Karambol na autostradzie pod Wrocławiem. Są ranni, lądował śmigłowiec

***AKTUALIZACJA, godz. 12***

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o zakończeniu działań służb w miejscu karambolu na autostradzie A4. Ruch od godz. 12 odbywa się dwoma pasami. Korek ma długość około 16 kilometrów, więc jego rozładowanie potrwa z pewnością kilkadziesiąt minut.

***AKTUALIZACJA, godz. 11.30***

Służby odblokowały jeden pas ruchu przed godz. 11. Samochody mogą przejeżdżać prawym pasem. Korek do miejsca wypadku rozładowuje się powoli. Auta stoją w zatorze już przed Kątami Wrocławskimi.

***

Do wypadku doszło kilka minut przed godz. 9 w niedzielę, 6 listopada. Na autostradzie A4 na jezdni w kierunku Legnicy za węzłem Kostomłoty (125 kilometr autostrady) zderzyło się pięć samochodów osobowych. W autach, które się zderzyły, podróżowało 13 osób. Dwie z nich zostały ranne. Jedna z poszkodowanych została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowiec odleciał około godz. 9.30, jednak na miejscu nadal trwają czynności służb. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o godz. 9.40, że jezdnia jest zablokowana. Korek do miejsca wypadku ma ponad 7 kilometrów długości. Zator tworzy się także dla wjeżdżających na A4 na węźle Kostomłoty.

Prawdopodobną przyczyną wypadku jest najechanie na tył pojazdu.