Oficjalnie: Filip Marković piłkarzem Śląska

Marković do Wrocławia trafił w połowie sierpnia i najpierw dostał tydzień na przekonanie do siebie sztabu szkoleniowego. Po pomyślnym zdaniu testów sportowych, przyszła pora badania medyczne, które Serb również zaliczył.

- Filipa cechuje duża mądrość w poruszaniu się po boisku, potrafi dzięki temu grać na kilku pozycjach. To dla nas ważne, ponieważ jego uniwersalność zwiększa pole manewru i podnosi jeszcze bardziej jakość naszej ofensywy. Umiejętności Filipa będą bardzo przydatne zarówno w kreowaniu, jak i wykańczaniu sytuacji. Filip trenował przez tydzień z drużyną, pod okiem naszego sztabu szkoleniowego. Mogliśmy dzięki temu lepiej mu się przyjrzeć, co pomogło nam podjąć decyzję, aby dołączył do Śląska - podkreśla dyrektor sportowy Śląska Wrocław Dariusz Sztylka.

Filip Marković to uniwersalny zawodnik ofensywny. Może zagrać na kilku pozycjach - jako skrzydłowy, napastnik lub środkowy pomocnik, a w swojej karierze bronił barw m.in. Partizana Belgrad, Mallorci czy RC Lens. Jedynym mankamentem jest fakt, że ostatnie spotkanie rozegrał w kwietniu... 2018 roku. W minionym sezonie był zdrowy, a mimo tego nie rozegrał żadnego spotkania w RC Lens, a od lipca pozostawał bez klubu.

- Mam bardzo pozytywne wrażenia z moich pierwszych dni we Wrocławiu. Jestem szczęśliwy, że trafiłem do jednego z największych klubów w Polsce i dam z siebie to, co najlepsze. Chcę tworzyć z tą drużyną nową historię - mówi nowy nabytek WKS-u Filip Marković.