FutureNet Śląsk Wrocław. Nowy sponsor i ambitne cele koszykarskiego WKS-u [ZDJĘCIA]

- Dla Śląska to chwila, na którą czekaliśmy od lat. Zaczynamy już ósmy sezon pracy z klubem, od czasu kiedy zespół zaczął odbudowę w II lidze. W tym czasie WKS był na wszystkich poziomach rozgrywek, natomiast w żadnym sezonie nie zdołaliśmy pozyskać sponsora, o którym moglibyśmy powiedzieć, że jest tym strategicznym, myślącym o długoletniej inwestycji. Aż do tej pory - mówi Michał Lizak, prezes zarządu Śląska Wrocław.

FutureNet to firma, która powstała w 2012 roku i od tamtego czasu stworzyła dziesiątki produktów i usług online, z których korzysta już ponad 2,5 miliona osób w ponad 190 krajach na całym świecie. W 2014 roku FutureNet stworzył własną platformę social media, która łączy ludzi działających w branży sprzedaży bezpośredniej i marketingu wielopoziomowego. To pierwsza platforma społecznościowa w pełni otwarta na alternatywne rozwiązania biznesowe i kryptowaluty. W 2018 roku firma uruchomiła własny cyfrowy pieniądz - FuturoCoin.

- Nasza firma wywodzi się z Wrocławia, a obecnie jesteśmy marką globalną, podbijającą rynki azjatyckie. Po kilku spotkaniach już wiedzieliśmy, że chcemy ze sobą współpracować i sprawić, aby każda ze stron w końcowym rozrachunku była zadowolona - dodaje Marcin Witek, międzynarodowy dyrektor marketingowy FutureNet.

Umowa będzie obowiązywać w nadchodzącym sezonie, ale jeśli współpraca będzie owocna, zostanie przedłużona na kolejne lata. Przed koszykarskim Śląskiem postawiono bardzo precyzyjny cel, jakim jest awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Trenerem zespołu nadal będzie Radosław Hyży, a do Wrocławia powracają Norbert Kulon i Aleksander Leńczuk.

- W poprzednim sezonie nie osiągnęliśmy tego, co zakładaliśmy. Po części była to moja wina i dlatego bardzo się cieszę, że klub dał mi drugą szansę, której na pewno nie będę chciał zmarnować. Mogliśmy zrobić więcej, jednak w tym momencie musimy skupić się na tym co przed nami. Teraz mamy jasny cel - awans do PLK. Lubię takie wyzwania, gdyż trenerowi łatwiej pracuje się z zespołem, kiedy cały czas może im przypominać, że nie ma innej możliwości niż zwycięstwo i awans do wyższej klasy rozgrywkowej - podkreśla szkoleniowiec Śląska.

- Mam nadzieję, że po najbliższym roku spędzonym w Śląsku Wrocław moja wartość jako koszykarza znacznie wzrośnie i będę mógł na stałe pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jestem szczęśliwy, że ponownie wylądowałem we Wrocławiu. To moje miasto i poświęciłem temu klubowi wiele lat swojej gry, a mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej. Liczę na to, że w maju wspólnie się spotkamy i razem będziemy świętować awans do Ekstraklasy. Mam nadzieję, że damy naszym kibicom wiele radości - zapowiada Norbert Kulon, nowy rozgrywający WKS-u.

- Przychodzę do Wrocławia z powodu trenera Hyżego, bo praca z nim to taka praca, jakiej oczekiwałem od każdego trenera. Mam nadzieję, że tutaj, tak jak w Kłodzku będzie dobra atmosfera i dobry kontakt między zawodnikami, a trenerem, który pozwoli zniwelować presję wyników - tłumaczy Aleksander Leńczuk.

Oprócz Kulona i Leńczuka ważne kontrakty ze Śląskiem mają także Aleksander Dziewa, Sebastian Bożenko, Maciej Krakowczyk, Michał Sasik, Jakub Musiał, Tomasz Żeleźniak, Karol Michałek, Karol Kutta i Marcin Bluma. Z zespołem WKS-u żegnają się natomiast Jan Grzeliński, Mateusz Stawiak, Adrian Mroczek-Truskowski oraz Marcin Pławucki.