Kazimierza Wielkiego dla rowerów i autobusów zamiast aut

Ja chcę tunel z Jana Pawła na Dominikański :)

Metro we Wrocławiu!!!

brawo. Ta autostrada w sercu miasta musi zniknąć.

Jak już budować tunel to prędzej dla tramwajów niż samochodów. Droga dla samochodów ma prowadzić Kościuszki i Podwalem (co jest słabym pomysłem), ale docelowo ma powstać Śródmiejska Trasa Południowa, która przejmie ruch

widać klakierów z um na forum-chwalcie chwalcie, kto ma swój rozum to nie da sie omamiać wizjom

W Düsseldorfie jest nie tylko metro, ale także sieć tuneli łączących poszczególne dzielnice. Miasto jest wielkości Wrocławia z podobną liczbą ludności.

Mieszkając tu przez rok tylko raz spotkałem sytuację, którą możnaby nazwać korkiem ulicznym, a i tak samochody szybko się rozjechały i znowu było wolne. Ergo, sieć tuneli, podziemne parkingi i metro to przyszłość Wrocławia

"Nawet moi pracownicy skoro pracują w Sukiennicach to koniecznie chcą zostawiać samochód na pl. Solnym. Jak już ktoś dorobi się wymarzonego samochodu to musi podjeżdżać pod same drzwi. Tymczasem to nie tak – ceną za prestiż, jakim jest praca w centrum, oraz najczęściej wyższe zarobki z tym związane, są także pewne uciążliwości. Jak choćby konieczność zostawienia auta w pewnej odległości od miejsca pracy i pokonania ostatniego odcinka komunikacją zbiorową – mówi Rafał Dutkiewicz"

Jak rozumiem Pan Dudkiewicz daje nam wszystkim przykład i do pracy jedzie tramwajem. Jeśli nie, to niech nie wdraża tego typu pomysłów. Prawda jest taka, że Wrocław to jeden wielki korek, nie buduje się odpowiednich tras przelotowych (przez miasto), a to co jest to planuje się zamknąć. Brawo za kolejną wizje.

@patryk z Wrocławia moze do jakiegoś lekarza byś się wybrał? Najlepiej od razu na Kraszewskiego. TANTUS jak zwykle sceptyczny(czasem mam wrażenie, ze Ty i Tomasz to jedna osoba). Tuneli pod starym miastem oby nie było. metra we Wrocławiu tez nie będzie, co najwyżej pre-metro ale jak już wcześniej napisałem wara od starego miasta. Brawo dla RD za sensowny wywiad. Te pieski co wiecznie na tuwroclaw ujadaja jaki RD jest zwykły mają swój świat i twierdzą, że pół Wrocławia jak nie cały popiera ich tok myślenia. wybory wyborami a oni dalej swoje. RD ma ogromne poparcie i wasze ujadanie tego nie zmieni. PS polecam artykuł "Der Spiegel: Wrocław to przykład polskiego cudu gospodarczego" hau hau szczekajcie dalej

hehe. Zawsze tylu przeciwników Dutkiewicza na forum się znajdzie, a potem w wyborach dostaje 70% głosów.

Żadnych samochodowych tuneli w centrum miasta!

Czemu nie chcecie tuneli w centrum miasta ? Proszę o argumenty, to może zmienię zdanie. Wydaje się to sensowne rozwiązanie w celu pozbycia się samochodów "na powierzchni", a które tylko przejeżdżają "tranzytem" (taki lokalny tranzyt z jednego końca miasta na drugi)

