Na sygnale
Kierowca golfa potrącił pieszą na rondzie ulicy Powstańców Śląskich
Obecnie na rondzie nie ma już utrudnień w ruchu
Do wypadku doszło przed godziną 14 na skrzyżowaniu ulic Zaporoskiej i Powstańców Śląskich. Jadący rondem kierowca volkswagena golfa potrącił tam kobietę przechodzącą przez jezdnię.
Zobacz także
Piesza została zabrana przez pogotowie ratunkowe do jednego z wrocławskich szpitali. Na razie nie ma informacji, jak bardzo poważne są jej obrażenia, choć jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Swoje działania na miejscu musiała przeprowadzić wrocławska drogówka. Policjanci muszą bowiem ustalić, kto dokładnie odpowiada za spowodowanie wypadku. Obecnie nie wiadomo czy kobieta w sposób prawidłowy przechodziła przez jezdnię i czy kierowca samochodu jechał z dozwoloną prędkością i po prostu nie zauważył przechodzącej przez ulicę pieszej.
Tagi: wypadek powstańców śląskich, wypadek rondo, wypadek ulica powstańców śląskich, rondo powstańców śląskich, plac powstańców śląskich, ulica zaporoska, potrącenie pieszej
Zobacz także
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Brutalna napaść w centrum miasta. Omal nie zabił człowieka [NAGRANIE]
3645 -
Tragiczny wypadek w Oławie. Zginęło dwoje młodych strażaków
3189 -
Zabójstwo w windzie we Wrocławiu. Policja ujawnia szokujące kulisy
2993 -
Wielka akcja dolnośląskiej policji. Rozbiła gang narkotykowy związany z klubem sportowym
1412
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~wratislavian 2013-10-23
15:31:15
wina kobiety bo pewnie szla na czerwonym i wina kierowcy bo pewnie jechal >50km/h
mam nadzjeje, ze nic powaznego jej sie nie stalo.
~pieszy 2013-10-23
18:11:00
Byłem tam, stało sie to jakieś 10 metrów ode mnie. Walnął ją na rondzie na pasach, tam nie ma sygnalizacji i kierowca ma obowiązek zatrzymać się. Spojrzałem się w stronę zdarzenia w chwili ostatniego hamowania i widziałem jak wpada na maskę i stacza się bezwładnie po niej na ulicę uderzając głową o asfalt. potem usiadła trzymając się za głowę. Facet koło mnie trzymał telefon, powiedziałem żeby zadzwonił na pogotowie, inny podszedł do poszkodowanej i zaczął się nią zajmować. Nie widziałem czy kierowca jechał szybko ale po tym że zatrzymał się na pasach raczej nie. Może rozmawiał przez komórę ale tego nie zdążyłem zobaczyć. To na szczęście łatwo sprawdzić. Tak samo u poszkodowanej. Mogła gadać przez komórę i wleźć na jezdnię pod samo auto wymuszając hamowania. Wtedy to jej wina. Na szczęście piszą że jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.