Sport

Jedna Sharnee to za mało. Ślęza przegrywa w emocjonujących derbach [RELACJA, ZDJĘCIA]

2018-02-21, Autor: prochu

Ślęza Wrocław przegrała w derbach Dolnego Śląska z CCC Polkowice 62:71. Wrocławianki wystąpiły osłabione brakiem dwóch "strzelb" - Marissy Kastanek i Eliny Dikeoulakou - a Sharnee Zoll-Norman nie otrzymała wsparcia od koleżanek. Amerykanka rzuciła niemal połowę punktów 1KS-u, ale to nie starczyło do pokonania CCC.

Reklama

Ślęza wystąpiła w Polkowicach bez Marissy Kastanak i Eliny Dikeoulakou, a mimo to przez wiele minut prowadziła wyrównaną walkę. Największa w tym zasługa Sharnee Zoll-Norman, która momentami w pojedynkę ciągnęła wynik i grę zespołu. Dość powiedzieć, że w całym meczu zdobyła aż 29 punktów. Wszystkie pozostałe zawodniczki wrocławskiego zespołu - 32.

Początek meczu to bardzo dobra gra Ślęzy w obronie. Wrocławiankom udało się zneutralizować atuty największych gwiazd CCC Polkowice. Dzięki temu po pierwszej kwarcie prowadziły 21:16, a na początku drugiej 23:17 (największe prowadzenie w meczu). Po 17 minutach było 29:26 dla przyjezdnych. Potem gra mistrzyń Polski załamała się w drastyczny sposób.

Przez ostatnie 2 minuty i 46 sekund pierwszej połowy Ślęza nie potrafiła zdobyć choćby punktu i przegrała ten fragmenty gry aż 0:14! Wrocławianki miały olbrzymie problemy, popełniły pięć strat (złe podania, błąd 24 sekund, błąd kroków), z trudem przeprowadzały piłkę na pole ataku, a na dodatek faul niesportowy popełniła Tijana Ajduković.

W obronie było równie źle. Przyjezdne nie były w stanie uniknąć straty punktów, nawet gdy po przerwie na żądanie trenera, w ostatniej akcji tej części gry CCC miało niespełna dwie sekundy na zorganizowanie akcji. Polkowiczanki złapały wiatr w żagle i efekty były widać na tablicy wyników. Na przerwę miejscowe koszykarki schodziły z dziewięcioma punktami przewagi.

Mimo tak fatalnej końcówki pierwszej połowy, w drugiej Ślęza stawiła bardzo twardy opór CCC. Wrocławianki wróciły do gry m.in. dzięki rzutom za trzy Agnieszki Kaczmarczyk, Klaudii SosnowskiejSharnee Zoll-Norman. Amerykanka groźna była praktycznie w każdym miejscu boiska na atakowanej połowie. W trzeciej kwarcie zdobyła aż 11 punktów.

Ślęza cały czas była skazana na odrabianie strat. W pewnym momencie CCC prowadziło już 67:56. Wydawało się, że jest po meczu, ale wrocławianki jeszcze raz zerwały się do walki. Odrobiły strat do pięciu oczek i miały kolejne posiadanie piłki. Niestety, Agnieszka Kaczmarczyk nie wykończyła akcji, a po chwili faul niesportowy popełniła Tania Perez. Polkowiczanki mogły odetchnąć pełną piersią. Już nikt i nic nie było w stanie odebrać im zwycięstwa.

Kolejny mecz ligowy wrocławianki rozegrają już w niedzielę. W hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim ich przeciwnikiem będzie Basket 90 Gdynia. Początek o godzinie 19. Bilety można kupować w sprzedaży internetowej.

CCC Polkowice - Ślęza Wrocław 71:62 (16:21, 22:8, 16:21, 17:12)
CCC: Spanou 25 (3), Clark 12, Leciejewska 8, Gajda 8, Bojović 8, Fagbenle 5, Sandrić 3 (1), Stankiewicz 2.
Ślęza: Zoll-Norman 29 (2), Kaczmarczyk 9 (1), Treffers 6, Ajdukovic 5, Ursu-Kim 5 (1), Sosnowska 3 (1), Sklepowicz 2, Ndiba 2, Perez 1, Szybała 0.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8833