Wiadomości

Grupa wrocławian chce referendum. Zapytają mieszkańców o tramwaje, budżet obywatelski i World Games

2015-02-20, Autor: Tomek Matejuk
W przyszłym tygodniu na biurko prezydenta Rafała Dutkiewicza trafi zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum lokalnego. - Postawiliśmy sobie bardzo ambitny plan, aby zrealizować to referendum 10 maja, czyli w dniu wyborów prezydenckich - mówią pomysłodawcy. Wrocławianie mają wypowiedzieć się na temat budżetu obywatelskiego, nowych linii tramwajowych i organizacji Igrzysk Sportów Nieolimpijskich.

Reklama

O chęci zorganizowania referendum lokalnego przez grupę wrocławian donosiliśmy już kilkukrotnie. Wszystko zaczęło się od walki o budowę linii tramwajowej na Nowy Dwór i Muchobór Wielki, zamiast lansowanej przez magistrat koncepcji metrobusu.

 

W czwartek odbyło się kolejne spotkanie obywatelskiej referendalnej grupy inicjatywnej. W jego trakcie ustalono pytania, które mają zostać zadanie podczas wrocławskiego referendum.

 

- Obecnie są cztery i wciąż zastanawiamy się nad piątym, gdyż zdania były podzielone. Propozycję pytań może zgłaszać każdy do poniedziałku. Na Facebooku na profilu "Referendum we Wrocławiu" jest możliwość zgłoszenia swojego pytania. Jest to projekt oddolny i społeczny, więc zapraszamy wszystkich do uczestnictwa - zachęca Tomasz Owczarek, jeden z inicjatorów całego przedsięwzięcia.

 

 

Kolejne spotkanie zaplanowano na przyszły wtorek - wtedy ma zapaść ostateczna decyzja odnośnie zestawu pytań. Dzień później pomysłodawcy chcą złożyć w magistracie zawiadomienie do prezydenta o zamiarze przeprowadzenia referendum.

 

- Postawiliśmy sobie bardzo ambitny plan, aby zrealizować to referendum 10 maja, czyli w dniu wyborów prezydenckich. Aczkolwiek walczymy o realizację naszych celów wykorzystując również wszystkie inne możliwe środki. Zachęcamy również radnych wszystkich opcji politycznych o podjęciu decyzji nt. referendum bez konieczności zbiórki podpisów. A także urząd miasta do organizacji nowego wymiaru konsultacji społecznych, obejmujących nie ustawowe referendum, lecz wykorzystujące schemat głosowania jak we Wrocławskim Budżecie Obywatelskim, czyli przez internet i papierowo w wybranych punktach - tłumaczy Tomasz Owczarek.

 

Potwierdzone pytania:

1. Czy jest Pani/Pan za podniesieniem kwoty Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego do 60 milionów rocznie od roku 2016?

 

2. Czy jest Pan/Pani za budową do roku 2022 linii tramwajowej na Psie Pole do ulicy Kiełczowskiej i Osiedla Sobieskiego?

 

3. Czy jest Pani/Pan za rezygnacją z organizacji Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games w roku 2017 we Wrocławiu?

 

4. Czy jest Pan/Pani za budową do roku 2020 linii tramwajowej na osiedla Nowy Dwór i Muchobór Wielki na trasie: Plac Orląt Lwowskich - Strzegomska - Mińska do pętli przy ul. Roślinnej wraz z odgałęzieniem do stacji kolejowej Wrocław-Nowy Dwór zamiast koncepcji metrobusu?

 

A co Wy myślicie o zamiarze przeprowadzenia referendum we Wrocławiu? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~gość 2015-02-20
    19:36:51

    0 2

    Pytania powinny mieć uzasadnienie finansowe. Jeśli miasto ma wydać kilkaset milionów więcej na sprzęt który ma za zadanie zaspokoić ego grupki frustratów to powinno się zaproponować komu będą zabrane pieniądze na ich zabawki które codziennie paraliżują miasto.
    Zresztą robi się coraz ciekawiej bo Alstom już się przyznał jakie argumenty używał żeby przekonać decydentów inwestycji do jedynego słusznego sprzętu. U nas lobbyści też są bardzo aktywni.

  • ~pasażer 2015-02-22
    16:09:01

    2 0

    do -gość,
    ---------------
    Może rzeczywiście należałoby obciążyć kosztem rozbudowy masowej komunikacji miejskiej właścicieli samochodów osobowych nazywanych przez ciebie zabawkami, które codziennie paraliżują miasto i wydzielają masę spalin a w większości przewożą w środku tylko jedną osobę. We Wrocławiu zarejestrowanych jest około 340 tysięcy samochodów osobowych. Gdyby każdy właściciel za prawo poruszania się po mieście swoim samochodem płacił dziennie równowartość dwóch biletów tramwajowych to mielibyśmy na rozwój torowisk i taboru tramwajowego plus autobusy 340 000 x 365 dni x 5 zł = 620,5 mln zł rocznie. A to już by się liczyło.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.