Cieszy, że prezydent oficjalnie i osobiście opowiada się za zdecydowanym ograniczeniem ruchu samochodowego w centrum. Smuci natomiast, że ciągle myśli o parkingu pod fosą. To czysta mrzonka, na którą nikt nie wyłoży środków. Uwarunkowania ekologiczne, hydrologiczne i archeologiczne sprawiają, że ta inwestycja nigdy nie będzie miała szans się zwrócić. Zastanawiająca jest też alternatywa wykluczająca "buspas albo bikepas" - powinno być i jedno i drugie. Tam jest sporo miejsca, ale trzeba tę ulicę przebudować.
Tuneleto kolejne mrzonki, którymi nie ma specjalnie po co się zajmować. Samochody nie są wydajnym środkiem transportu, stąd inwestowanie niebotycznych kwot w takie rozwiązania komunikacyjnie sprowadza się do topienia pieniędzy w błocie. Za kilkanaście lat dojdziemy do tego przekonania wszycy, ale urbaniści powinni wiedzieć o tym już teraz. Metra też nie co rozważać na tym etapie. Mamy przecież linie kolejowe na estakadach, zatem najrozsądniej byłoby zacząć od szybkiej kolei miejskiej (chyba, że poprzez "meto" rozumiemy proponowany kiedyś w tym serwisie tunel łączący okolicę dworca Świebodzkiego z Dworcem Nadodrze - to mogłoby mieć sens). Co do śródmiejskiej trasy południowej - wizualizacja, do której wszyscy się odnoszą, choć kosztowna (3mln zł) nie ma większej wartości. Miałem okazję już kilka razy słuchać publicznych wypowiedzi dyrektora BRW, że ta koncepcja nie jest obowiązującą i że miasto będzie szukać tańszego mniej inwazyjnego rozwiązania.

hmmm może dlatego, że trzeba by było przebudowywać torowisko. Poza tym widziałeś "wizje" takiego pomysłu? wszystko na "kupie", zero przestrzeni, nowe budynki są tam niepotrzebne

* ograniczony do minimum

Drogi "Gościu"
nie zgadzam się. Zabudowa KW wprowadziłaby fajny klimat na starym mieście, powstałyby tam puby, restauracje, ulica odzyłaby. W Wilnie na starym miescie jest podobna ulica, tj kiedyś po środku biegła zabudowa ale władze sowieckie wybuzyly kamienice ...w tej chwili parkują tam samochody...w konsekwencji ulica wymarła, jest pusta, nikt tak nie chodz. Głęboko wierzę że w przyszłosci władze Wrocławia pojdą po rozum do głowy i zabudują ulice. W Breslau ulica była zabudowana i wyglądala pieknie.

Drzewa - dosadźcie szpaler lub chociaż pojedyncze.

Ale jaja. Co się stało dutkiewiczowi, że tak nagle zmienił swoje zdanie, poglądy? Jakiś szwindel się szykuje, czy co?

Jako użytkownik samochodu, MPK i roweru uważam pomysł za jeden najgorszych ostatnimy czasy :-( Jakoś mnie ta koncepcja nie przekonuje. Będą jeszcze większe korki w mieście a ciekawego pomysłu na K.Wielkiego nie ma i raczej nie będzie. Świdnicka miała być wizytówką Wrocławia i co ... umiera. Gdyby nie ruch pieszy to nic by się nie dzieło. Piłsudskiego to już kompletna porażka...

~Maciej: Takie z tego 70%, jak do urn pójdzie mniej niż ćwierć mieszkańców Wrocławia ;)

przemysławie jesteś kolejnym ..... który twierdzi, ze Ci którzy nie poszli do Urn byli przeciwko RD, ja natomaist śmiem twierdzić, ze gdyby poszli Dudek miałby 90% poparcia

Torowisko trawiasta to za nowoczesna technologia dla Wrocławia. Tutaj nie idzie zrobić normalnej podsypki na Legnickiej a tobie takie marzenia w głowie ;)

Kraków nie jest tak dynamiczny jak Wrocław ;)
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8899903,Tego_Warszawa_zazdrosci_Krakowowi__Ale_wkrotce_dostanie.html

Tomasz -> podobno na Grabiszyńskiej powstał odcinek torowiska trawiastego. I również torowisko T+ od Legnickiej do stadionu ma być trawiaste. Zobaczymy jak im to wyjdzie :)

Musi być chociaż skrawek zieleni bo to dobrze wpływa na wygląd miasta i jest konieczne ze względu na wpływ na psychikę ludzi.
Czekamy z niecierpliwością kiedy ta autostrada przez środek miasta stanie się droga lokalna.
Mają powstać ścieżki rowerowe albo wspólne busbikepasy. I dobrze bo jak w 1813 roku zburzono mury obronne to miasto odetchnęło, a w latach 70-tych ponownie wzdłuż linii murów miejskich postawiono ogrodzenie wzdłuż torowiska tak jakby piesi byli intruzami w mieście.
Odcięto w ten sposób ścisłe centrum (Rynek i pl.Solny) od dzielnic południowych.
Dla pieszych wykopano tunel w postaci przejścia świdnickiego zaś rowerzyści muszą jeszcze dalej jechać na niebezpieczne skrzyżowanie z dwoma pasami do skrętu w prawo na ul.Widok, gdzie z tego powodu często są potrącani gdy jadą w stronę Szewskiej. trochę się poprawi jak zbudują przejście w ul.Gepperta ale i tam popełniony będzie błąd bo wzdłuż przejścia nie zbudują przejazdu rowerowego bo komuś było szkoda kilku miejsc parkingowych aby poszerzyć wysepkę dla azylu.

