Kultura

Ile kosztowała ławeczka Różewicza? I co z nią teraz będzie?

2022-01-24, Autor: mh

Spore kontrowersje wzbudziła granitowa ławeczka Tadeusza Różewicza, która przez kilka dni stała w Parku Południowym. Sprawdziliśmy, ile kosztowała i co się z nią stanie.

Reklama

Dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia Maciej Łagiewski wyjaśnia, że pomysłodawcą ustawienia „Ławki Różewicza” był profesor Janusz Degler, a realizację projektu powierzono tej instytucji kultury.

– Projekt wykonał architekt Wacław Hryniewicz wzorując się na zabytkowej ławce stojącej również w Parku Południowym – informuje Łagiewski. Dodaje, że „całość prac łącznie z projektem, wykonaniem, transportem, montażem to koszt 31,00,00 zł netto. – Są to wszystkie związane z nią koszty, dosłownie wszystkie, nawet opinie dendrologiczne – zapewnia Ewa Pluta, rzeczniczka prasowe Muzeum Miejskiego Wrocławia.

Dyrektor wyjaśnia, że w odpowiedzi na apele społeczne ławka została zdemontowana. – Po dokonaniu zmian w projekcie, uwzględniających różne obywatelskie i fachowe sugestie, ławeczka zostanie umieszczona w jednym z muzealnych ogrodów – napisał Łagiewski w odpowiedzi na wniosek o udzielenie publicznej informacji na ten temat.

– Ławka zostanie zanonimizowana (czym zajmie się jeden z kamieniarzy zatrudniony w Muzeum Miejskim Wrocławia, a dokładnie w oddziale Muzeum Sztuki Cmentarnej) i w oparciu o opinie naszych ogrodników zdecydujemy gdzie ją ustawimy (ogród Pałacu Królewskiego, dziedziniec Arsenału, przedpole Starego Cmentarz Żydowskiego) – informuje Ewa Pluta. – Stanie się to pewnie późną wiosną, bo wtedy decydujemy o nowych obiektach na naszych zieleńcach i nowych nasadzeniach – wtedy najlepiej można ocenić potencjał krajobrazowy ogrodu, a także stan roślinności – dodaje.

Przypomnijmy, że spore kontrowersje wzbudziła granitowa ławeczka Tadeusza Różewicza, która przez kilka dni stała w Parku Południowym. W internecie pojawiły się komentarze, że związany z Wrocławiem poeta sobie tego nie życzył i że to „ławeczka absurdu”. Do sprawy odniósł się m.in. dziennikarz Jacek Antczak, który przypomniał fragment swojej rozmowy z Rafałem Dutkiewiczem z książki „Prezydent”. Były włodarz stolicy Dolnego Śląska wyraził nadzieję, że we Wrocławiu nigdy nie stanie ławka Tadeusza Różewicza, bo słynny poeta mu tego zabronił. – dopóki żyję, to sam pilnuję, kto koło mnie siada. A jak umrę, to siądzie koło mnie jakiś idiota i co ja wtedy zrobię? – wyjaśniał cytowany przez Dutkiewicza poeta. Więcej o sprawie można przeczytać tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1597