Na sygnale

Groźny wypadek na Krzykach. Pijany kierowca bmw w szpitalu po ścięciu latarnii

2012-12-18, Autor: jg
Do szpitala trafił pijany kierowca auta, które w poniedziałkowy wieczór z impetem uderzyło w uliczną latarnię na ulicy Zaporoskiej przy rondzie Żołnierzy Wyklętych.

Reklama

Całe zdarzenie miało miejsce po godzinie 22 w poniedziałkowy wieczór. Kierowca, który z ulicy Gajowickiej chciał przejechać przez rondo Żołnierzy Wyklętych w stronę Zaporoskiej na śliskiej nawierzchni nie opanował pojazdu.

Z dużą siłą uderzył w słup oświetleniowy. Latarnia uliczna przewróciła się tuz obok pojazdu.


Okazało się, że nie tylko trudne warunki drogowe i nadmierna prędkość mogły być przyczyną wypadku. Mężczyzna miał bowiem w swoim organizmie prawie 1 promil. Z obrażeniami trafił do jednego z wrocławskich szpitali, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na szczęście nie wiózł ze sobą pasażerów. Utrudnienia w ruchu trwały przez ponad godzinę. Mężczyzna za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.

Warto dodać, że to drugi podobny przypadek w ostatnich kilku dniach, gdy pijany kierowca bmw nie potrafi opanować wozu. W nocy ze środy na czwartek, na moście Sikorskiego pijany kierowca uderzył swoim BMW w przęsło przeprawy, wyleciał z auta przez... szyberdach i wpadł do Odry. Z rzeki mężczyzna wyszedł o własnych siłach - policjantom powiedział, że nie podróżował sam, ale poszukiwania nie przyniosły efektu.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~wropro 2012-12-18
    13:09:48

    0 0

    ta latarnia na rondzie jest średnio co 2 tygodnie wymieniana - o co chodzi?

  • ~ 2012-12-18
    13:24:51

    0 0

    Nie tylko ta... To rondo powinno nazywać się "Kierowców Wyrywnych". Wg mnie chodzi o to, że większość jadących od Gajowickiej uważa, że gdy zegar gaśnie znaczy "ruszaj" (do zielonego są jeszcze 3 długie sekundy). Tymczasem Zaporoską od Hirszfelda pędzą jeszcze niedobitki na bardzo już dojrzałym czerwonym. Alkohol - alkoholem, pora roku - porą roku, ale jeżdżę tędy min. 4 razy dziennie i wiem, że dzwony, również z tą latarnią są tam regularnie również latem, przy suchej drodze i świetnej widoczności, również z udziałem autobusów. A gdy prędkość spora, auta lecą szeroko... Jeszcze ciekawiej robi się po 21:30, gdy gaśnie sygnalizacja - mało kto kojarzy, że w świetle PoRD to jednak nie jest rondo, choć okrągłe...

  • ~k. 2012-12-18
    13:25:56

    0 0

    wypadek rzeczywiście wyglądał groźnie, latarnia jest przewrócona, policja, straż i karetka były ... ale utrudnienia? Jeśli macie na myśli spowolnienie z 50 na 40 i zmianę pasa na lewy (prawy zajmowała policja) ... to utrudnienia to za mocne słowo...wiem ponieważ przejeżdżałam.

    A z drugiej strony, nie życząc nikomu źle ... to to się nazywa naturalna selekcja - za tępotę się płaci - jego szczęście (kierowcy), że nie zapłacił najwyższej stawki ... i na szczęście nikogo przy tym nie zabił ...

  • ~ 2012-12-18
    13:26:59

    0 0

    Swoją drogą kolejny od kilku dni przypadek zniszczenia miejskiego mienia przez pijanego kierowcę bmw....(patrz most Sikorskiego)

  • ~dasa 2012-12-18
    17:46:31

    0 0

    Samochód ją mocno uszkodziła, ale nie przewrócił. Latarnia stała do momentu przyjazdu energetyków, potem dopiero została przewrócona.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.