Kultura

Głos młodego pokolenia w Jazzowym Laboratorium

2011-11-22, Autor: Karolina Micuła
7 wspaniałych muzyków wybranych z 7 europejskich krajów po zaledwie 3 dniach próby ruszyło w europejską trasę koncertową, z jeszcze ciepłym materiałem. Finał tej trasy miał miejsce we Wrocławiu. Muzycy zostali niezwykle entuzjastycznie przyjęci przez wrocławską publiczność. Atmosfera i energia podczas koncertu sprawiła, że wszyscy zgodnie przyznali, iż był to ich najlepszy koncert na trasie.

Reklama

W miniony weekend w ramach festiwalu Jazztopad, przy współpracy z platformą JazzPlaysEurope, zaprezentowany został owoc trzeciej edycji projektu JazzLab - eksperymentu dla młodych muzyków. Z każdego kraju biorącego udział w projekcie, wybrano jednego artystę. Polskę reprezentował fantastyczny perkusista Michał Bryndal, który podczas koncertu przedstawiał nam po kolei sylwetki swoich towarzyszy. Usłyszeliśmy ich kompozycje, stworzone w ciągu 3 dni, podczas prób w Amsterdamie.

Koncert rozpoczął niezwykle energetyczny utwór saksofonisty altowego - Słowaka Radovana Tariska. Elegancik zachwycił publiczność swoimi możliwościami technicznymi, niezwykłym tempem i energią solówek. Kolejno wysłuchaliśmy napisanego w duchu free utworu niemieckiego trębacza Johna Denisa Renkena, w którym fantastyczną solówkę zaprezentowałJasper Stadhouders. Jasper - gitarzysta, reprezentant Holandii - pokazał zupełnie nowy obszar możliwości gitary, grając na luźnych strunach o obniżonym stroju free jazzowe partie solowe wykraczające poza znane brzmienie gitary.

Pozorny spokój przyniósł utwór pianisty Christiana Mendozy. Belga, piszącego w nieustannie zmieniających się metrach rytmicznych, usiłującego znaleźć balans między kompozycją a improwizacją miłośnika free. Publiczności najbardziej przypadła do gustu stonowana kompozycja francuskiej kontrabasistki Claire Bellamy, ze skrajnie odmienną, bardzo energetyczną wstawką w stylu gypsy (na wpół krzyczane solo trębacza Johna Renkena). Sekcję dętą głębokim brzmieniem saksofonu tenorowego, wzbogacał Maxime Bender z Luksemburga, którego kompozycji również wysłuchaliśmy.

Publiczność reagowała bardzo żywiołowo, muzycy bisowali. Nie odczuwało się sztywnej snobistycznej maniery panującej w filharmonii, a po koncercie wszyscy (poza ciężarną Claire) aktywnie wzięli udział w jam session w klubie festiwalowym Puzzle. Jam session, które poszło w stronę free jazzu, nakręcali wrocławscy muzycy-eksperymentatorzy: klarnecista Mateusz Rybicki i kontrabasista Zbyszek Kozera. Tak zakończył się kolejny Jazztopadowy weekend. Tegoroczna edycja Festiwalu z weekendu na weekend przysparza coraz większe emocje słuchaczom. Finał już wkrótce.

Zobacz zdjęcia z koncertu!

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1129