Futboliści amerykańscy z Wrocławia już gotowi do nowego sezonu

Po raz pierwszy w historii na zgrupowanie do Wrocławia przyjechała drużyna futbolu amerykańskiego z Niemiec. Ingolstadt Dukes to drużyna 3. ligi niemieckiej, która jednak, dzięki pozyskaniu nowych sponsorów w sezonie 2014 zakontraktowała aż 14 obcokrajowców, co czyni ją pewnym kandydatem do wygrania swojej ligi.

Dla wrocławian był to ostatni sprawdzian przed zbliżającym się sezonem Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Po zgrupowaniu w Dzierżoniowie oraz sparingu w Słubicach przeciwko Cougars Szczecin przyszła pora na największy dwudniowy test, w którym Pantery udowodniły swoje mistrzowskie aspiracje.

– Zgrupowania zaplanowane przez nasz sztab trenerski są wypełnione co do minuty. Nawet sama gra treningowa odbywa się na zmienionych zasadach, które mają pozwolić obu drużynom przećwiczyć jak najwięcej wariantów zagrywek i wyciągnąć 100% z poświęconego czasu – tłumaczy Jakub Głogowski, menedżer Panthers Wrocław.

Niemiecka drużyna była pod wrażeniem poziomu organizacyjnego oraz sportowego Panthers Wrocław. – Zawodnicy i sztab Ingolstadt bardzo chwalili nasze przygotowanie oraz oczywiście samo miasto, które mieli okazję krótko zwiedzić. Przyjeżdzając do Polski chyba nie spodziewali się aż tak wysokiego poziomu gry – mówi Patrycja Moczulska, prezes Panthers Wrocław.

Punktem kulminacyjnym zgrupowania była niedzielna gra treningowa, która mimo deszczowych warunków zgromadziła też kibiców na trybunie. W trakcie gry Wrocławianie zdobyli wyraźną przewagę zdobywając aż pięć przyłożeń. Przeciwnicy punktowali tylko dwukrotnie.

Gra przeciwko Ingolstadt Dukes była ostatnim sprawdzianem przed pierwszym meczem sezonu, który Panthers zagrają już 6 kwietnia w Trójmieście, gdzie zmierzą się z drugim faworytem ligi – Seahawks Gdynia. – Zawodnicy dostali od trenerów kilka dni wolnego. Na boisku zameldują się w piątek, by przygotować się do pierwszego meczu – kończy Jakub Głogowski.