grekami, więc na pewno pomogą kibicom w razie potrzeby – dodaje menedżer Rafał Mech.
Restauracja Akropol mieści się na placu Solnym. Kelner Michał Hołdaj z karty poleca szczególnie Sagavaki Feta - grillowaną fetę z pomidorami i sosem ziołowym oraz specjalność restauracji - świeżą ośmiornicę serwowaną z rusztu węglowego.
– 40% naszych klientów to obcokrajowcy. Jadają u nas Anglicy, Norwegowie, Włosi. Na czas mistrzostw mamy już rezerwacje od gości z Niemiec – wymienia Michał Hałdaj.
Istniejąca od roku restauracja Pita Pan zapewni kibicom szybkie greckie przekąski, choć w menu znajdują się również dania obiadowe. O grecki charakter restauracji dba właściciel Kostas Plumbis.
– Oprócz zjedzenia pita suvliki, czyli szaszłyków z jagnięciny nasi goście mogą także zagrać w tradycyjną grecką grę strategiczną Tavli. Mam nadzieje, że stanie się ona popularna wśród wrocławian i w przyszłości będziemy mogli urządzić w naszym lokalu turniej – mówi Kostas Plumbis.
Obejść się smakiem będą musieli kibice z Rosji. Jedyna rosyjska restauracja Sankt Petersburg została zamknięta w 2010 roku.
– Po 10 latach działalności restauracji byliśmy zmuszeni ją zamknąć, temat się wyczerpał – tłumaczy właścicielka Sankt Petersburga Ewa Wanat- Gałka.
Być może Rosjanie skuszą się na specjały kuchni gruzińskiej.
– Choć nie podajemy dań kuchni rosyjskiej, stołuje się u nas wielu Rosjan, dlatego spodziewamy się ich w czasie Euro. Najchętniej zamawiają pierożki Chiwaki i tradycyjne Chaczapuri – relacjonuje Agnieszka Płucienniczak, kierownik restauracji Gruzińskie Chaczapuri.
Wszyscy kibice, którzy przyjadą do Wrocławia w czasie mistrzostw na pewno będą chcieli spróbować tradycyjnej kuchni polskiej. W tej materii wybór na wrocławskim rynku jest stosunkowo duży. Być może sami wrocławianie powinni wybrać restauracje serwujące dania typowo polskie, które można polecić zagranicznym turystom? Czekamy na wasze propozycje w komentarzach.
Zobacz także
Tagi: Euro-raport, kuchnie świata, czeskie piwo, Euro 2012, czeskie potrawy, greckie restauracje we Wrocławiu, Bernard, Akropolis
Zobacz także
Komentarze (6):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
42974 -
Życzenia na Wielkanoc - piękne życzenia świąteczne dla każdego. Oryginalne, wesołe, religijne, zwyczajne. Najlepsze życzenia wielkanocne w 2024 roku
36109 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. Ubyło tysiące mieszkańców
16752 -
Strajk rolników: Protestujący zrezygnowali ze środowej blokady Wrocławia
11433 -
Najdroższa dziura we Wrocławiu straszy już 12 lat
11152
Najczęściej komentowane
-
Jagodno drży przed nowym osiedlem. Przybędzie kolejnych kilkaset mieszkań
5 -
Zmiana czasu na letni. W tym roku zegarki przestawiamy bardzo późno
4 -
Nakrętki dla dzieci z hospicjum? To koniec. Unia Europejska zepsuła akcję. Fundacja: "To dla nas szok"
4 -
Najdroższa dziura we Wrocławiu straszy już 12 lat
3 -
Pod nasypem we Wrocławiu. Na Bogusławskiego nie tylko leje się alkohol. Można tu też dobrze zjeść
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~sdflksa 2012-05-19
15:19:07
Będąc Polakiem pewnością jechałbym do obcego kraju nazreć się bigosu i pierogów.
~max 2012-05-19
16:12:44
Kibice z Rosji na pewno zbojkotują restaurację gruzińską.
~alex 2012-05-19
16:27:27
Najwięcej na EURO 2012t zarobi KRAKÓW ,choć nie jest organizatorem żadnych meczów.
~KAgus 2012-05-19
17:20:21
Chcesz zarobić, sprzedaj swoje niepotrzebne rzeczy na http://kagus.pl/
Portal ogłoszeń drobnych całkowicie za darmo, bez ukrytych kosztów.
~Ania 2012-05-20
16:47:10
George W. Bush Skazany Za zbrodnie wojenne w Iraku !!!
http://europejczycy.net/bush-cheney-rumsfeld-i-inni-uznani-za-zbrodniarzy-wojennych-przez-miedzynarodowy-trybunal-w-kuala-lumpur/
~qba 2012-05-20
19:31:16
Pani Barbaro Surmiak - nie wiem kim Pani jest, nie obchodzi mnie to ale wiem już co Pani sobą reprezentuje: całkowite nic. Dlaczego? Z tego artykułu wnioskuję, że jadąc do Grecji, Francji, Włoch, Bułgarii, Czech czy Norwegii pije Pani Żywca, Tyskie, wina z winnicy Jaworek, na obiad je Pani rosół, bigos i kaszankę. Co i komu niby ten artykuł ma przedstawić? Żenujące wypociny o niczym. Proponuję Pani wziąć miotłę i pozamiatać trochę chodniki - będzie większy pożytek