Jest śledztwo w sprawie kampanii „Partyjny czy bezpartyjny Samorząd”

Przypomnijmy, że chodzi o pieniądze przekazane przez sejmik województwa dolnośląskiego stowarzyszeniu Rzeczpospolita Samorządna, którego celem jest edukacja i promocja samorządności. Zdaniem działaczy partii Razem bilbordy promujące kampanię prowadzoną przez to stowarzyszenie, swoją kolorystyką przypominają materiały promocyjne komitetu Bezpartyjni Samorządowcy.

– Z doniesień medialnych dowiedzieliśmy się, że kampania „Partyjny czy bezpartyjny Samorząd” była finansowana ze środków publicznych, ze środków samorządu województwa dolnośląskiego oraz innych jednostek samorządu terytorialnego – mówiła po wyjściu z przesłuchania w prokuraturze Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Działacze partii Razem podkreślali w piątek także, że Bezpartyjni Samorządowcy są w trakcie rozmów koalicyjnych z Prawem i Sprawiedliwością – partią, która w ocenie tego ugrupowania łamie prawo i źle traktuje obywateli. – Czy w tym ujęciu ci Bezpartyjni Samorządowcy są tak uczciwi, jak się kreują – pytał Łukasz Olszewski, z wrocławskiego oddziału partii Razem.

Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego jeszcze przed wszczęciem śledztwa mówił nam, że stowarzyszenie Rzeczpospolita Samorządna nie promowało żadnego komitetu wyborczego. – Stowarzyszenie zostało założone przez różne samorządy i jego celem jest edukacja oraz informowanie mieszkańców o roli organów samorządowych – tłumaczył na początku października w Michał Nowakowski, zaznaczając, że kampania bilbordowa, która jest przedmiotem doniesienia to tylko jedna z kilku aktywności stowarzyszenia.

Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach samorządowych Bezpartyjni Samorządowcy na dolnym śląsku osiągnęli trzeci wynik (14,98%) i wprowadzili do nowego sejmiku 6 swoich przedstawicieli. Partia Razem z wynikiem 1,61% nie przekroczyła nawet 5-procentowego progu.