Sport

FutureNet Śląsk - Sokół Łańcut. Hit na zakończenie rundy zasadniczej [ZAPOWIEDŹ]

2019-03-31, Autor: Artur Gołdyn

W niedzielę (31 marca) w ostatniej kolejce I Ligi Koszykarzy zmierzą się ze sobą zespoły FutureNet Śląska Wrocław oraz Rawlplug Sokoła Łańcut. Stawką tego spotkania jest pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego, co wiąże się z przewagą własnego parkietu w ewentualnym finale play-off.

Reklama

Obie drużyny znakomicie spisują się w tym sezonie i zasłużenie zajmują dwa pierwsze miejsca w tabeli I ligi. Niedzielne starcie zdecyduje kto będzie przystępował do fazy play-off z pierwszego miejsca. Na razie w lepszej sytuacji jest Śląsk Wrocław, który posiada jedno zwycięstwo więcej na swoim koncie. W dodatku trójkolorowi nie przegrali w tym sezonie jeszcze meczu u siebie. Jeśli jednak w niedzielę powinie im się noga i przegrają z koszykarzami Sokoła Łańcut to goście przystąpią do playoff z pierwszej pozycji. Zatem stawka tego spotkania jest bardzo wysoka.

Obie ekipy już dawno zapewniły sobie miejsce w czołowej ósemce. Jednak to teraz dla tych drużyn rozpoczynają się mecze o prawdziwą stawkę. Trójkolorowi będą przystępować do tego spotkania w znakomitych nastrojach. Po pierwsze - przerwali złą passę na wyjazdach. Po drugie - zrobili to w meczu derbowym z WKK Wrocław. Po trzecie - odrobili w tym spotkaniu 25-punktową stratę do rywali, pokazując charakter i niejako swoją wielką siłę.

Jeśli chodzi o personalia wrocławskiej drużyny to kontuzję leczy Tomasz Żeleźniak. 20-letni zawodnik wystąpił w tym sezonie 22 razy, 14-krotnie zaczynając spotkanie w pierwszej piątce. Jak do tej pory notuje 6,8 punktów na mecz, dokładając do tego 5,2 zbiórek co sprawia, że jest to jego zdecydowanie najlepszy sezon w I lidze w karierze. Jednak choć początkowo wydawało się, że w tym sezonie już nie zagra, to na play-offy powinien dołączyć do zespołu.

To, że koszykarze Sokoła są bardzo groźnym rywalem wiedzą niemal wszyscy. Koszykarze z Wrocławia przekonali się o tym na własnej skórze, przegrywając pierwsze spotkanie w Łańcucie 79:82. Teraz jest okazja się odegrać. Jak więc wygląda rotacja niedzielnych rywali zespołu Radosława Hyżego. Na pewno w tym sezonie nie zobaczymy już Dawida Zaguły. Młody rozgrywający zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i do gry będzie gotowy dopiero na początku przyszłego sezonu. W efekcie trener Dariusz Kaszowski na finiszu sezonu został z tylko jedną nominalną "jedynką" - Kamilem Zywertem. Jest on jednak drugim najlepszym asystentem w lidze i motorem napędowym ofensywy Sokoła. W tym sezonie notuje 12,2 punktów na mecz oraz 8,3 asyst. Najlepszym strzelcem w zespole Kaszowskiego jest Filip Małgorzaciak. Zdobywa on 18,7 punktów w meczu. Do niego należy również rekord sezonu w ilości zdobytych oczek w jednym spotkaniu. Przed dwoma tygodniami w meczu z Polfarmexem Kutno rzucił 39 punktów, trafiają 8 rzutów za 3 punkty na 12 prób. Ważnymi elementami całej układanki Sokoła są również Maciej Klima, Bartłomiej Karolak oraz Rafał Kulikowski. Wszyscy ci trzej gracze notują ponad 10 punktów w meczu.

Zapowiada się zatem bardzo ofensywne spotkanie. Na przeciwko siebie stają bowiem dwie najlepsze drużyny tego sezonu, dwie najlepsze drużyny pod względem średniej liczby zdobytych punktów na mecz. Walka zapowiada się pasjonująco. Dodatkowym smaczkiem jest również to, że w przypadku zwycięstwa wrocławian zakończą oni sezon zasadniczy bez porażki na własnym parkiecie. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 18.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1223