Na sygnale

Groził małżeństwu i uszkodził drzwi ich mieszkania

2019-09-25, Autor: mh

Agresywny 41-letni mężczyzna kopał i uderzał w drzwi jednego z mieszkań na Krzykach. Chwilę wcześniej zaczepił przypadkową kobietę, która wracała akurat do domu. Kiedy z mieszkania wyszedł jej mąż i próbował go uspokoić, ten wyciągnął przedmiot przypominający broń i zaczął grozić małżeństwu.

Reklama

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który kopie i uderza w drzwi jednego z mieszkań na Krzykach. Gdy policjanci pojawili się na miejscu, zatrzymali pod blokiem 41-latka odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszających.

– Pierwsze ustalenia zostały poczynione podczas rozmowy przez zamknięte drzwi, za którymi przebywali zgłaszający, bowiem 41-latek tak je uszkodził, że potrzebna była pomoc ślusarza. Kiedy specjalista otworzył zniszczone drzwi, para wrocławian opowiedziała policjantom przebieg zdarzenia – mówi st. sierż. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Kobieta powiedziała, że kiedy wracała do domu, nagle została zaczepiona przez nieznanego jej mężczyznę. Gdy z mieszkania wyszedł jej mąż, który chciał uspokoić agresora, ten wyciągnął przedmiot przypominający broń i zaczął grozić małżeństwu.

– Rodzina schroniła się w mieszkaniu zatrzaskując za sobą drzwi, które stały się celem ataku 41-letniego mężczyzny. Kopał je i szarpał w drzwi, a także krzyczał do schowanych w środku osób. Kobieta szybko poinformowała o całym zdarzeniu policję. W pewnej chwili mężczyzna zakończył swój atak i wybiegł przed budynek, gdzie został namierzony i zatrzymany przez funkcjonariuszy z wrocławskiej komendy. Przy sobie miał replikę pistoletu, którą zabezpieczyli policjanci. Nie potrafił sensownie wytłumaczyć powodu swojego zachowania – relacjonuje Marcjan.

41-latek będzie musiał opowiedzieć sądowi, dlaczego zaczepił przypadkową osobę. – Odpowie też za naruszenie miru domowego oraz zniszczenie mienia szacowanego na 2500 złotych. Póki co spędził noc w policyjnym areszcie. Podczas zatrzymania miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, co jednak w żaden sposób nie tłumaczy jego agresywnych poczynań – dodaje Marcjan.  

41-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.