Wiadomości

Kenijczyk wygrał 37. PKO Wrocław Maraton [ZDJĘCIA]

2019-09-15, Autor: prochu, mgo

Zwycięstwem Kenijczyka Kyeva Cosmas Mutuku zakończyła się 37. edycja wrocławskiego maratonu. Biegacz pokonał królewski dystans w czasie 2:13:32.

Reklama

W ostatnią trasę wrocławskiego maratonu poprowadzoną w całości na terenie miasta wyruszyło w niedzielny poranek ponad 3200 osób z około 40 krajów świata. Najlepszemu zawodnikowi do pobicia rekordu trasy zabrakło zaledwie... 4 sekund. Mimo to otrzymał od dyrektora Wrocław Maratonu Wojciecha Gęstwy specjalną premię za postawę fair play (5000 zł) - podczas całej trasy nawiązywał bowiem kontakt z kibicami i wymieniał się pozdrowieniami z mieszkańcami Wrocławia.

Przed biegaczami Stadion Olimpijski - arenę startu - opuścili zawodnicy poruszający się na wózkach, po raz pierwszy rywalizując w osobnych kategoriach: z napędem pośrednim i bezpośrednim. W pierwszej z nich zwyciężył Robert Nowicki (1:11:05), w drugiej Witold Misztela (2:43:37).

MNÓSTWO ZDJĘĆ Z 37. PKO WROCŁAW MARATONU. ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH!

Wspomniany pierwszy z biegaczy, Kenijczyk Cosmas Mutuku Kyeva ukończył trasę w 2:13:32. Drugi w klasyfikacji generalnej, jego rodak Hosea Kiplagat Tuei dotarł to mety prawie osiem minut później, w czasie 2:21:25. Dwa kolejne miejsca również zajęli obywatele Kenii: Isaac Kimutai Ngeno (2:22:28) i Moses Kipruto Kibire (2:24:53).  Wśród pań pierwsza linię mety przekroczyła Węgierka Szabó Tünde (2:43:17), która rok temu dobiegła we Wrocławiu jako trzecia. Za nią na finiszu zameldowały się dwie Kenijki: Hellen Jepkosgei Kimutai (2:44:58) oraz Gladys Jepkurui Biwott (2:45:00). Najszybszymi z Polaków byli Przemysław Dąbrowski (2:28:32) oraz Katarzyna Golba (2:48:41).

37. PKO Wrocław Maraton był także wyjątkowy pod kątem ochrony środowiska. Impreza wpisała się w miejską politykę "zero waste" - plastikowe kubki do podawania wody na trasie zostały zastąpione biodegradowalnymi. Woda dla zawodników nie pochodziła z plastikowych butelek, dzięki współpracy z MPWiK - trafiała do kubeczków z nalewaków podłączonych do miejskiej sieci wodociągowej. Dodatkowo, plastikowe torby na pakiety startowe zostały zastąpione bawełnianymi workoplecakami, a na Stadionie Olimpijskim na zawodników i kibiców czekały elektryczne hulajnogi i rowery miejskie.

Na mecie każdy z biegaczy, który ukończył trasę otrzymał - zgodnie z tradycją - medal łączący się z trofeum półmaratonu, przedstawiający wrocławskie krasnale. Linię finiszu przekroczyło 3151 osób.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 15

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Łukasz Kozioł 2019-09-15
    19:22:54

    2 2

    Dawno nie widziałem tak słabego wpisu
    nie pozdrawiam

  • ~Łukasz Kozioł 2019-09-15
    19:27:16

    2 2

    Nieco ponad dwie godziny to biega Eliud Kipchoge.
    To jest tylko kolejny przeciętny kenijczyk.
    Bez urazy dla niego bo sam nigdy tak nie pobiegnę.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.