Sport

Gorący doping Ślęzy nie pomógł. (Nie)udany debiut Arkadiusza Rusina

2017-11-13, Autor: prochu

Trener koszykarek Ślęzy Arkadiusz Rusin w starciu z Białorusią zadebiutował w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Z jednej strony był to udany mecz, bo Polki postawiły trudne warunki wyżej notowanym rywalkom, ale z drugiej - jednak ostatecznie przegrały. Trenera i Agnieszkę Kaczmarczyk, która otrzymała powołanie, w Wałbrzychu wspierała spora delegacja 1KS-u.

Reklama

Rywalki rozpoczęły to spotkanie od prowadzenia 4:0, ale szybko pierwsze punkty dla naszej reprezentacji zanotowała Agnieszka Kaczmarczyk, a po chwili i trafieniu Agnieszki Żurowskiej-Cegielskiej (Artego Bydgoszcz) kadra była już na prowadzeniu. Już w pierwszej kwarcie okazję do debiutu w narodowej drużynie dostała 17-letnia Anna Makurat (Basket 90 Gdynia). Po jej trójce i rzutach wolnych Polki miały już nawet siedem punktów przewagi! Straty starały się zmniejszać Katsiaryna Snytsina oraz Maryia Papova, ale to Biało-Czerwone po 10 minutach wygrywały 17:14.

Drugą część meczu od trafienia rozpoczęła Żurowska-Cegielska. Później świetny fragment gry w wykonaniu Kaczmarczyk pozwolił naszej drużynie na ponowne siedmiopunktowe prowadzenie. Białorusinki zaczęły się niebezpiecznie zbliżać, a po rzucie Viktoryi Hasper przegrywały już tylko dwoma punktami. Polki jednak kontrolowały wydarzenia na parkiecie i doskonale odpowiadały. Ostatecznie po pierwszej połowie prowadziły 32:29.

Trzecią kwartę nasze wschodnie sąsiadki rozpoczęły od serii 8:0 i po trafieniu Aliaksandry Tarasavej miały już pięć punktów przewagi. Na to odpowiedziała Agnieszka Kaczmarczyk, ale to Białorusinki zaczęły mieć inicjatywę. Dzięki rzutom PapovejHasper prowadziły już nawet 10 punktami. Polki odrabiały straty po akcjach Weroniki Gajdy (CCC Polkowice), ale ostatecznie trafienie Anasatasiyi Verameyenki dało wynik 57:49 na koniec tej części meczu.

Biało-Czerwone w ostatniej kwarcie potrafiły zbliżyć się nawet na pięć punktów, ale swoje ciągle grała Verameyenka. Reprezentacja walczyła do samego końca, a po trafieniu Anny Makurat przegrywała tylko 58:61. Rywalki nie pozwalały naszej drużynie na więcej - po rzucie wolnym Tarsavej miały sześć punktów przewagi na 30 sekund przed końcem. Ostatecznie Białorusinki wygrały 70:62.

- Zmierzyłyśmy się z bardzo silnym przeciwnikiem, doświadczonym, klasy światowej. Mamy potencjał dopóki jesteśmy agresywne i robimy to, co sobie wcześniej założyliśmy. Zabrakło nam trochę skuteczności. Musimy być jednak pozytywnie nastawione - komentowała najskuteczniejsza z Biało-Czerwonych, Agnieszka Kaczmarczyk.

- Trzecia kwarta zmieniła oblicze tego meczu - straciliśmy 28 punktów. Wiedzieliśmy, że aby mieć jakąkolwiek szansę, to trzeba kontrolować to spotkanie na 60 punktów w dwie strony. To się nie udało. Zakładaliśmy, że nie możemy odejść od Papovej na trójce. Ona trzy razy nas skarciła, to były nasze błędy. Było widać, że brakowało nam czasu, cztery dni to za krótki czas na zgranie. Musimy przeanalizować nasze błędy i już zająć się meczem w Turcji - ocenił swój debiut Arkadiusz Rusin.

Kolejny pojedynek już w środę - rywalkami Biało-Czerwonych będą Turczynki. Dodajmy, że w Wałbrzychu pojawili się kibice, członkowie sztabu szkoleniowego i zawodniczki Ślęzy Wrocław. Na trybunach nie zabrakło drugiego trenera Krzysztofa Szweja, fizjoterapeuty Grzegorza Milejskiego oraz Tanii Perez, Zuzanny SklepowiczKlaudii Sosnowskiej.

Polska - Białoruś 62:70 (17:14, 15:15, 17:28, 13:13)
Polska: Kaczmarczyk 22, Żurowska-Cegielska 10. Misiek 8, Gajda 7, Makurat 7, Ziętara 5, Szajtauer 2, Skobel 1, Stankiewicz 0, Poboży 0.
Białoruś: Verameyenka 16, Papova 14, Hasper 13, Snytsina 9, Tarasava 8, Likhtarovich 7, Rytsikava 3, Ziuzkova 0.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1069