Wiadomości

Jest wniosek o dymisję prezesa MPK Wrocław

2021-02-09, Autor: bas

W związku z zimowym paraliżem, ale też i wcześniejszymi działaniami, czworo wrocławskich radnych miejskich domaga się dymisji prezesa MPK Krzysztofa Balawejdera. Ich zdaniem odpowiada on za nieprzygotowanie infrastruktury tramwajowej do zimy, czego konsekwencją są liczne awarie i opóźnienia, które od kilku dni utrudniają poruszanie się po Wrocławiu komunikacją miejską.

Reklama

– Paraliż komunikacyjny, którego doświadczyliśmy w miniony weekend i który wciąż trwa, wymaga wskazania odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Wbrew twierdzeniom Prezesa Balawejdera głównym winowajcą wcale nie jest pogoda, a stan przygotowania infrastruktury na sezon zimowy – twierdzi Michał Kurczewski, szef klubu radnych PiS w radzie miejskiej.

Radni Janusz Chudzik, Andrzej Kilijanek, Michał KurczewskiRobert Grzechnik (wszyscy są członkami klubu PiS) złożyli we wtorek interpelację, w której domagają się od prezydenta Jacka Sutryka dymisji prezesa Balawejdera. Tłumaczą, że problemy komunikacyjne z ostatnich dni to tylko część zarzutów, za jakie prezes MPK powinien zostać zdymisjonowany.

– Inwestycja w torowisko na Biskupin stanęła na wiele miesięcy, ponieważ „zapomniano”, że mamy do czynienia z zabytkową Aleją Drzew, którą trzeba szczególnie chronić. Świeżo oddane po remoncie rondo Reagana ma kolejne pęknięcia na betonowej nawierzchni, na niektóre krawężniki się już ruszają itd. Niestety nawet na płaszczyźnie kultury osobistej pan Balawejder wykazuje braki, które w naszej opinii nieprzystoją osobie sprawującej funkcję prezesa miejskiej spółki. Doskonałym dowodem na to jest nazwanie motorniczej i instruktorki jazdy MPK „kretynką”, za to, że tramwaj, którego prowadzenie nadzorowała, wykoleił się z powodu złego stanu torowiska. – wyliczają politycy opozycji.

Radni twierdzą też, że prezes MPK, zamiast zajmować się realnymi problemami pasażerów komunikacji miejskiej, skupia się na mediach społecznościowych i budowaniu własnego wizerunku. Powołują się też informacje od pracowników MPK, którzy twierdzą, że w spółce panuje atmosfera strachu i brak dialogu z pracownikami, którzy mają inne zdanie niż prezes.

Sam Krzysztof Balawejder do sprawy odnosi się na Facebooku, sugerując że wniosek ma charakter polityczny. – „Chętnie będę Pana wspierał w wielu sprawach, ale tez i krytykował od czasu do czasu, i nie mam na to wypływu” - zwrócił się do mnie niedawno jeden z autorów wniosku o moje odwołanie, radny Prawa i Sprawiedliwości. Rozumiem to. W polityce nie zawsze ma się wpływ na wnioski, pod którymi się podpisuje. Tymczasem wracam do codziennych obowiązków, przede mną i naszą drużyną dużo pracy, czego nigdy nie ukrywaliśmy – napisał prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu.

Obecnego szefa MPK bronią też radni z klubu Forum Jacka Sutryka – Wrocław Wspólna Sprawa, którzy w swoim oświadczeniu wymieniają listę remontów i inwestycji, jakie w ostatnim czasie prowadziło MPK. Uważają też, że ostatni paraliż komunikacyjny to nie wynik złego przygotowania miasta do zimy, a niespodziewanych na tak dużą skalę opadów śniegu.

– To wynik ogromnego wyżu arktycznego znad Syberii, który właśnie wczoraj zaczął wkraczać nad Polskę. Pogoda nie jest dla nas usprawiedliwieniem, ale tym razem napływ arktycznej masy powietrza znad Syberii potrwa dłużej, co paraliżuje komunikacyjne pół Europy – czytamy w oświadczeniu klubu Jacka Sutryka, pod którym podpisało 18 z 37 wrocławskich radnych miejskich.

Czy Krzysztof Balawejder dobrze zarządza wrocławskim MPK?




Oddanych głosów: 5580

Oceń publikację: + 1 + 36 - 1 - 16

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~wprxceo1265 2021-02-11
    22:40:58

    40 1

    Jacek Sutryk – autokratyczny narcyz oraz najgorszy w historii Wrocławia prezydent – do DYMISJI!
    J. Sutryk = BRAK umiejętności zarządzania majątkiem Miasta! Tysiące małych firm funkcjonujących na terenie aglomeracji pada, dziesiątki tysięcy ludzi zostało bezrobotnymi! Mało tego: samemu Wrocławiowi grozi bankructwo! Obecnie jest najbardziej zadłużoną aglomeracją na terenie Polski, a liczne wrocławskie spółki komunalne zmagają się z ogromnym zadłużeniem. Zobowiązania 16 z nich – wynoszą obecnie około 1,6 miliarda złotych. Największe długi mają: Miejski Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, Stadion Wrocław, TBS Wrocław oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W 2019 zyski wykazała zaledwie jedna trzecia spółek komunalnych. Straty pozostałych są gigantyczne. Z największymi zadłużeniami zmagają się:
    • Stadion Wrocław Sp. z o.o.: w 2019 straty osiągnęły 36 mln 844 tys. zł (w sumie zadłużenie przekracza 239 mln 712 tys. zł);
    • WP Hala Ludowa Sp. z o.o.: w 2019 straty osiągnęły 10 mln 159 tys. zł (w sumie zobowiązania kredytowe wynoszą 18 mln 680 tys. zł);
    • Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Sp. z o.o.: w 2019 straty osiągnęły 8 mln 943 tys. zł (w sumie zobowiązania kredytowe wynoszą 260 mln 865 tys. zł);
    • WKS Śląsk S.A.: w 2019 straty osiągnęły 3 mln 228 tys. zł (w sumie zobowiązania kredytowe wynoszą 1 mln 848 tys. zł);
    • Wrocławski Park Technologiczny S.A.: w 2019 straty osiągnęły 1 mln 624 tys. zł (w sumie zobowiązania kredytowe wynoszą 45 mln 73 tys. zł);
    • TBS Wrocław Sp. z o.o.: w 2019 zyski osiągnęły 6 mln 238 tys. zł (inwestycje sprzed lat obciążają budżet na niemal 290 mln zł);
    • MPWiK S.A.: ta spółka komunalna wykazała w 2019 zysk: 37 mln 444 tys. zł (ma ona jednak największe zadłużenie: w sumie 394 mln 605 tys. zł).

  • ~wprxceo1265 2021-02-14
    00:15:00

    37 1

    Dymisja należy się CAŁEJ ekipie Sutryka - to są amatorzy! [cudzej kasy - czyli naszej: Mieszkańców Wrocka]

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.