Wiadomości

Hutmen wyprowadzi się z Wrocławia?

2011-11-25, Autor: Tomek Matejuk
Władze Hutmenu - przedsiębiorstwa działającego we Wrocławiu od kilkudziesięciu lat przeniosły się już do warszawskiej siedziby Impexmetalu, głównego akcjonariusza wrocławskiej spółki. Prawdopodobnie za jakiś czas ze stolicy Dolnego Śląska zniknie cały zakład produkcyjny, a teren przy ul. Grabiszyńskiej zostanie wystawiony na sprzedaż.

Reklama

Hutmen jest jednym z największych producentów wyrobów z metali nieżelaznych w Polsce. Od kilkudziesięciu lat zajmuje się we Wrocławiu przetwórstwem miedzi i jej stopów. Jego tradycja sięga 1918 roku. Wtedy to, na powierzchni 4000 m2 powstał zakład hutniczy "Schaefer & Schael", wytwarzający stopy łożyskowe, spoiwa cynowo-ołowiowe, stopy drukarskie i brązy.

W czasie II Wojny Światowej zakład uległ zniszczeniu, po wojnie udało się go jednak odbudować, wpisać do rejestru przedsiębiorstw, a także rozszerzyć działalność o nowe wydziały produkcyjne. W 1963 r. firma zaczęła działać pod szyldem Zakłady Hutniczo-Przetwórcze Metali Nieżelaznych „Hutmen” – ta nazwa przetrwała aż do 1992 r.

Na przestrzeni tych lat zakład wielokrotnie był modernizowany, restrukturyzowany i rozbudowywany. 2 marca 1992 r. przedsiębiorstwo państwowe przekształciło się jednoosobową spółkę Skarbu Państwa.

5 listopada 1997 r. spółka Hutmen S.A. zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Większość akcji w Hutmenie (62,5 proc.) posiada obecnie Impexmetal S.A. – i to właśnie do siedziby głównego akcjonariusza przeniesiono władze wrocławskiego przedsiębiorstwa. Właścicielem Impexmetalu jest z kolei Grupa Boryszew, która kontroluje ponad 50 proc. akcji spółki (łącznie Grupa Boryszew i jej większościowy akcjonariusz Roman Karkosik mają 54,3 proc. akcji).

Na oficjalnej stronie internetowej Hutmenu widnieje już nowy adres siedziby spółki: ul. Łucka 7/9 w Warszawie. Ale adresem do  korespondencji wciąż pozostaje ul. Grabiszyńska. Także wszystkie numery kontaktowe do  pracowników nadal kierują do stolicy Dolnego Śląska.

Czy przeniesienie siedziby spółki oznacza, że z Wrocławia zniknie cały zakład Hutmenu, a teren przy ul. Grabiszyńskiej zostanie wystawiony na sprzedaż? Mimo prób nie udało nam się skontaktować z  rzecznikiem prasowym Hutmenu i potwierdzić tych informacji.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~metal niezależny 2011-11-25
    15:23:20

    0 0

    od kogo/czego te metale były niezależne

  • ~ 2011-11-25
    16:30:48

    0 0

    Haha. Klawa literówka.

  • ~ 2011-11-25
    20:26:14

    1 0

    Oj znikają z Wrocławia miejsca pracy, znikają. Zaraz będziemy mieli tutaj drugą Łódź, tyle że do Berlina na saksy dalej niż do Warszawy.

    Przykłady:
    Dialog został przejęty przez Netię, więc co lepsze posady póją do Warszawy. Pewnie powtórzy scenariusz TP S.A.
    TP S.A. - dawniej była we Wrocławiu dyrekcja okręgu. Teraz podlegamy chyba pod Poznań. I zostało tu coś na miejscu poza utrzymaniem linii i BOK'ami?
    Dawniej Enegia miałą tutaj dyrekcję. Teraz rachunki od Tauronu przychodzą z Krakowa.

    Tylko nie piszcie że Wrocław nowymi technologiami stoi. Wielkie koncerny potrafią zlikwidować oddziały jednym kliknięciem.

  • ~malko 2011-11-26
    00:34:49

    1 0

    @gość. wg mapy Googli do Warszawy jest o 6 km dalej niż do Berlina. A biorąc po uwagę jakość dróg, to znacznie szybciej zajedziemy do stolicy Niemiec.

  • ~ 2011-11-27
    18:05:13

    2 1

    O przeniesieniu produkcji z wrocławskiego zakładu na Śląsk i sprzedaży działki na Grabiszyńskiej pod nowe osiedle czytałem jakieś dwa lata temu. Szkoda grzebieniastego budynku, który wtopił się w obraz dzielnicy Fabrycznej, ale prawdę powiedziawszy, centrum miasta nie jest dobrą lokalizacją na tego typu zakłady. Nie te czasy. Nie wiem, czy tak jest nadal, ale Hutmen był zakładem produkującym najwięcej zanieczyszczeń atmosfery w mieście. Więc może generalnie Wrocławiowi to wyjść na dobre. Niestety - ok. 300 osób straci pracę.

  • ~Corven 2011-11-28
    09:58:22

    1 1

    Oczywiście Warszawla znowu próbuje kraść innym miastom przemysł.Jak zwykle. Tak było w PRL'u z piłkarzami, jak się jakiś wyróżniał w lidze to jego klub miał obowiązek przekazać go do Legii W-wa. Tak robi się teraz z miejscami pracy. Głowne złoża miedzi i metali nieżelaznych są wydobywane w okolicach Wrocławia- tj. w Lubinie gdzie się mieści KGHM i logistycznie przeniesienie zakładów do Warszawy byłoby strzałem w stopę firmy.

  • ~The ja 2011-11-28
    13:25:00

    1 0

    Proponuję już zbierać podpisy pod petycją o wpis hali Hutmenu do rejestru zabytków, albo jakąkolwiek inną formę ochrony prawnej tego budynku. Jeżeli tego się nie zrobi to szybko będziemy mieli okazję ronić łzy po kolejnym zabytku przemysłowym, tak jak to było z Rzeźnią, ZNTK, browarem Piastowskim...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.