Więcej szacunku i zrozumienia za utrudnienia ruchu i parkowania dla kierowców samochodów , gdyż to oni pieniędzmi budżet miasta i państwa znacznie zasilają a rowerzyści zysku nie przynoszą a wymagają .Kierowcy muszą znać przepisy ruchu drogowego i je przestrzegać a jak nie , to są dyscyplinowani przez policję i straż miejską a rowerzyści jeżdżą jak chcą . Żądają przepisów korzystnych dla siebie i aby na nich uważać a sami ich nie przestrzegają i na innych nie uważają . Jest sporo rowerzystów którzy przepisy lekceważą ,ignorują , ponieważ są bezkarni lub niepouczeni . Przykładowe i częste przewinienia rowerzystów to jazda na czerwonym świetle ,zajechanie drogi i blokowanie pojazdu wolną jazdą , jazda nocą bez prawidłowego oświetlenia ,słuchanie głośnej muzyki i jazda ze szczelnymi słuchawkami na uszach ,zbyt szybka jazda między pieszymi i potrącenia ,celowe i ostentacyjne powodowanie utrudnień dla pieszych i kierowców , niekorzystanie z drogi dla rowerów i przeznaczonych także dla ruchu rowerów chodników ,agresywne i pieniacze zachowania na chodniku i jezdni . Do tego dochodzi nagminne niekasowanie biletu za rower w pojazdach komunikacji miejskiej bo rower traktują jako część ciała a nie jako bagaż ,wchodzenie do zatłoczonego tramwaju i autobusu , poprzez zajęcie wydzielonego miejsca - utrudniają a nawet uniemożliwiają przejazd osobie z wózkiem dziecięcym lub inwalidzkim w pojazdach MPK . Niektórych nie dyscyplinuje nawet widok policji .

Niektórzy rowerzyści na forach szukają dziwnych i prymitywnych kontrargumentów motywujących przewóz rowerów w tramwajach i autobusach .Na przykład porównują rower do pijanego pasażera który może przewrócić się na innego pasażera , brudnego pasażera bo może pobrudzić innego ,wózka dziecięcego a konkretnie jego kółka o które można pobrudzić się i inne denne porównania. Są to przykłady prymitywnych porównań wypowiadających się prostaków na forach zmuszające do niepotrzebnej i zadrażniającej polemiki . Głupie przykłady od rowerzystów którzy przejawiają tendencje pieniacze i zachowują się nieadekwatnie co do zaistniałej sytuacji . Rowerzyści nie widzą swoich błędów ,lekceważą przepisy ,są agresywni na ulicach ,chodnikach i w pojazdach komunikacji zbiorowej . A inni co im prawdę mówią lub wytykają brak logiki -są źli i niedobrzy . Dlatego bo nie chcą aby rowerzyści zamiast pedałować wchodzili do tramwaju i utrudniali przejazd pasażerom często w zatłoczonym pojeździe. Zatłoczonym na którymś przystanku bo jak wiadomo pasażerowie wchodzą niekiedy falami .

Urzędnicy tłumaczą ,że tak jest na zachodzie , więc jest i u nas zielone światło dla rowerzystów. Nic nie mam do wszystkich rowerzystów bo i sama jestem rowerzystką ale niektórych trzeba byłoby nauczyć kultury i normalnego zachowania się . Jak zachowują się i przestrzegają przepisy rowerzyści w przykładowym Amsterdamie, to kto tam był to widział .W dodatku w Amsterdamie rowerzystów jadących po ulicach między samochodami i chodnikach między pieszymi jest b. mało bo są drogi wyłącznie dla rowerów i rower ma swoją sygnalizację . Wobec tego nie ma konfliktów między innymi użytkownikami drogi i chodnika a rowerzysta nie jest intruzem. Jeżeli ktoś wejdzie na szeroką drogę dla rowerów przypadkowo lub z braku wiedzy - to zapewne będzie to nasz rodak , budząc zdziwienie lub niezadowolenie rozpędzonemu na rowerze Holendrowi.