Kultura
Filmowe premiery w DCF. Na ekranach znakomita Catherine Deneuve
W najnowszym francuskim dramacie Martina Provosta przyjrzycie się historii dwóch kobiet, które z pozoru różne od siebie, odkryją jak wiele je łączy. Cudowna kreacja Catherine Deneuve, nominowanej do Oscara za rolę w filmie „Indochiny”. „Dwie kobiety” to niezwykły obraz o sztuce zrozumienia, relacjach i nietypowych więziach międzyludzkich. Premiera już w ten weekend w DCF.
Zobacz także
„Dwie kobiety” reż. Martin Provost
Claire, samotna matka przed pięćdziesiątką, wiedzie nudne, monotonne życie. Każdy kolejny dzień niczym nie różni się od poprzedniego. Wszystko zmienia się w momencie, gdy bohaterka odbiera telefon od Beatrice, 70-letniej kobiety, która kilka dekad temu była kochanką jej ojca. Szybko okazuje się, że Beatrice jest całkowitym przeciwieństwem Claire, ale obie panie łączy o wiele więcej, niż mogłyby przypuszczać.
„Synalek” reż. Frédéric Forestier
Młody Vincent przeżył swój pierwszy miłosny zawód – jego nadopiekuńczy rodzice postanawiają więc wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc mu w wyleczeniu złamanego serca. Francuska komedia „Synalek” to ogromna dawka humoru oraz puszczone oko w stronę tych, którzy wciąż zmagają się z nadmiarem rodzicielskiej troski.
Rodzice Vincenta traktują go jak małego chłopca, chociaż ten dawno skończył już 18 lat. Kiedy zostaje porzucony przez swoją pierwszą, wielką miłość i wpada w czarną rozpacz, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Przecież nikt lepiej nie obrzydzi wrednej dziewczyny, niż kochający nad życie rodzice. Szybko układają program miłosnego detoksu, który jest tak wyczerpujący i intensywny, że nie oprze się mu żadne złamane serce. Czy rodzicielska miłość przekroczy granice cierpliwości młodego Vincenta?
FKS: „Boska Florence” reż. Stephen Frears
We wtorek 29 sierpnia w Filmowym Klubie Seniorów zobaczycie doceniony przez Brytyjską Akademię Sztuk Filmowych oraz wielokrotnie nominowany do Oscara i Złotych Globów film „Boska Florence”. W roli głównej znakomita Meryl Streep.
Florence Foster Jenkins kochała muzykę ponad życie. Niestety bez wzajemności. Natura obdarzyła ją słuchem i głosem, które nawet głuchego doprowadziłyby do rozpaczy. Florence jednak pragnęła śpiewem podbić świat i w pewnym sensie jej się to udało. Jako dziedziczka sporej fortuny i narzeczona St Clair Bayfielda - brytyjskiego aktora arystokraty posiadała atuty, przy których jej brak talentu wydawał się nieistotną przeszkodą. Dzięki heroicznym staraniom ukochanego udawało się jej występować na Broadwayu i nagrywać płyty, a przede wszystkim wciąż wierzyć w swój dar.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert