Wiadomości

Imprezy na stadionie przyniosły straty, bo miasto rozdawało bilety?

2012-10-05, Autor: Jarosław Garbacz
Ciąg dalszy afery stadionowej. Firma Dynamicom zarzuca miastu, że imprezy zorganizowane w lipcu na Stadionie Miejskim nie miały prawa przynieść zysków, bo magistrat na lewo i prawo rozdawał tysiące biletów.

Reklama

Przypomnijmy, że władze Wrocławia oskarżają firmy Dynamicom i Event Serwis, o błędne rozliczenia finansowe z imprez, których razem ze spółką Wrocław 2012 były organizatorami. Zdaniem prezydenta Rafała Dutkiewicza Dynamicom wraz z Event Serwis nie przedstawiły rozliczeń na kwotę 14 mln złotych.

W tej kwocie są jeszcze wpływy z biletów, które powinny wpłynąć na konto miasta. To może być suma sięgająca około 4 mln złotych. To oznacza, że do rozliczenia zostaje 10 mln. Umowy z firmami w przypadku kosztów organizacji imprez oznaczały, że w przypadku strat obie strony powinny pokryć je po równo. A tak zdaniem miasta się nie stało, dlatego władze Wrocławia skierowały przeciwko obu spółkom sprawę do sądu.


Według Tomasza Góralskiego jedną z głównych przyczyn strat przy organizacji turnieju Polish Masters i festiwalu Rock in Wroclaw, na którym wystąpiła grupa Queen, było nadmierne rozdawanie darmowych biletów przez miasto. – Jak mogliśmy zarobić na wpływach z wejściówek, skoro rozdano ich na oba wydarzenia łącznie około 35 tysięcy. Nie można zarobić na imprezie skoro coś daje się ludziom za darmo – podkreśla prezes Dynamicomu.

Z takim twierdzeniem kompletnie nie zgadza się wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj – To niewiarygodne, co opowiada prezes tej firmy. Po prostu próbuje uciec od odpowiedzialności – mówi wiceprezydent.

Paweł Czuma, rzecznik prasowy Rafała Dutkiewicza dodaje: To prawda, że rozdano kilka tysięcy biletów przed imprezą, ale łącznie w puli na te wydarzenia było ich ponad 120 tysięcy. Głównym celem tych wydarzeń była promocja naszego miasta i pięknego stadionu.

– Poza tym spółka Dynamicom cały czas nie przesłała nam rozliczeń z biletów, które udało się sprzedać, a to właśnie w tym tkwi głównie problem - uzasadnia Czuma. Władze miasta szacują, że jeszcze 5 milionów złotych z wpływów z biletów powinno znaleźć się na koncie spółki Wrocław 2012.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Jacycki 2012-10-05
    14:16:50

    0 0

    To z jednej strony rozdają żeby promować miasto z drugiej chcą zarobić. Gdzie logika ja się pytam?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.