Kultura

Gwiazdy na wrocławskiej premierze "Plag Breslau" [ZDJĘCIA]

2018-12-11, Autor: Michał Hernes

– Lubię wyzwania i jako reżyser czekam na sceny, których wcześniej nie kręciłem. Gdy czuję, że coś jest dla mnie wyzwaniem, daje mi to adrenalinę. Jedną z takich scen nakręciliśmy w Operze Wrocławskiej – mówi Patryk Vega, reżyser „Plag Breslau”. We wtorek, 10 grudnia, miała miejsce wrocławska premiera tego filmu z udziałem reżysera i aktorów.

Reklama

Na wrocławskiej premierze filmu "Plagi Breslau" w Multikinie w Pasażu Grunwaldzkim pojawili się m.in.: reżyser Patryk Vega, a także aktorzy: Małgorzata Kożuchowska, Daria Widawska, Tomasz OświecińskiAndrzej Grabowski. Fabuła filmu rozgrywa się we Wrocławiu, gdzie dochodzi do serii makabrycznych zabójstw. Codziennie o godzinie 18.00 nieznany, seryjny morderca dokonuje zbrodni. Policjantka Helena Ruś (Małgorzata Kożuchowska) podejrzewa, że są one dziełem jednego człowieka. Premiera "Plag Breslau" będzie miała miejsce w piątek, 14 grudnia na platformie Showmax.

– Mieliśmy poczucie, że ogromna rzesza ludzi ogląda filmy na platformach VOD, chcieliśmy więc stworzyć film kinowy, który będzie dostępny tylko na platformie. Nie można odwrócić pól eksploatacji. Kina musiałyby być pierwsze – mówi Patryk Vega.

W jego najnowszym filmie ważną rolę odgrywa stolica Dolnego Śląska. – Wrocław jest odbiciem mojej fascynacji prozą Marka Krajewskiego – Prawdziwym wyzwaniem jest nakręcić film o optymalnym budżecie, który wygląda tak, jakby został zrealizowany za znacznie większe pieniądze. Scenariusz „Plag Breslau” zawiera w sobie tak dużo pełnych akcji i rozmachu scen, że wspólnie z Showmaxem od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie może być tania produkcja. Dostosowaliśmy więc budżet do naszych zamiarów – dodał reżyser.

Filmowy Wrocław

– Na początku prac nad scenariuszem, zainspirowany książkami Krajewskiego, we własnym zakresie wykonałem dokumentację, wybierając miejsca, w których powinna się rozgrywać akcja tego filmu. Wiele lokacji, które są kultowe w książkach o Mocku, pojawiają się w „Plagach Breslau” we współczesnym wydaniu – tłumaczy reżyser. – Gdy przystąpiliśmy do przygotowań do filmu, musiałem skonfrontować ten scenariusz z rzeczywistością. Spotkaliśmy się z władzami miasta i ustalaliśmy z nimi, co jest możliwe do realizacji. Byłem otwarty na propozycje włodarzy Wrocławia, ponieważ świetnie znają logistykę miasta i wiedzą, które miejsca można wyłączyć z ruchu. Wspólnie znaleźliśmy właściwe rozwiązania, wybierając obiekty, które z jednej strony nie sparaliżowały życia wrocławian, a jednocześnie były atrakcyjne dla filmu. Byłem też rozczarowany pewnymi lokacjami, które wybrałem przez internet. W scenariuszu jedna z sekwencji miała się początkowo rozegrać nad Odrą, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się nakręcić ją na bulwarach, bo dużo lepiej to wyglądało – dodał Vega.  

Filmowe wyzwania

– Czasem nie ma możliwości, by ponownie nakręcić scenę z kaskaderami i efektami pirotechnicznymi. Przygotowanie takiego efektu zajmuje tyle godzin, że odtwarza się go tylko w sytuacji totalnej katastrofy – wyjaśnia filmowiec. – To były skomplikowane sceny. Przykładowo rozgrywającą się na moście sekwencję z koniem kręciliśmy przez siedemnaście godzin. Na plan musiało przyjechać kilka koni, bo to zwierzęta, nad którymi nie mamy kontroli. Od początku liczyliśmy się z tym, że któryś z nich może odmawiać współpracy, bo będzie miał np. gorsze momenty. Koniem zawiaduje się, przywożąc na plan całe stado. Koń ma wówczas odruchy, żeby jak najszybciej do niego dołączyć. Przestawiając stado, manipulowaliśmy trajektorią biegu konia. Wymagało to od nas dyscypliny. Każda minuta, kiedy to zwierzę stoi bezczynnie, sprawia, że zaczyna ono kombinować i nie mamy nad tym kontroli. Świetnie udało się nam to wykonać – dodał Vega.  

