Biznes
Forbes: Wrocław już nie tak atrakcyjny dla biznesu
Pozostałe miasta biją nas na głowę. I tak jak można zrozumieć, że zapóźnione do tej pory gospodarczo: Lublin (1. miejsce, przyrost o 39,3 proc.) i Łódź (przyrost o 4,2 proc.) korzystają na tym, że są tam niższe płace niż w innych regionach Polski, ale już Poznań (2. miejsce w rankingu, przyrost o 12,4 proc) to miasto porównywalne do stolicy Dolnego Śląska.
Dziennikarze Forbesa upatrują źródeł sukcesu stolicy Wielkopolski w dobrym wykorzystaniu szansy, jaką daje organizacja Euro 2012. A dlaczego my jesteśmy tak daleko w tym rankingu?
- Cały Dolny Śląsk, a więc i Wrocław, jest i był nastawiony na ściąganie dużych inwestorów. I oni się rzeczywiście pojawili, ale nie przyszedł po nich wysyp małych i średnich firm. Nie utworzyły one wokół siebie łańcuszka firm podwykonawców, tylko wolą w większości sprowadzać podzespoły z zagranicy – mówi prof. Jan Rymarczyk, z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Zdaniem Rymarczyka nasze firmy nie były w stanie przebić się do koncernów ze swoją ofertą, bo nie posiadają wystarczająco wysokich technologi.
Dodaje on, że kolejnym kłopotem był kryzys finansowy. - Nasze firmy rozwijały się głównie dzięki kredytom, a banki małym i średnim przedsiębiorcom nie chciały ich udzielać. Dlatego tyle z nich padło - mówi Rymarczyk. - W Niemczech są małe banki specjalizujące się we współpracy z tym sektorem. Bankier zna osobiście ludzi, którym pożycza, jest więc w stanie dobrze ocenić ryzyko – dodaje.
Nie zgadza się z nim Tomasz Gondek, dyrektor Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej:
- Ranking Forbesa nie pokazuje jakiegoś regresu w rozwoju Wrocławia. Mówi tylko o tym, że wolniej rośniemy. Przecież ranking porównuje liczbę nowych firm rejestrowanych u nas. Więc nie jest tak, że się cofamy. Nadal rośniemy, tylko wolniej – podkreśla w wywiadzie z nami Tomasz Gondek. - Duże firmy ściągaliśmy właśnie po to, żeby małe i średnie miały klientów. W 2004 roku główny problem polegał u nas na zbyt małej cyrkulacji kapitału. Ściągnęliśmy duże firmy, które nie tylko podpisywały umowy z podwykonawcami. Także płaciły swoim pracownikom przyzwoite pensje, a Ci wydawali je w lokalnych sklepach, remontowali mieszkania itd. - dodaje.
Zestawienie miast atrakcyjnych dla biznesu Forbes przygotował opierając się na danych przygotowanych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej. Pod uwagę wzięto wszystkie miasta w Polsce. O kolejności przesądziła dynamika wzrostu liczby spółek rejestrowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym w 2009 wobec 2008 roku, pomniejszona o spółki znajdujące się w upadłości bądź w likwidacji. Tym samym ranking Forbesa pokazuje, które ośrodki w ostatnim czasie najwięcej zyskały w oczach przedsiębiorców.
Ujemny odsetek oznacza wolniejszy przyrost spółek, a nie spadek liczby firm w mieście.
A co Wy o tym sadzicie?
Zobacz także
Tagi: biznes, wrocław, rozwój, ranking, forbes, aglomeracja wrocławska, ekonomia, uniwersytet ekonomiczny
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Ale tu brzydko! Tak wygląda dom handlowy w samym centrum Wrocławia!
82735 -
TOP 10 najwyższych budynków Wrocławia. Tak będzie za 5 lat
26597 -
Oto nowy, tymczasowy prezes wrocławskiego MPK
14052 -
Wrocław: Powstaje drugi salon Agata Meble. Będzie ogromny [ZDJĘCIA]
11942 -
Wrocławski Mordor się rozrasta. Coraz więcej firm i pracowników
11711
Najczęściej komentowane
-
Wrocław: W biurowcu na pl. Jana Pawła II powstanie klinika [ZDJĘCIA]
1 -
Wrocławska elektrociepłownia do modernizacji. Co się zmieni?
1 -
Ale tu brzydko! Tak wygląda dom handlowy w samym centrum Wrocławia!
1 -
Hala Targowa we Wrocławiu pustoszeje? Na piętrze wiele wolnych boksów
1 -
Wrocław: Powstaje drugi salon Agata Meble. Będzie ogromny [ZDJĘCIA]
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2010-07-06
16:40:35
Duże, małe firmy, co za różnica, ważne żeby miasto się rozwijało...
~ 2010-07-06
20:34:09
Napompowany balon traci powietrze. I tak cud, że nie pękł. Niestety będzie coraz bardziej pomarszczony i nie pomogą mu zaklęcia szamanów z ARAWu (należałoby poprosić uczestników BRAVE'a). Potrzebna jest zmiana. A tej na horyzoncie nie widać.
~ 2010-07-09
22:11:58
masakra kto pisał ten artykuł??
"Forbes przygotował opierając się na danych przygotowanych" - tonie trzba być polonistą, żeby odkryć tu masło maślane
co to za składnia?
a interpunkcja to chyba w domu została...
~ 2010-07-12
14:07:04
Pan bk już tak ma . Jest polonistą inaczej. Ale to nie wstyd poprosić kogoś w redakcji o korektę - niech Pan spróbuje ....