Kultura
"Je suis Reni". Popularna wokalistka zagra we Wrocławiu koncert tylko dla zaszczepionych
Reni Jusis
Reni Jusis jest kolejną artystką, która wystąpi w Zaklętych Rewirach tylko dla osób posiadających aktualny certyfikat covidowy. Wokalistka będzie we Wrocławiu promować swój nowy album zatytułowany "Je suis Reni".
Reni Jusis to wokalistka, kompozytorka, instrumentalistka i producentka znana z takich albumów jak m.in. „Zakręcona”, „Elektrenika”, „Trans Misja” czy „Bang!”. – Na najnowszej płycie przenosi nas nieoczekiwanie na uliczki Paryża i w cudowny retro klimat dekady lat 60-tych (choć nie tylko), kiedy życie wydawało się prostsze, po ulicach przechadzały się piękne dziewczyny z fryzurami w koński ogon, a francuska piosenka i kinematografia święciły triumfy w całej Europie po obu stronach żelaznej kurtyny – można przeczytać w opisie jej nowego albumu. Można na nim usłyszeć utwory m.in. Serge’a Gainsbourga, Francoise Hardy, Michela Legranda, czy Joe Dassin.
– W czasie pandemii znalazłam wreszcie czas, aby zrealizować jedno z moich muzycznych marzeń. Postanowiłam nagrać płytę z moimi ulubionymi francuskimi piosenkami i tematami filmowymi, którymi zachwycam się od dzieciństwa. A ponieważ w pracach nad albumem pomagała mi również moja siostra i mama, to ta płyta stała się naszym wspólnym rodzinnym projektem – mówi Reni Jusis.
Wokalistka wystąpi w Zaklętych Rewirach w niedzielę, 19 września, o godz. 20. Bilety, w cenie od 69 zł, można kupować tutaj. – Warunkiem koniecznym, aby wziąć udział w koncercie jest posiadanie aktualnego certyfikatu COVID – mówią organizatorzy wydarzenia.
Zobacz także
Internauci podzieleni
– Wiemy, że dla części z Was jest to kontrowersyjna decyzja, zapewniamy jednak, że jest ona powodowana tylko i wyłącznie troską o Wasze zdrowie i to, żebyśmy razem przetrwali ten trudny czas – można przeczytać w komunikacie opublikowanym za pośrednictwem mediów społecznościowych klubu Zaklęte Rewiry.
To oświadczenie wzbudziło kontrowersje i podzieliło internatów. Część z nich skrytykowało tę decyzję. „Mówią, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu..”, „Nie musicie, a wspieracie segregację ludzi. WSTYD”, „Gnoje, nigdy więcej moja noga tam nie postanie” (pisownia oryginalna) – to tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się pod tym postem.
Nie zabrakło też pozytywnych opinii o tym rozwiązaniu. „Dziękuję, dzięki tej decyzji będę mogła wreszcie pójść na koncert. Do zobaczenia” – napisała jedna z internautek. „Brawo! Antyszczepionkowcy to płaskoziemcy – dodał inny z komentujących ten post.
– Jeżeli ktoś się nie chce zaszczepić, to ponosi tego konsekwencje. Za chwilę nie wsiądzie do samolotu i nie wjedzie do krajów, które zamkną swoje granice dla osób niezaszczepionych, gdy zacznie się czwarta fala – mówi menadżerka Zaklętych Rewirów.
I zwraca uwagę na to, że od stycznia ubiegłego roku we Wrocławiu nie można zapisać do żłobka dziecka, które jest niezaszczepione. – To dokładnie taka sama decyzja. Chodzi nam o bezpieczeństwo ludzi – żeby mogli przychodzić do Zaklętych Rewirów i dobrze spędzać tu czas – podkreśla. Zwraca też uwagę na to, że to swego rodzaju nagroda dla zaszczepionych osób. – Dzięki tej odpowiedzialnej decyzji mogą mieć przynajmniej namiastkę życia, które prowadzili przed pandemią – powiedziała menadżerka klubu.
Przypomina, że Zaklęte Rewiry są zamknięte od 18 miesięcy. Poniesione przez właścicieli straty wynoszą kilka milionów złotych, a otrzymali jedynie 5 tysięcy złotych pomocy od państwa. – Dla nas to być albo nie być – albo będziemy od września organizować koncerty, albo nas nie będzie. Nie mamy innego wyjścia, bo państwo nam nie pomogło i nie pomoże. Zostawili nas samych sobie, jak zresztą wiele innych branż – nie ukrywa menadżerka.
Jak będą weryfikowali, czy przychodzące na koncerty osoby są zaszczepione? – Każda uczestnicząca w koncercie osoba dobrowolnie będzie pokazywać przy wejściu certyfikat covidowy. Jeżeli ktoś nie będzie chciał go pokazać, oznacza to, że nie chce się zastosować do naszego regulaminu i nie będzie mógł wejść na koncert – wyjaśnia.
Zaklęte Rewiry współpracują z firmą ebilet.pl. – Przy zakupie biletu od razu wyświetla się komunikat, że są one sprzedawane tylko osobom posiadającym ważny i aktualny certyfikat covidowy. Nie będzie więc to zaskoczenie dla nikogo, kto przychodzi na koncert – podkreśla menadżerka. Od osób, które nie mogą się zaszczepić z przyczyn zdrowotnych organizatorzy oczekują zaświadczenia lekarskiego i wyniku niedawno wykonanego testu na obecność wirusa COVID-19.
We wrześniu w tym klubie, znajdującym się na ulicy Krakowskiej 100, mają się odbyć koncerty m.in. Much, Dominica Millera i Lipali, Kolejni wykonawcy zostaną ogłoszeni wkrótce.
CZYTAJ TEŻ: KONCERTY TYLKO DLA ZASZCZEPIONYCH. DECYZJA PODZIELIŁA INTERNAUTÓW
Czy Twoim zdaniem na koncerty powinny być wpuszczane tylko osoby zaszczepione?
Oddanych głosów: 1718
Tagi: zaklęte rewiry, koncerty, szczepienia, Reni Jusis, Reni Jusis Wrocław, zaszczepieni, koncerty tylko dla zaszczepionych, koncerty zaszczepieni, zaklęte rewiry kontrowersje
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert