Sport
Jan Urban: Karny dla Lechii to kpina
Śląsk przegrał w Gdańsku z Lechią 1:3 i nadal pozostaje jedynym zespołem w Lotto Ekstraklasie bez wyjazdowej wygranej. Sytuację WKS-u skomplikował rzut karny podyktowany dla Lechii, gdy prowadziła 1:0. - To nigdy nie jest rzut karny! - grzmiał po meczu szkoleniowiec Śląska Jan Urban.
Jan Urban (trener Śląska): Było to bardzo wyrównane spotkanie, a jednak skończyło się aż dwubramkowym zwycięstwem gospodarzy. My podarowaliśmy przeciwnikom gola na 3:0, a do tego nie wykorzystaliśmy rzutu karnego.
Zobacz także
CZYTAJ WIĘCEJ O MECZU --> CZARNA SERIA TRWA. ŚLĄSK TRADYCYJNIE NIE WYGRYWA NA WYJEŹDZIE
"Jedenastka" podyktowana za zagranie ręką Celebana, to jest kpina. Nie wiem, jak miałoby wyglądać naturalne ułożenie ciała przy wślizgu... Dodatkowo Piotrek dostał piłką w klatkę piersiową i to z bardzo bliskiej odległości. A według sędziego to jest rzut karny... Nie, to nigdy nie jest rzut karny. A on bardzo nam skomplikował sytuację w tym meczu.
Zabrakło nam na pewno skuteczności, mecz był wyrównany, stworzyliśmy kilka okazji. Na pewno ważnym momentem był niewykorzystany rzut karny Robaka. Szkoda, że tak się stało. Wiemy jednak, że nawet najlepsi pudłują z jedenastu metrów. Skuteczność Marcina była na bardzo wysokim poziomie. Normalną rzeczą jest, że nawet tak dobremu egzekutorowi czasami może się zdarzyć pudło.
Tagi: Ślask Wroćław, Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław piłka nożna, mecz Śląska, Lotto Ekstraklasa, Jan Urban, piłka nożna, wrocław
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert