Jacek Sutryk krytykuje Polski Ład. „Może zrujnować budżety samorządów”

Podczas konferencji prasowej na wrocławskim Rynku lider ugrupowania, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk przekonywał, że część założeń rządowego projektu może uderzać w wartości Solidarności, które jego zdaniem w ostatnich latach są kontynuowane głównie przez samorządy.

– Założenia aksjologiczne Nowego Polskiego Ładu wywracają to, co z takim mozołem budujemy od 30 lat. Próbują nas cofnąć do lat 60-70. Próbują w różnych wymiarach naszego codziennego funkcjonowania, codziennego życia wprowadzać znowu państwo etatystyczne, państwo scentralizowane, państwo omnipotentne, w którym tylko i wyłącznie władza, i to władza centralna, wie najlepiej lepiej, dużo lepiej niż obywatele i działający w imieniu obywateli samorządowcy, co jest dobre, a co jest złe – tłumaczył Sutryk.

Zarząd stowarzyszenia Dolny Śląsk Wspólna Sprawa we wtorek ma złożyć swoje uwagi do konsultacji zorganizowanych przez rząd w ramach ustalania założeń do Polskiego Ładu. Zdaniem samorządowców skupionych w ramach inicjatywy DŚWS jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla samorządów są zapowiadane przez rząd podwyższenie kwoty wolnej od podatku (z obecnych 3 tys. zł do 30 tys. zł) i podwyższenie wysokości drugiego progu PIT (z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł). Z wyliczeń rządu wynika, że po wprowadzeniu tych zmian więcej pieniędzy ma zostać w portfelach 18 mln Polaków. Z drugiej strony podatek PIT jest jednym ze źródeł finansowania samorządów, a jego zmniejszenie oznacza mniejsze wpływy do ich kas.

– Polski Ład proponuje pewne rozwiązania, szczególnie w warstwie podatkowej, które mogą – i to nie są przesadzone słowa – zrujnować budżety polskich samorządów – przestrzegał w poniedziałek Jacek Sutryk. Prezydent Wrocławia tłumaczył, że niższe wpływy z podatków wraz z inflacją i kosztami wprowadzania reformy edukacji, mogą sprawić, że w wielu samorządach zabraknie pieniędzy nie tylko na inwestycje, ale też bieżące utrzymanie. – 145 mld zł, tyle mogą stracić polskie samorządy na operacji, która nazywa się Nowy Polski Ład – wyliczał szef ugrupowania Dolny Śląsk Wspólna Sprawa.

Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju przekonywał z kolei, że brak konkretów związanych z Polskim Ładem utrudni samorządom pracę nad przyszłorocznym budżetem, krytykował też propozycję, w ramach której rząd miałby przekazywać samorządom rekompensatę z tytułu utraconych dochodów z podatków, która jednak miałaby w całości być przeznaczana na inwestycje. – Każda subwencja, każda rekompensata, jest tylko rekompensatą. Ona w pewnym stopniu może pokryć dochody, które miały nastąpić, ale nie nastąpiły. W tym momencie przygotowanie budżetu jest niemożliwe, a co dopiero późniejsza realizacja – ocenił, apelując do rządu o wyłączenie ustaw dotyczących podatków od reszty ustaleń Polskiego Ładu, tak by można było przeprowadzić bardziej szczegółowe i rzetelne konsultacje.

W trakcie konferencji prasowej lokalni politycy krytykował też niewiele rozwiązań Polskiego Ładu dotyczących służby zdrowia, czy brak działań na rzecz stworzenia związków metropolitalnych, która pozwoliłaby sformalizować współpracę sąsiadujących ze sobą samorządów. Stowarzyszenie oczekuje też komunalizacji ośrodków uzdrowiskowych i przekazanie ich pod zarząd samorządowców.