– Lubię wyzwania i jako reżyser czekam na sceny, których wcześniej nie kręciłem – mówi reżyser. – Gdy czuję, że coś jest dla mnie wyzwaniem, daje mi to adrenalinę. Jedną z takich scen nakręciliśmy w Operze Wrocławskiej. Było to skomplikowane ze względu na temperaturę i odległość między płomieniem a sufitem w przestrzeni, w której jest dużo drewna. Bardzo długo z władzami Opery i strażakami przygotowywaliśmy ten efekt tak, żeby wykonać go w bezpieczny sposób – powiedział reżyser „Plag Breslau”.  

– Coś czuję, że młodzi ludzie, urodzeni w 2000 roku, chcą oglądać historie, które dzieją się tu i teraz – opowiada Vega. – Odnoszę wrażenie, że takie historie są dla nich przejmujące. W związku z tym zdecydowałem się opowiedzieć współczesną opowieść rozgrywającą się we Wrocławiu, która w swojej dramaturgii sięga do historii tego miasta – dodał reżyser, który wyjaśnił też, że Wrocław będzie bohaterem tego filmu. – Każda z lokacji, ale także sposób dokonywania morderstw znajduje swoje rozwiązanie i drugie dno w przeszłości. Okazuje się, że te same sytuacje miały miejsce wiele lat temu w Breslau – mówi Vega.

Silne kobiety

Głównymi bohaterkami tej produkcji będą dwie policjantki, które zagrają Małgorzata KożuchowskaDaria Widawska. – W naszym kraju nie ma, niestety, równouprawnienia i kobiety są dyskryminowane w większości obszarów zawodowych – uważa kontrowersyjny filmowiec. – W Polsce i na świecie mają miejsce ruchy społeczne, kobiety wychodzą na ulicę i nie boją się głośno wyrażać swoich myśli. Mam więc poczucie, że nadszedł czas na silne, pełnokrwiste bohaterki w kinie. „Plagi Breslau” to kolejny mój film, w którym prym wiodą kobiety – przypomniał reżyser, który nie ukrywa, że jest zafascynowany kobietami. – Dla filmowca są dużo ciekawsze do filmowania i o wiele bardziej skomplikowane emocjonalnie – wyjaśnia Vega. – Punktem zwrotnym był dla mnie film „Pitbull: Niebezpieczne kobiety”, dzięki któremu spojrzałem na doskonale mi znany gatunek policyjny z zupełnie nowej, kobiecej perspektywy. Okazało się wtedy, że odnalazłem ten świat na nowo. Dla mnie to kapitalna zabawa i praca, bo kobiety wiedzą coś, o czym faceci nie mają pojęcia. Z przyjemnością się tego dowiaduję – wyznał reżyser „Plag Breslau”, który podkreśla, że realizuje kryminał, a nie komedię familijną. – Mimo wszystko mam poczucie, że lokalizacje, w których kręcimy ten film są tak spektakularne i tak kapitalnie się je fotografuje, że będzie to produkcja z efektem „wow”, a nie ponure kino, którego warstwą wizualną widzowie nie będą w stanie się zachwycać – wyjaśnił, dodając, że Wrocław jest przepiękną współczesną metropolią.

Filmy dla ludzi

Niezależnie od wrocławskich akcentów, w „Plagach Breslau” nie pojawią się żadne nawiązania do książek Marka Krajewskiego. – Odcisnęły one na mnie piętno na pewnym etapie mojego życia – mówi Vega. – Miałem prawa do ekranizacji trzech książek Krajewskiego i pomysł na film na ich podstawie. Byłem nimi zafascynowany, ale „Plagi Breslau” są oryginalną historią, która w żaden sposób do nich nie nawiązuje – tłumaczy Vega, dodając, że realizacja tego filmu jest dla niego czymś nowym. – To bodaj najbardziej sensacyjna filmowa produkcja w mojej karierze. To 110 minut czystej adrenaliny z mnóstwem scen robionych z rozmachem. Jednocześnie wszystko jest realizowane bardzo blisko życia, bo zależy nam na tym, żeby efekty i sceny kaskaderskie nie stały się efekciarskie, tylko wyglądały wiarygodnie i prawdziwie – dodał reżyser "Botosku".

Kontrowersyjny reżyser podkreślił, że z wykształcenia jest socjologiem. – Staram się robić filmy dla ludzi, a nie dla siebie. Przyglądam się temu, co chce widownia. Spektakularne wyniki frekwencyjne moich filmów pokazują, że ludzie dobrze się na nich bawią. Uważam, że widzowie zasługują na rozrywkę i staram się wcielać to w życie w moich filmach – zakończył Vega.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1461