Sport

Jak nie teraz, to kiedy? Śląsk walczy o pierwsze zwycięstwo w tym roku [ZAPOWIEDŹ]

2018-01-19, Autor: prochu

Po nieudanym początku rundy rewanżowej Śląsk wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w 2018 roku. Idealna okazja na przerwanie złej passy nadarzy się już w najbliższą sobotę (20 stycznia), bo do hali AWF-u przyjeżdża czerwona latarnia ligi - KK Warszawa. Początek meczu o godzinie 18.

Reklama

Obecny sezon w przypadku obu drużyn pokazuje, że życie beniaminka nie jest łatwe. Śląsk zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z bilansem 7-11, a drużyna KK zamyka stawkę - warszawiacy od początku sezonu wygrali zaledwie dwa spotkania. Historyczny awans do I ligi już w drugim roku istnienia klubu był dużym wydarzeniem, ale teraz stołeczna drużyna może mieć problemy z utrzymaniem się na zapleczu PLK. Do sobotniego meczu przystąpi jednak w dobrych nastrojach. W 19. kolejce KK sprawiło jedną z największych niespodzianek całych rozgrywek i pokonało u siebie Sokół Łańcut - czwartą drużynę ligi - 78:71. Było to pierwsze ligowe zwycięstwo podopiecznych Andrzeja Kierlewicza od blisko trzech miesięcy. Gorsze humory panują we Wrocławiu po wyraźnej przegranej z Zetkama Doral Nysą Kłodzko w derbach Dolnego Śląska. Radosław Hyży musi znaleźć sposób nie tylko na poprawę gry Trójkolorowych, ale także kiepską sytuację kadrową. Kontuzję barku wciąż leczy Maciej Krakowczyk, a Wojciech Jakubiak został wypożyczony do Czarnych Słupsk. Z powodu urazów w Kłodzku nie zagrali także Mateusz Stawiak oraz Tomasz Żeleźniak - w sobotę również nie będą oni jeszcze do dyspozycji trenera.

ŚLĄSK STRACIŁ KAPITANA. NIESPODZIEWANY TRANSFER DO WYŻSZEJ LIGI

Mimo tego, w nachodzącym spotkaniu niekwestionowanym faworytem są wrocławianie. Dowodzą tego chociażby wyniki ostatnich starć między Śląskiem a KK. W zeszłym sezonie w półfinale fazy play-off II ligi stołeczna drużyna najpierw wygrała w Kosynierce, lecz potem uległa Śląskowi na własnym parkiecie. W decydującym o awansie do finału spotkaniu Wojskowi wygrali aż 83:52. Podobnie było w październiku - już na poziomie I ligi Śląsk kontrolował przebieg spotkania i wygrał 72:56. Na kogo trzeba uważać w sobotę, by seria zwycięstw z KK została podtrzymana? W świetnej formie znajduje się rzucający Michał Wojtyński. W spotkaniu z Sokołem 28-latek zdobył 22 punkty, a był to jego czwarty występ z ponad 20-punktowym dorobkiem w ostatnich sześciu spotkaniach. Na przestrzeni całego sezonu najrówniejszą formę zachowuje Paweł Hybiak, który notuje średnio 15 punktów, a ważnymi ogniwami zespołu są także Mikołaj MotelKrystian Koźluk.

- Słabe wyniki na pewno powiązane są z naszymi osłabieniami. Niestety z powodu kontuzji nie mamy pełnej rotacji, co odbija się na grze. W meczu z KK musimy jednak coś udowodnić - nie tylko sobie, ale i kibicom, zarządowi i trenerowi. Nie patrzymy na to, ile meczów przegrało KK czy z kim wygrali ostatnie spotkanie. My musimy tylko zagrać swój basket i wygrać - komentuje Jakub Musiał.

Zwycięstwo z KK Warszawa jest obowiązkiem podopiecznych Radosława Hyżego, a każdy inny wynik zostanie odebrany jako duże rozczarowanie. Wygrana da nie tylko dwa punkty w tabeli, ale także równie potrzebny spokój w dalszej części sezonu. Początek meczu w sobotę (20 stycznia) w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim o godzinie 18.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1546