Powrót do artykułu
8
/
13
Mój ramen robi ogromne wrażenie. Porcja już przy pierwszym kontakcie wzrokowym wysyła informację – ciężko będzie zjeść całość. Ramen jest esencjonalny, słony jak trzeba i z dodatkiem jajka, wewnątrz którego przyjemnie uśmiecha się do mnie płynne żółtko. Co tam jajko, miseczkę wypełnia, po brzegi, cały ogrom długo pieczonego, rozpływającego się w ustach boczku.
Mój ramen robi ogromne wrażenie. Porcja już przy pierwszym kontakcie wzrokowym wysyła informację – ciężko będzie zjeść całość. Ramen jest esencjonalny, słony jak trzeba i z dodatkiem jajka, wewnątrz którego przyjemnie uśmiecha się do mnie płynne żółtko. Co tam jajko, miseczkę wypełnia, po brzegi, cały ogrom długo pieczonego, rozpływającego się w ustach boczku.
8
/
13
Mój ramen robi ogromne wrażenie. Porcja już przy pierwszym kontakcie wzrokowym wysyła informację – ciężko będzie zjeść całość. Ramen jest esencjonalny, słony jak trzeba i z dodatkiem jajka, wewnątrz którego przyjemnie uśmiecha się do mnie płynne żółtko. Co tam jajko, miseczkę wypełnia, po brzegi, cały ogrom długo pieczonego, rozpływającego się w ustach boczku.
Mój ramen robi ogromne wrażenie. Porcja już przy pierwszym kontakcie wzrokowym wysyła informację – ciężko będzie zjeść całość. Ramen jest esencjonalny, słony jak trzeba i z dodatkiem jajka, wewnątrz którego przyjemnie uśmiecha się do mnie płynne żółtko. Co tam jajko, miseczkę wypełnia, po brzegi, cały ogrom długo pieczonego, rozpływającego się w ustach boczku.