Wiadomości

Grypsy Przyjaciół Kota Wrocka - odc. 18

2022-11-20, Autor: Przyjaciele Kota Wrocka

Zza krat zakładu karnego będziemy pisać do Was nie felietony, a grypsy. Pora się przyzwyczajać, w końcu jeśli naruszenie dobrego imienia osoby zależałoby od jej ego, to czeka nas obu co najmniej dożywocie. 

Reklama

Podczas wizyty w niejednym ogrodzie zoologicznym można próbować rozwścieczyć szympansa rzucając w niego drobnymi przedmiotami. Ale nie bądźmy zdziwieni, jeśli ten zacznie nas obrzucać tym, co ma pod ręką. Suto karmione zwierzęta, jak się domyślacie, po posiłkach mogą mieć pod ręką akurat to, o co prosimy Was, byście się tego domyślili.

I oczywiście ta historyjka jest czystym zbiegiem okoliczności i wcale nie opisuje najnowszych popisów ratuszowej ekipy. Ot, dziennikarz Super Expressu, Marcin Torz opisuje kolejne rady programowe w kolejnych spółkach? To zaczniemy go atakować na Twitterze i męczyć dziwnymi telefonami. Przyjaciele Kota Wrocka piszą o tym, że prywatny profil prywatnym nie jest i że może ktoś o wreszcie wyjaśni? Proszę bardzo, oto wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych, bo jak nie, to proces. 

W sumie to jest śmiesznie, ale zaczyna się robić bardzo niesmacznie. Artysta wybuczany na scenie schodzi z niej, a ta ekipa myśli, że jak jeszcze zrobią głupszego fikołka, to teraz ludzie przestaną buczeć. 

Panowie, czekamy jednak na zejście. Fikołków za nasze pieniądze wywinęliście już aż nadto.

---

Weźcie takiego na przykład Przemysława Gałeckiego. Dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej w ratuszu Jacka Sutryka najzwyczajniej w świecie Was okłamuje w prasie. Publicznie. Za pensję z Waszych podatków.

- Profil "Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk" jest prowadzony osobiście przez Jacka Sutryka i jest on jedynym administratorem tego profilu – powiedział Tomaszowi Pajączkowi z Onetu tenże dyrektor.

No co za niefart pana dyrektora, że liczba administratorów jest na Facebooku publiczna. I ta dla konta Prywatny “Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk” wynosi dokładnie siedem. 

Siedmiu administratorów, ale Jacek jest jedyny. Gdyby dyrektor Gałecki dodał, że jest on jedyny w swoim rodzaju, to akurat byśmy przyklasnęli.

W starych, dobrych czasach złapanie rzecznika prasowego na kłamstwie kończyło się dymisją. To był tzw. “wysoki standard”, ale przecież nie oczekujmy takiego we Wrocławiu, prawda?

---

Pamiętajcie, by nie mówić o tym, że urzędnicy są zmuszani do prowadzenia prywatnego fanpage’a Jacka Sutryka! Mówienie tego, że są zmuszani do prowadzenia tego fanpage’a może być potraktowane jako naruszenie dóbr osobistych gminy i samego prywatnego Jacka Sutryka więc mówić o tym nie wolno! 

Pod żadnym pozorem zatem nie mówcie o tym, że urzędnicy są zmuszani do jego prowadzenia! 

Urząd jedynie wytwarza informacje i prezydent, podobnie, jak dziennikarze, może z nich korzystać. 

To nic, że:

  • Nagrywa filmiki korzystając z urzędowych urządzeń, w urzędzie, co na piśmie potwierdził nam dyrektor Gałecki - cóż, być może kłamał, jak widać, robi to bez zająknięcia,
  • Często są one nagrywane przez osoby trzecie, co widać po kadrach, ale przecież to wcale nie urzędnicy i wcale nikt im nie wydaje poleceń służbowych, by to nagrywali, prawda?
  • A poza tym że prezydent ma te filmiki i materiały przed dziennikarzami, czy np. decyzje administracyjne to wicie rozumiecie - gdyby dziennikarze siedzieli tam, gdzie siedzi prezydent, to by wiedzieli wcześniej, a tak to wiedzą później, bo za daleko siedzą. Niech śledzą fanpage, lajkują, to będą wtedy wiedzieć jako drudzy.

To wszystko są nieistotne detale. Przecież wiadomo, że kiedy Jacek Sutryk Prezydent przemawia na mównicy, to Jacek Sutryk Prywatny stoi w głębi sali plenarnej i go nagrywa, i nigdy, przenigdy nie doszło do sytuacji, w której dyrektor Gałecki kazał jakiemukolwiek ze swoich podwładnych wykonywać tę czynność za Prywatnego Sutryka!

Więc pamiętajcie: pod żadnym pozorem nie można mówić, że urzędnicy są zmuszani do prowadzenia tego fanpage’a!

---

LexFelieton: Jedno z dwóch wezwań jest prywatnie od niejakiego Jacka Sutryka. Pytanie do kształconych w branży: w jaki sposób Jacek Sutryk prywatny wszedł w posiadanie naszych prywatnych adresów e-mailowych? 

---

Co za seria Rad Programowych! Sałatki raz na pół roku spróbują w Aquaparku i cyk, 2000 zł brutto do kieszeni co miesiąc wpada. A tam Aquapark - TBS i MPWiK też mają swoje rady! 

Czy testują kranówkę, albo np. mierzą kąty w ścianach nowych mieszkań TBS-u? Nie wiadomo.

Słuchajcie, z tymi Radami to w ogóle jest komedia następująca: prezes Aquaparku jest w Radzie Programowej MPWiK (wiadomo: Aquapark + Woda = dodatkowe 24 tys. zł), ale do oświadczenia majątkowego wpisał: “umowa o dzieło” - oczywiście bez spółki, w której umowę podpisał. Za to poczciwy sekretarz Włodzimierz Patalas wpisał “Rada Programowa Aquaparku” - i cyk, sprawa nie umknęła czujności Akcji Miasto. 

Sekretarzowi należą się wielkie podziękowania, prosimy wypiąć pierś do odznaczenia, odznaka “ostatni rycerz transparentności” przypięta, teraz już tylko pamiątkowe zdjęcie, a że wyszło tak w stylu Michaela Scotta z The Office odbierającego gratulacje od przełożonego, to tam już przemilczmy. 

---

Przemilczeć nie sposób jednak tego: skorzystamy z niezawisłego prawa felietonistów i napiszemy dwa słowa krytyki do felietonu redaktora naczelnego Arkadiusza Franasa na TuWroclaw.com - z piątku (tekst: tutaj). Redaktor Franas zestawił pewne działania prezydenta Sutryka z cytatami z Ojca Chrzestnego.

Panie nadredaktorze! Błagamy! Nie nazywajmy Gangu Olsena mafią!

Nawet w tak szalonym mieście. Trzymajcie się! 

 

Oceń publikację: + 1 + 22 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~tildhali9172 2022-11-20
    18:19:44

    0 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.