Sport
KFC Gwardia pokonuje przed własną publicznością KPS Siedlce [RELACJA]
Udało się. Siatkarze KFC Gwardii pokonali u siebie KPS Siedlce i są na najlepszej drodze do zajęcia czwartego miejsca po fazie zasadniczej KRISPOL 1. Ligi. Za tydzień ostatnie starcie z SPS Chrobrym Głogów.
Choć przedsezonowy cel został osiągnięty (awans do play-offów), od kilku tygodni wrocławianie podkreślają, że top 4 tabeli jest dla nich bardzo ważne, bo daje ono przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie play-offów. Stracili już co prawda szansę na czołową trójkę, ale pozostają w grze o 4. Lokatę.
Zobacz także
Pełna dominacja od początku
Gwardziści bardzo dobrze weszli w mecz. Szybko zbudowali sobie przewagę (5:2), której nie oddali do końca partii. Goście tylko raz zbliżyli się na jeden punkt (12:11), ale prowadzenie nie było zagrożone. Wrocławianie dość szybko dopięli swego i wygrali pierwszego seta 25:19.
Druga odsłona była bardzo podobna. Znów na początku gospodarze wypracowali kilka „oczek” przewagi. Tym razem przyjezdni zdołali odrobić straty (13:13), ale końcówka należała do KFC Gwardii Wrocław. Jeszcze na kilka minut przed końcem wrocławianie mieli zaledwie dwa punkty przewagi (18:16), lecz kolejne akcje pokazały, która drużyna tego dnia była w lepszej formie. Drugiego seta KFC Gwardia wygrała 25:19.
Anomalia i dopięcie swego
Anomalia to zjawisko, które wystąpiło, choć według wszelkich prawideł nie powinno się zdarzyć. Czymś takim była właśnie trzecia część meczu. Wrocławscy siatkarze nie byli w stanie kończyć ataków, popełniali też dużo błędów, a rozpędzony KPS to wykorzystywał. Podopieczni Krzysztofa Janczaka zanim się obejrzeli, tracili już 4 punkty (8:12). Po chwili ta strata jeszcze urosła. Trener Janczak szukał ratunku w zmianach personalnych, ale na niewiele się one zdawały i gwardziści przegrali trzeciego seta 17:25.
Czwarta odsłona pojedynku to powrót do gry z pierwszych dwóch. Znów to wrocławianie dzielili i rządzili na parkiecie. Już na początku pokazali (9:4), że nie chcą grać tie-breaka, a jedyne, o czym myślą, to trzy punkty. Tak też się stało. Goście nie mieli niczego, czym mogliby się im przeciwstawić. Czwartego seta siatkarze KFC Gwardii wygrali 25:19, a cały mecz 3:1.
Podsumowania i plany na przyszłość
– W trzecim secie zaczęliśmy popełniać dużo błędów. Koncentracja spadła i pogubiliśmy się. Na szczęście w czwartej odsłonie wróciliśmy już na dobre tory, a mecz się potoczył po naszej myśli. Mieliśmy bardzo dobrą zagrywkę i blok dzisiaj. Dużo punktów zdobyliśmy po blokach, tego nam brakowało w poprzednich meczach. Cieszę się, że dostałem dzisiaj tyle minut od trenera – skomentował spotkanie Mateusz Paszkowski, przyjmujący KFC Gwardii Wrocław.
Przed KFC Gwardią już ostatni mecz w fazie zasadniczej sezonu KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Udział w play-offach mają już zapewniony, ale chcą więcej - zależy im na czwartym miejscu. By to osiągnąć, wrocławianie muszą za tydzień wygrać za 3 punkty, najlepiej bez straty seta.
– Z Chrobrym chcemy zdobyć trzy punkty. Jeśli wygramy za pełną pulę, wskoczymy na 4. miejsce w tabeli, a to jest naszym celem. Chcemy pierwszy mecz play-offów zagrać u siebie. Runda zasadnicza nie była łatwa. Za często graliśmy falami: wygrywaliśmy zdecydowanie, by kolejny mecz przegrać. Na pewno nie osiadamy jednak na laurach, a w play-offach będziemy chcieli pokazać jak najlepszą siatkówkę – dodał Paszkowski.
Spotkanie z SPS Chrobrym Głogów już w sobotę o 18:00 w Hali Orbita.
KFC Gwardia Wrocław – KPS Siedlce 3:1 (25:19, 25:19, 17:25, 25:19)
MVP: Jakub Nowosielski
Gwardia: Gibek 15, Wnuk 9, Maćkowiak 7, Olczyk 5, Nowosielski 4, Paszkowski 4, Mihułka (l.) oraz Gromadowski 9, Sternik, Kaźmierczak.
KPS: Sawicki 13, Woźnica 8, Laskowski 8, Maziarz 5, Gulak 3, Nowak 2, Krupiński (l.) oraz Napiórkowski 9, Wójcik 5, Kacperkiewicz 2, Bieńkowski, Adamczyk.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert