Wiadomości

Grzyb zaatakował murawę na Stadionie Miejskim

2012-07-31, Autor: Mariusz Wiśniewski
Trawa na Stadionie Miejskim została zaatakowana przez grzyba. To efekt intensywnego użytkowania boiska oraz dużej wilgotności powietrza. Murawa nie musi być jednak wymieniana.

Reklama

- Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników. Najpierw trawa mocno ucierpiała podczas koncertu Queen. Później doszły do tego wysokie temperatury oraz duża wilgotność i murawę zaatakowała choroba grzybiczna – opowiada Agnieszka Gabryś pełniąca obowiązki rzecznik prasowej spółki Wrocław 2012. – Musieliśmy zastosować środki lecznicze, a one sprawiły spowolnienie odrodzenia się trawy. Stąd taki stan murawy. Ale teraz powinno być już tylko lepiej - uspokaja Gabryś.

 

Już podczas meczów Polish Masters boisko prezentowało się kiepsko. Naprawdę źle było jednak podczas pojedynku Śląska Wrocław z Buducnostią Podgorica w eliminacjach Ligi Mistrzów. Z wysokości trybun boisko prezentowało się katastrofalnie.

- Po Polish Masters murawa nie miała czasu się zregenerować. W ciągu dwóch dni zostały rozegrane cztery mecze, a do spotkania Śląska w Lidze Mistrzów były tylko dwa dni. W ciągu pięciu dni zostało w sumie rozegranych pięć meczów. To ogromne obciążenie dla trawy. Teraz mieliśmy więcej czasu. Murawa wygląda i jest w znacznie lepszym stanie niż jeszcze kilka dni temu - opowiada Gabryś.

 

Z wysokości trybun widać też było, że fragmenty boiska zostały wymienione. - Tam gdzie stało na przykład nagłośnienie podczas koncertu, trzeba było wymienić fragment murawy. Ale dla piłkarzy nie miało to znaczenia, bo nie odczuwali oni różnicy między wymienionymi fragmentami a resztą boiska - komentuje Gabryś.

 

Jak przekonują przedstawiciele spółki Wrocław 2012 zajmującej się zarządzaniem Stadionu Miejskiego, ostatnie problemy z trawą nie należą do poważnych. Boisko jest pod stałą kontrolą i nie ma obaw, aby murawa musiała ponownie zostać wymieniona.

 

Wydaje się, że prawdziwym wyzwaniem i sprawdzianem dla trawy na Stadionie Miejskim będzie jesień. Śląsk regularnie zacznie grać mecze w lidze, a nie jest wykluczone, że dojdą również pojedynki w europejskich pucharach. Słońca będzie jednak znacznie mniej, temperatura też będzie niższa i tym samym warunki do regeneracji murawy będą gorsze. Wówczas też się okaże, czy na wiosnę ponownie trzeba będzie wymienić nawierzchnię boiska. Przypomnijmy, że do tej pory na boisku na Stadionie Miejskim trzy razy wykładano trawę.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~jan polak 2012-07-31
    12:04:12

    0 0

    i na tym zdjęciu to ten grzyb atakuje zawodnika? odgryza mu nogę? Może zje cały Helsingborgs

  • ~kibic 2012-07-31
    12:10:56

    0 0

    w angli gra sie co dwa dni i tam sa spece od murawy. co mecz wyglada jak z bajki mimo ze po meczu jest zjechana przez pilkarskie korki. u nas zatrudnia sie ogrodnika co to umie podlewac wezem i tyle wie na temat pielegnacji trawy. do tego trzech rzecznikow prasowych ktorzy sie wypowiadaja na jej temat. moze pora nakladac kary na firmy ktore organizuja eventy na stadionie i niszcza murawe. niech sami ja wymieniaja a nie oddaja zjechana jak po przejsciu stada sloni.

  • ~szus 2012-07-31
    13:30:03

    0 0

    Złej baletnicy i rąbek u spódnicy przeszkadza

  • ~Malarczum p.o. 2012-07-31
    14:52:28

    0 0

    Hahaha, grzyb, to przykro, bardzo przykro i okazja! Okazja do zlecenia nowej ekspertyzy, interesik sie kreci, oj kreci! Najlepiej niech 10 osob ze spolki wraz z wodzem Rafalem D. pojedzie do Glasgow obejrzec murawe na stadionie (2 dni, 4 mecze!!!). Dobrych interesikow i przyjemnych wyjazdow!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.