Sport

Fight Exclusive Night wraca do domu. FEN 37 już w ten weekend w Hali Orbita [ZAPOWIEDŹ]

2021-11-27, Autor: Bartosz Królikowski

Jak co roku druga największa federacja MMA w Polsce, Fight Exclusive Night, powraca do miasta, w którym bije jej serce. Już w sobotę 27 listopada w Hali Orbita odbędzie się gala FEN 37: ENERGA Fight Night Wrocław. Będzie to prawdziwy wieczór mistrzów, ponieważ w karcie walk znalazły się aż cztery walki o tytuł.

Reklama

Wrocław to dla Fight Exclusive Night miejsce szczególne. To tu historia tej federacji się zaczęła, to tu w Klubie Diamentowym na Stadionie Wrocław w 2013 roku odbyła się pierwsza gala FEN. Od lat federacja jeździ ze swoimi galami po całej Polsce, a w międzyczasie urosła do drugiej największej w Polsce, ustępując jedynie KSW. Ale przynajmniej raz w roku powraca do miasta macierzystego. Kiedyś do Hali Stulecia, a od 2017 roku do Hali Orbita. Nie inaczej będzie tym razem. Gala FEN 37 zapowiada się wyjątkowo ekscytująco. To bowiem ogromna rzadkość, aby w jednej karcie walk jakiejkolwiek federacji, znalazły się aż 4 walki o tytuły mistrzowskie. Trzy w formule MMA, a jedna w K-1 (kickboxing). Co nas czeka?:

  • Pierwsze starcie o tytuł to będzie właśnie pojedynek kickbokserski w wadze do 77 kg. Pasa mistrzowskiego bronić będzie pochodzący z dolnośląskiego Bolesławca, a trenujący we Wrocławiu Dominik Zadora. „Japoński Drwal” to absolutna czołówka kickboxingu w Polsce, od lat walczący dla FEN. Już w pierwszej walce wywalczył tytuł, pokonując przez nokaut Łukasza Pławeckiego. Stracił go już w pierwszej obronie na rzecz Wojciecha Wierzbickiego, ale w 2020 roku podczas ostatniej gali FEN we Wrocławiu, udanie mu się zrewanżował odzyskując tron. Rywalem Polaka będzie doświadczony Czech ormiańskiego pochodzenia, Anatoly Hunanyan. Kolejny zawodnik z którym Zadora ma do wyrównania rachunki. Obaj panowie zmierzyli się ze sobą we Wrocławiu w 2018 roku. Górą wówczas był Hunanyan, więc zawodnik z Dolnego Śląska ma okazję do rewanżu.
  • O mistrzostwo wagi półśredniej (77 kg) FEN, aktualnie pozostające bez posiadacza, zmierzą się Cezary Oleksiejczuk (7-2) oraz Rosjanin Aigun Akhmedov (22-2). Polak uważany jest za bardzo duży talent naszej sceny MMA. Wróży mu się naprawdę dużą karierę i pójście w ślady brata Michała, który walczy obecnie dla najlepszej federacji MMA na świecie, UFC. Jak dotąd walcząc dla FEN pokonywał rywali znacznie bardziej doświadczonych, a w ostatnim starciu pewnie wypunktował Szymona Duszę (10-5), czym zapracował na walkę o pas. Jego rywal, Aigun Akhmedov, ma imponujący bilans, choć pozbawiony znanych nazwisk. Walczył niemalże wyłącznie w Rosji. Z pewnością jest zawodnikiem wszechstronnym, bo ma prawie tyle samo zwycięstw przez nokaut (6), co przez poddanie (7).
  • Kolejne mistrzowskie starcie podczas tej gali to udział kolejnej wschodzącej gwiazdy polskiego MMA. Szczecinianin Mateusz „Chińczyk” Rębecki (14-1) to mistrz FEN wagi lekkiej (70 kg), niepokonany odkąd dołączył do wrocławskiej federacji, czyli już od 7 lat. Specjalista od kończenia walk przed czasem. Z 15 walk jakie stoczył, tylko 1 dotrwała do decyzji. Zaś w swojej ostatniej obronie pasa wręcz zmiótł Brazylijczyka Felipe Maię (10-5) nokautując go w 15 sekund! W jego przypadku również coraz głośniej mówi się o angażu w UFC. Póki co, czas na kolejne wyzwanie w FEN. Tym zaś będzie ormiański specjalista od poddań, Arkadiy Osipyan (7-2). Walk póki co stoczył może w MMA niewiele, ale za to na dobrym poziomie. Ma na koncie trzy wygrane przed czasem w mocnej, rosyjskiej federacji ACA. Nie wolno go pod żadnym pozorem lekceważyć.
  • Walką wieczoru będzie starcie o tymczasowy pas mistrzowski wagi ciężkiej (do 120 kg). Nie będzie ono jednak takie, jak pierwotnie planowano. Rywalem Szymona Bajora (22-9), czołowego polskiego ciężkiego, który raz już o ten pas walczył, ale przegrał z Brytyjczykiem Olim Thompsonem, miał być były zawodnik UFC (bilans 2-1 w tej federacji), Adam Wieczorek. Jednak ten na tydzień przed walką wyleciał z kontuzją. Na zastępstwo wszedł znacznie mniej doświadczony, ale bardzo utalentowany Bartosz Szewczyk (3-0). Faworytem na pewno nie będzie, Bajor bije na głowę jego wszystkich poprzednich rywali razem wziętych. Ale w wadze ciężkiej czasem wystarczy jeden cios.

Poza walkami mistrzowskimi, w karcie nie brakuje innych, również bardzo ciekawych starć. Były czempion FEN w wadze piórkowej, Adrian Zieliński (20-11), będzie chciał przerwać serię dwóch porażek w pojedynku z zawsze wymagającym Szymonem Duszą (10-6). Rozpędzony serią czterech zwycięstw z rzędu Mariusz Joniak (8-4) stanie naprzeciwko niepokonanego czeskiego talentu wagi koguciej, Lukasa Chotenovskiego (6-0). Zaś w wyrównanie zapowiadającym się polsko-polskim starciu w wadze średniej zmierzą się Krystian Bielski (8-3) i Piotr Kuberski (8-1).

Gala FEN 37: ENERGA Fight Night Wrocław odbędzie się w sobotę 27 listopada o 19:00 w Hali Orbita. Transmisja dostępna będzie w systemie PPV na FEN MMA TV lub Polsat Box Go. Koszt to 35 zł.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1541