Kultura

Grażyna Szapołowska zadebiutuje we Wrocławiu jako reżyserka operowa [ZDJĘCIA]

2018-12-07, Autor: Michał Hernes

– Chcieliśmy, żeby „Halkę” wyreżyserowała kobieta. Myśląc o pani Grażynie Szapołowskiej, mieliśmy przed oczami i w sercu zarówno jej dokonania artystyczne, jak i życie osobiste – mówi dyrektor Opery Wrocławskiej, Marcin Nałęcz – Niesiołowski. „Halka” będzie operowym debiutem reżyserskim tej cenionej aktorki.

Reklama

„Halka” to najbardziej znana polska opera napisana przez Stanisława Moniuszkę. Dzieło najpierw w wersji dwuaktowej, miało premierę w Wilnie, w roku 1848. Wersja czteroaktowa, najbardziej znana, została zaprezentowana w Warszawie dziesięć lat później. Historia „Halki” opiera się na typowo romantycznym konflikcie wielkiej miłości i braku możliwości jej spełnienia. Tą premierą rozpocznie się w Operze Wrocławskiej świętowanie 200. rocznicy urodzin kompozytora.

– To dla nas powód do radości i przywilej, że Grażyna Szapołowska zadebiutuje jako reżyserka operowa właśnie we Wrocławiu – podkreśla Marcin Nałęcz – Niesiołowski. – Chcielibyśmy, żeby nasza nowa „Halka” została zaprezentowana w sposób, który będzie łączyć tradycję z nowoczesnością. To bardzo trudne. Opera ze swojej natury jest tradycyjną dziedziną sztuki, na pewno w „Halce” pojawią się więc tradycyjne stroje i scenografia, ale obecne będą również elementy, które uwspółcześniają dzieła sceniczne i operowe. Chodzi m.in. o wszystko, co jest związane z oświetleniem i multimediami. Ma to pomagać w oglądaniu tej pięknej, narodowej polskiej opery – dodał dyrektor Opery Wrocławskiej.

Co ciekawe, znana aktorka przyznała, że ani razu nie widziała „Halki” w teatrze. – Oglądałam za to różne jej wersje w internecie – wyjaśnia Szapołowska. – Szukałam czegoś, co byłoby inne i odkrywcze; czego nikt jeszcze nie widział. Zbigniew Preisner skomponował muzykę do moich pięciu filmów, choć nie znał nut i podążał za uczuciami, a także za miłością do filmów i artystów. Właśnie w ten sposób powstają wielkie dzieła – tłumaczy Szapołowska. – Analogicznie poeta tworzy najpiękniejsze utwory, gdy nie zdaje sobie z tego sprawy. To dla mnie magiczny czas obcowania z Operą – zarówno z ludźmi, artystami jak i teatrem. Czułam, że powinnam spróbować i podążać za swoim instynktem. Poza tym po premierze nikt nie będzie mówił o tym, tego wcześniej nie zrobiłam – dodała znana aktorka.  

– Chcę powiedzieć kobietom, żeby nie bały się miłości innej i zakazanej, a także by zastanowiły się, czy nie jest ona warta czegoś więcej. Uważam, że żadna będąca w ciąży dziewczyna nie skoczyłaby ze skały do wody – mówi Szapołowska. – Jednocześnie jestem zdania, że wszystkie uczucia i zdarzenia są możliwe. Ważne jest, by nie oceniać innych i staram się zwracać aktorom uwagę na to, by nie oceniali kogoś, że jest zły albo brzydki – powiedziała aktorka i reżyserka. – Halka jest jedną z nas – kobietą. Postanowiłam, żeby plastyka tego spektaklu opierała się na czarno – białym kolorze, który będzie dominował w przedstawieniu. Z kolei chusta w ustach Halki będzie symbolizowała miłość, krew i dziecko. Wprowadzę na operową scenę także szczury, które są archetypem cienia. Oznacza to, że mamy w sobie skrywane sekrety, których nie jesteśmy w stanie wyrzucić. Bohaterowie „Halki” posiadają je i postaramy się wydobyć z nich dramat, a także ich usprawiedliwić i uniewinnić. Uważam, że każdy człowiek rodzi się niewinny i dramatyzm jego życia jest po to, żeby się oczyścił. Wprowadzę również na scenę psa jako symbol przyjaźni i opiekuna małych dzieci. Widoczny na plakacie spektaklu ogień to miłość, która nie zgaśnie nawet w tak dramatycznych okolicznościach, jakie pokażemy na scenie – powiedziała Szapołowska. – W „Halce” bardzo ważna będzie postać Zosi, która utożsamia się z tytułową bohaterką i broni jej. Zakończenia spektaklu nie zdradzę, będzie to niespodzianka – dodała reżyserka.  

Zosię zagra sopranistka Opery Wrocławskiej, Hanna Sosnowska, która otrzymała niedawno Wrocławską Nagrodę Muzyczną w kategorii Muzyka Poważna. W uzasadnieniu kapituły podkreślono, że miała ona doskonały sezon w Operze, tworząc niezapomniane role w różnorodnym repertuarze, chociażby w „Immanuelu Kancie” Leszka Możdżera czy „Orfeuszu i Eurydyce” Christopha Willibalda Glucka. – Traktuję tę nagrodę jako kredyt zaufania wobec mnie od wrocławskiej publiczności. Czuję się odpowiedzialna za to, co będzie się działo dalej – mówi Sosnowska. – „Halka” w reżyserii Grażyny Szapołowskiej będzie bardzo wrażliwa i bardzo nam bliska. Każdy będzie mógł w niej coś znaleźć – dodała.

Premiera „Halki” odbędzie się w piątek, 14 grudnia o godz. 19:00 w Operze Wrocławskiej. Bilety, w cenach od 50 do 150 zł, można kupować w kasach i na stronie internetowej Opery Wrocławskiej. Spektakl wystawiony zostanie w ramach obchodów Roku Polskiego w Operze Wrocławskiej. Projekt został zrealizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1069