Wiadomości

Gwałt na komisariacie? Odbyła się pikieta wsparcia dla ofiary

2022-07-03, Autor: k

W sobotę po południu odbyła się pikieta pod komisariatem przy ul. Traugutta we Wrocławiu. To manifestacja poparcia dla osoby, która pod koniec maja miała zostać tam zgwałcona.

Reklama

Pikieta pod komisariatem policji przy ul. Traugutta odbyła się w sobotę po południu, 2 lipca. Jej uczestnicy chcieli w ten sposób okazać wsparcie 22-letniej Agnes, która - jak twierdzi, została zgwałcona na komisariacie Wrocław Rakowiec.

Do zdarzenia miało dojść pod koniec maja. Agnes została złapana na kradzieży “małpki” w markecie Aldi. Była agresywna, butelkę alkoholu stłukła oraz zniszczyła lusterko zaparkowanego w pobliżu auta. Jak przekazuje portal Oko Press opisujący sprawę, pracownica marketu twierdzi, że Agnes była pod wpływem narkotyków, Agnes wyjaśnia, że to zachowanie wynikało z ataku histerii. Dziś żałuje, ale podkreśla, że taki atak paniki i agresji nie usprawiedliwia późniejszego gwałtu. Wkrótce doszło do zatrzymania. Agnes z policjantami trafiła najpierw do szpitala przy ul. Kraszewskiego, potem na SOR przy Borowskiej i w końcu do komisariatu przy ul. Traugutta. Tam, gdy została sam na sam w pokoju przesłuchań z jednym z policjantów, miało dojść do gwałtu. - Podniósł mnie, uderzył moją klatką piersiową o stół, ściągnął mi spodenki i zgwałcił. Zaczęłam krzyczeć. On szybko naciągnął sobie spodnie, a mi spodenki - przytacza wypowiedź Agnes Oko Press.

Agnes jest osobą niebinarną, ze zdiagnozowaną osobowością chwiejną emocjonalnie (borderline). Od początku maja przechodzi załamanie nerwowe. Mimo pracy na pełny etat nie stać jej na psychoterapię. Do kradzieży w Aldi doszło po imprezie. Zatrzymanie miało miejsce o godz. 18, wypuszczenie po 19 godzinach.

- Osoba nie została przewieziona ani do izby wytrzeźwień, ani na tak zwany dołek, czyli do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Takich rzeczy nie należy robić, bezcelowe i nieproporcjonalne jest trzymanie całą noc osoby w pokoju przesłuchań - mówi cytowany przez Oko Press prawnik Łukasz Prus.

Po wyjściu z prokuratury Agnes podejmuje próbę samobójczą. Ratują ją przyjaciele, którzy też organizują prawników i ginekologów. Zostają zabezpieczone dowody. Swoje postępowanie prowadzi - z naruszeniem procedur, jak wskazuje prawniczka Agnes - także policja. Sprawą zajmuje się prokuratura. Rzeczniczka prokuratury nazywa zdarzenie "rzekomym gwałtem", a Agnes usłyszała zarzut kradzieży butelki alkoholu o wartości 21 zł i zniszczenia lusterka samochodowego. 

Wrocławska policja wydała oświadczenie w sprawie zajść z 26 maja:

Wrocławscy policjanci 26 maja 2022 roku otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży alkoholu w jednym z marketów, gdzie sprawcą miała być osoba skrajnie awanturująca się, która szarpała się ze sprzedawczynią oraz mężczyzną chcącym pomóc w jej ujęciu. Zgłoszenie to potwierdzono i zatrzymano osobę w wieku 22 lat, którą zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz procedurami przewieziono do szpitala, w celu konsultacji pod kątem stanu zdrowia w jakim się znajdowała…

Następnie po wykonaniu czynności procesowych w niezbędnym zakresie, m.in. przeszukania z udziałem funkcjonariuszki, osobę podejrzewaną o przestępstwo umieszczono w Policyjnym Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych. W kolejnym dniu wykonano dalsze czynności procesowe z jej udziałem w jednostce Policji, a także w prokuraturze, podczas których osoba podejrzana nie wnosiła żadnych uwag co do czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy. Nadmienić należy, że osoba była niestabilna emocjonalnie, zachowywała się irracjonalnie i miała wyraźne skłonności do autoagresji.

Informacja, o domniemanym przekroczeniu uprawnień lub podejrzeniu popełnienia czynu zabronionego, pojawiła się dopiero po ponad 4 godzinach od ich zakończenia, w związku z pobytem osoby w szpitalu. Wykonane do chwili obecnej policyjne czynności kontrolne nie potwierdziły, aby sytuacja opisywana przez osobę w mediach zaistniała.

Komendant Miejski Policji we Wrocławiu z chwilą otrzymania informacji o tej sytuacji, natychmiast powiadomił miejscowego prokuratora oraz komórki kontrole, w tym Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Zależy nam na szczegółowym i kompleksowym wyjaśnieniu sprawy. Czynności te są obecnie wykonywane, a sprawa prowadzona jest w ramach toczącego się śledztwa prokuratorskiego.

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 103

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Rubiniszmaragd 2022-07-03
    13:47:32

    59 13

    Buahaha. Taki wasz nędzny obraz kobiety.
    Kłamiecie i manipulujecie w tak wrażliwych sprawach jak gwałt, a później się dziwicie, że faceci wam nie chcą wierzyć kiedy rzeczywiście zostałyście zgwałcone.
    Polskie dziewuchy wzięły udział w kampanii oszczerstw #metoo.
    Nie zapomnimy wam tego.
    Pokazujecie swoim zachowaniem, że kobieta XXI wieku jest kłamliwą i chorą manipulantką zdolną do najgorszych rzeczy

  • ~Kimu 2022-07-06
    08:01:59

    8 3

    Brak słów. Cwaniactwo. Pasem po dupie nie wolno, to teraz łazi takie coś, i rozrabia. Do psychiatryka, na oddział zamknięty.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.