Gwiazda Śląska Wrocław żegna się z klubem!

AKTUALIZACJA, godz. 18:03
To już przesądzone: Ryota Morioka został piłkarzem belgijskiego Beveren. Podpisał umowę na trzy sezony i będzie tam występował z nr. 44 na koszulce. Wg nieoficjalnych informacji, Belgowie zapłacili Śląskowi za ten transfer ok. 300 tys. euro, czyli ponad milion zł. 

Morioka przechodzi obecnie testy medyczne w Beveren. Jeśli je zaliczy, a wydaje się to być tylko formalnością, to podpisze kontrakt na trzy sezony. Jego nowy klub zakończył sezon w belgijskiej Jupiler Pro League na 14. miejscu w stawce liczącej 16 drużyn. Nie jest to więc szczególnie mocny zespół, jak na realia ekstraklasy w Belgii.

Od dawna było jednak wiadomo, że Ryota Morioka chce odejść ze Śląska Wrocław. Belgowie chcieli sprowadzić go do siebie w zimie br., klub jednak nie zgodził się na transfer. W efekcie “Rio” wiosną głównie snuł się po boiskach Ekstraklasy, będąc cieniem samego siebie sprzed roku, kiedy po przyjeździe do Polski przebojem wszedł do Ekstraklasy.

Wiatr w żagle złapał dopiero pod koniec rundy wiosennej, gdy obiecano mu zgodę na transfer po zakończeniu sezonu. Japończyk wrzucił szósty bieg, w maju strzelił trzy gole oraz zaliczył kilka asyst i był jednym z liderów Śląska, który utrzymał się w Ekstraklasie.

Bilans Ryoty Morioki we wrocławskim Śląsku to 51 meczów i 15 bramek w Ekstraklasie. Był pierwszym Japończykiem w historii klubu. W roli rozgrywającego w Śląsku ma go zastąpić Hiszpan Sito Riera.

Przypomnijmy, że piątkowym meczem z Wisłą Płock wrocławianie zakończyli obecny sezon. Teraz korzystają z blisko trzytygodniowych urlopów, a do treningów wrócą 22 czerwca. Pod koniec miesiąca rozpoczną obóz w podwarszawskim Sochocinie (30 czerwca - 9 czerwca), gdzie rozegrają przedsezonowe sparingi. Dokładne terminy tych spotkań nie są jeszcze znane. Pierwsza kolejka nowego sezonu odbędzie się w weekend 15-16 lipca.